OjejMój syn ma w przedszkolu koleżankę o imieniu
Chantal [emoji23]

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
OjejMój syn ma w przedszkolu koleżankę o imieniu
Chantal [emoji23]
Mój też jest taki żywiołowy, ma 19mcy a już za nim nie nadążam hehe[emoji7] a brzuch w ciąży to miałam ciągle zniekształcony a najlepsze jak miał czkawkę to był hit [emoji28]Naprawdę, najgorsza była szkoła rodzenia, jak wszystkie kobiety siedziały w okręgu. Każda piękny, okrągły brzuch, a ja co chwila inny kształt, raz pupę wypychał, rączki, nóżki, co chwila coś [emoji16]
I chyba coś w tym jest co mówią, że jaki jest w brzuchu taki potem będzie. Nie znam drugiego tak żywiołowego dziecka, które nie umie chodzić tylko wszędzie biega. Usiądzie na huśtawkę ale zanim wstanę do niego by go pobujać, to on już jest gdzie indziej [emoji23]
Nom, my często mieliśmy czkawkę [emoji16] teraz nie jestem pewna czy to aby nie za szybko ale czasem mam wrażenie, że dzidzia już ma czkawkę w brzuchu [emoji846]Mój też jest taki żywiołowy, ma 19mcy a już za nim nie nadążam hehe[emoji7] a brzuch w ciąży to miałam ciągle zniekształcony a najlepsze jak miał czkawkę to był hit [emoji28]
Nie tylko Ty tak masz. Ja tez wcześniej w 1 ciąży zero zmartwień i w pelni sie cieszylam że będę miala dzidziusia i nie martwilam sie na zaśPowiem wam szczerze że naprawdę ciesze się teraz z każdego ruchu jaki czuje bo cały czas było tyle obaw.....poprostu cały czas coś i widzę że w tej ciąży bardzo się martwię o to maleństwo w brzuchu. Nie jest tak beztrosko jak w pierwszej ciąży teraz chyba jestem wszystkiego bardziej świadoma dlatego tak się martwię i nie potrafię się w 100 % cieszyć. W czwartek mamy usg połówkowe i kolejne obawy czy maluszek jest zdrowy czy wszystko rozwija się jak trzeba......zwariuje jeszcze 20 tygodni. Czy któraś z was też ma tyle obaw czy ja już świruje? ??