reqiem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 28 532
Ja akurat kwas biore od kilku lat, leczyłam sie w klinice leczenia nieplodnosci i tam to byla podstawa. Plus wit D. Z kwasem dwoch lekarzy mi powiedzialo i dalo recepte na 5mg w tym jeden wczoraj, tlumaczac ze wlasnie to co niepotrzebne wydalasz z moczem. Mysle ze lekarz wie co robi i nie zlecał by takiej dawki gdyby mogła zaszkodzic. I argumentem wlasnie był tworzacy sie do 14tyg układ nerwowy dziecka.Kwasu foliowego nie wysikasz, nadmiar się po prostu odkłada w organizmie, a to też nie jest korzystne.
Ja nie biorę kompletnie nic. Ten mój lekarz prywatny powiedział mi na pierwszej wizycie, że aby to miało sens, to ten kwas trzeba brać przynajmniej trzy miesiące przez zajściem, a najlepiej pół roku, bo musi się jakiś związek wytworzyć, nie powtórzę nazwy. I że jeśli kobieta zaczyna brać dopiero w momencie zajścia w ciąże, to tak naprawdę i tak bez sensu, bo on się nie zdąży wytworzyć, jeśli ktos ma niedobór, bo najistotniejsze znaczenie ma on do 12 tygodnia. Ale zaznaczył, że profilaktyka jest zachowawcza No i lekarze zalecają brać ten kwas.
Ostatnia edycja: