reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

reklama
[emoji4] ale mój dzidziuś dzisiaj dokazuje, pozwoliłam sobie dzisiaj po obiedzie na kilka kostek czekolady ale nie sądziłam że pobudze ja tak dzidziusia [emoji4] od 15 dostaje takie kopniaki w pęcherz że co chwilę chodzę do toalety, brzuch widać jak się rusza [emoji4] była cisza chyba maleństwo miało drzemkę i teraz znowu zaczyna harce [emoji4] ale przynajmniej daje mi o sobie znać i jestem spokojna. A jak wasze brzuszki? [emoji4] ja jutro mam równo 20 tc
 
Pewnie domaga się kolejnej porcji czekolady [emoji16] mój syn jest bardzo aktywny, tak jak pierwszy. Franek tak wymyślał w brzuchu, że aż wstyd było mi chodzić z takim powykręcanymi brzuchem. Teraz czuję, że będzie tak samo.
 
Naprawdę, najgorsza była szkoła rodzenia, jak wszystkie kobiety siedziały w okręgu. Każda piękny, okrągły brzuch, a ja co chwila inny kształt, raz pupę wypychał, rączki, nóżki, co chwila coś [emoji16]
I chyba coś w tym jest co mówią, że jaki jest w brzuchu taki potem będzie. Nie znam drugiego tak żywiołowego dziecka, które nie umie chodzić tylko wszędzie biega. Usiądzie na huśtawkę ale zanim wstanę do niego by go pobujać, to on już jest gdzie indziej [emoji23]
 
Naprawdę, najgorsza była szkoła rodzenia, jak wszystkie kobiety siedziały w okręgu. Każda piękny, okrągły brzuch, a ja co chwila inny kształt, raz pupę wypychał, rączki, nóżki, co chwila coś [emoji16]
I chyba coś w tym jest co mówią, że jaki jest w brzuchu taki potem będzie. Nie znam drugiego tak żywiołowego dziecka, które nie umie chodzić tylko wszędzie biega. Usiądzie na huśtawkę ale zanim wstanę do niego by go pobujać, to on już jest gdzie indziej [emoji23]
Mój też jest taki żywiołowy, ma 19mcy a już za nim nie nadążam hehe[emoji7] a brzuch w ciąży to miałam ciągle zniekształcony a najlepsze jak miał czkawkę to był hit [emoji28]
 
Mój też jest taki żywiołowy, ma 19mcy a już za nim nie nadążam hehe[emoji7] a brzuch w ciąży to miałam ciągle zniekształcony a najlepsze jak miał czkawkę to był hit [emoji28]
Nom, my często mieliśmy czkawkę [emoji16] teraz nie jestem pewna czy to aby nie za szybko ale czasem mam wrażenie, że dzidzia już ma czkawkę w brzuchu [emoji846]
 
Powiem wam szczerze że naprawdę ciesze się teraz z każdego ruchu jaki czuje bo cały czas było tyle obaw.....poprostu cały czas coś i widzę że w tej ciąży bardzo się martwię o to maleństwo w brzuchu. Nie jest tak beztrosko jak w pierwszej ciąży teraz chyba jestem wszystkiego bardziej świadoma dlatego tak się martwię i nie potrafię się w 100 % cieszyć. W czwartek mamy usg połówkowe i kolejne obawy czy maluszek jest zdrowy czy wszystko rozwija się jak trzeba......zwariuje jeszcze 20 tygodni. Czy któraś z was też ma tyle obaw czy ja już świruje? ??
 
U mnie w pierwszej ciąży było wiele problemów, krwiaki, skracająca się szyjka, przodujące łożysko itp. Wtedy nie potrafiłam się cieszyć w pełni. Teraz jestem spokojniejsza zdecydowanie. Chociaż i tak się stresuję. Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. Ja tak panikowałam, tyle łez, tyle obaw a mam zdrowego rozbojnika w domu. Także głowa do góry, wiem, że łatwo mówić ale stres szkodzi maluszkom, musimy być dzielne [emoji846]
 
reklama
Powiem wam szczerze że naprawdę ciesze się teraz z każdego ruchu jaki czuje bo cały czas było tyle obaw.....poprostu cały czas coś i widzę że w tej ciąży bardzo się martwię o to maleństwo w brzuchu. Nie jest tak beztrosko jak w pierwszej ciąży teraz chyba jestem wszystkiego bardziej świadoma dlatego tak się martwię i nie potrafię się w 100 % cieszyć. W czwartek mamy usg połówkowe i kolejne obawy czy maluszek jest zdrowy czy wszystko rozwija się jak trzeba......zwariuje jeszcze 20 tygodni. Czy któraś z was też ma tyle obaw czy ja już świruje? ??
Nie tylko Ty tak masz. Ja tez wcześniej w 1 ciąży zero zmartwień i w pelni sie cieszylam że będę miala dzidziusia i nie martwilam sie na zaś :)
A teraz od początku same czarne myśli :( ze bedzie źle że będzie chory itp itd. Chociaz po polowkowym jest ciut lepiej bo i wiecej kopniakow dostaje wiec mowie sobie jest dobrze :) i coraz mniej czarnych myśli. Nie martw sie bedzie dobrze :)
 
Do góry