reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

Mam głupie pytanie [emoji16] bo wybieramy się w weekend do Wisły. Co myślicie o wyciągu takim krzesełkowym? Można w ciąży czy to jednak za duża i nagła zmiana ciśnienia? Dodam, że to nie jakieś wysokoe góry jak Tatry, ale jednak.
Ja miesiąc temu leciałam samolotem i było ok, także myślę że ty też możesz się przejechać wyciągiem ;)
 
reklama
Mam głupie pytanie [emoji16] bo wybieramy się w weekend do Wisły. Co myślicie o wyciągu takim krzesełkowym? Można w ciąży czy to jednak za duża i nagła zmiana ciśnienia? Dodam, że to nie jakieś wysokoe góry jak Tatry, ale jednak.
Jak powiedzialam lekarzowi, ze mąż w tym roku sam wyjezdza na wakacje bo to samolotem wiec ja sie nie pisze to mnie wysmial, ze kobiety z wielkimi brzuchami lataja i jesli ciaza nie jest zagrozona to nie ma przeciwskazan wiec mysle ze Ty jak najbardziej nie masz co sie obawiac.
 
Cześć dziewczyny. Czuję się okropnie dziś, co wstanę z łóżka to muszę aż biegać do toalety zwymiotować...jeszcze żeby było czym[emoji849] od czwartku do niedzieli też wymiotowałam, tylko w poniedziałek miałam spokój choć i tak mnie mdliło...wczoraj po pracy wbiegłam do domu i od razu zwymiotowałam:/ ledwo doniosłam...Dziś nie poszłam, co pewnie jedna serdeczna koleżanka na pewno skomentuje...w zeszłym tygodniu właśnie w czwartek i piątek mnie nie było to powiedziała "ta dama jest znowu chora..." bardzo to miłe:/ Oczywiście wszyscy wiedzą, że jestem w ciąży od samego początku bo pracuje w radioterapii i nie mogę teraz wykonywać większości swoich obowiązków. Mam nadzieję, że jak odpocznę dziś to jutro dam radę pójść do pracy.
 
Cześć dziewczyny. Czuję się okropnie dziś, co wstanę z łóżka to muszę aż biegać do toalety zwymiotować...jeszcze żeby było czym[emoji849] od czwartku do niedzieli też wymiotowałam, tylko w poniedziałek miałam spokój choć i tak mnie mdliło...wczoraj po pracy wbiegłam do domu i od razu zwymiotowałam:/ ledwo doniosłam...Dziś nie poszłam, co pewnie jedna serdeczna koleżanka na pewno skomentuje...w zeszłym tygodniu właśnie w czwartek i piątek mnie nie było to powiedziała "ta dama jest znowu chora..." bardzo to miłe:/ Oczywiście wszyscy wiedzą, że jestem w ciąży od samego początku bo pracuje w radioterapii i nie mogę teraz wykonywać większości swoich obowiązków. Mam nadzieję, że jak odpocznę dziś to jutro dam radę pójść do pracy.
Współczuję i łącze się w bólu, bo mam tak samo. Najgorzej właśnie jak ciagnie, a nie ma już czym wymiotować...
A co do pracy, to nie wolalabys l4? Po co się męczyć, i tak nikt za to nie podziekuje.
 
Ja też mam super lekarza na nfz, ale robi normalnie to usg z pomiarami na wizycie i za nic nie płacę... Trochę to dziwne że każe Ci po to przyjść prywatnie, bo to jest obowiązkowe badanie w ciąży i każdy musi mieć zrobione. Chyba że chodzi o jakiś lepszy sprzęt czy coś...

To o czym piszesz, to normalne badanie usg zalecane i refundowane przez NFZ. Prenatalne różni się od niego tym, że jest bardziej szczegółowe, tzn. oprócz standardowych pomiarów, wykonuje się też inne dodatkowe, choćby badanie przepływów. Efektem końcowym jest kilkustronnicowy opis i w moim przypadku 9 zdjeć.
 
Link do: CYBEX LEOTIE LUX spacerówka+ gondola 2w1 CBX grey

Dziewczyny znacie może ten wózek? W internecie jest bardzo mało opinii na jego temat a podoba mi się wizualnie i cenowo. Ciekawa jestem tylko jak z jego funkcjonalnością.

Tego konkretnego modelu nie znam, ale mam spacerówkę/parasolkę cybex po młodszej córce i byłam bardzo zadowolona. Posiada homologację i można używać od urodzenia. Do tej pory w bardzo dobrym stanie. Ten który podoba się Tobie, jest bardzo ładny, ale ja mieszkam blisko lasu, więc na ten teren raczej się nie sprawdzi. Ale naprawdę bardzo mi się podoba.
 
No tylko tam jest ta dawka podstawowa kwasu, a on twierdzi, że teraz kwas najwazniejszy i biore tą 5mg na recepte. Ile bobo potrzebuje to weźmie, a reszte sie wysika, a witaminy z pożywienia, a w II trymestrze dopiero zmniejszyć kwas do podstawy i reszte składników można sobie suplementować. Ale tylko DHA, żelazo, jod i wit D, wiecej ponoc nie kombinować bo tylko propaganda firm fameceutycznych.
A te witaminy to Wam lekarze zalecili czy same bierzecie?

Kwasu foliowego nie wysikasz, nadmiar się po prostu odkłada w organizmie, a to też nie jest korzystne.
Ja nie biorę kompletnie nic. Ten mój lekarz prywatny powiedział mi na pierwszej wizycie, że aby to miało sens, to ten kwas trzeba brać przynajmniej trzy miesiące przez zajściem, a najlepiej pół roku, bo musi się jakiś związek wytworzyć, nie powtórzę nazwy. I że jeśli kobieta zaczyna brać dopiero w momencie zajścia w ciąże, to tak naprawdę i tak bez sensu, bo on się nie zdąży wytworzyć, jeśli ktos ma niedobór, bo najistotniejsze znaczenie ma on do 12 tygodnia. Ale zaznaczył, że profilaktyka jest zachowawcza No i lekarze zalecają brać ten kwas.
 
Któraś tu pisała coś na temat nadmiaru kwasu foliowego. W pregna plus są 2 rodzaje kwasów foliowych i bardziej przyswajalne więc dodatkowo już nie biorę kwasu osobno

Ja pisałam, że naukowcy ze stanów przeprowadzili badania, że wysokie stężenie kw.foliowego u mam, zwiększa ryzyko autyzmu u dziecka.
 
reklama
Z witaminami można nieco przesadzać, tylko muszą być w odpowiednich formach. W suplach różnwgo rodzaju trzeba uważać na formy syntetyczne bo przekraczanie tego może mieć negatywne skutki. Z pożywienia można wszystko jak ma się wyregulowany organizm i sam sobie racjonalnie dozuje na co ma ochotę.
Na rozmiar dziecka ma raczej wpływ dieta matki. Jak się utuczy i na dodatek ma cukrzycę to wiadomo że będzie duże bez udziału dużej ilości witamin.
Ja biorę teraz 1.2mg kwasu foliowego, nie da się z tym przesadzić. 5mg też jest ok.
Requiem popraw mi prenatalne na 11 lip bo zmienił sie termin.
Co do tego utuczenia i cukrzycy matki też nie do końca. Ja przytyłam w poprzednich ciazach 25 i 30kg A przed byłam też dość duża. Do tego wieloletnia cukrzyca A dzieci 3480 i 3300 więc z wagą idealną.
 
Do góry