reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Owulacje miałam opóźnioną. Teraz tak myślę, że może po chorobie.
Ja sobie liczyłam, że wtedy co zaszłam to powinnam już dawno być po owulacji i powinnam mieć już niepłodne...
No też mi się wydaje, że nie powinno się nic stać, ale stres zawsze jakiś będzie...
W poniedziałek podpytam swojego gina, bo mam wizytę.
Mysle ze nie masz sie czym martwic, bylo juz dawno po chorobie, gdyby organizm nie byl gotowy to by nie pozwolil na ciaze [emoji4]
Ale dopytaj lekarza dla wlasnego spokoju [emoji4]
 
reklama
Ja za tydzien badania, a 1.5tyg wizyta. Juz nie moge sie doczekac, mogłby ten czas szybciej lecec [emoji23]
A tak mnie wkurza moja siostra ze szok. Ok fajnie, ze ma za soba dwie ciaze i doswiadczenie ale kazda sytuacja jest inna i krytykuje kazda moja decyzje. Zaczynajac od kupna nowego wozka (moj maz chce nowy, ja zreszta tez, chce wybrac jaki i jaki nam sie spodoba , szczegolnie ze planujemy wiecej dzieci) zreszta i tak uwazam zd za wczesnke na takie plany, a ta juz probuje mi wciskac swoje teorie, tak samo ze sprzedaza auta. Chcemy sprzedac nasze i kupic inne, kombi i takie co mniej pali a ona juz podważa nasze decyzje. Juz nie mowiac o pracy, mowie ze za dwa miesiace bedzie mi ciezko tu wysiedziec po 12h co drugi dzien, a ona ze wcale nie bo II tremestr najlepszy, nie ma mdlosci, maly brzuch itp. Dopiero w 7 sie zaczyna robic ciezko. No mowie Wam na wszystko ma odpowiedz jakbysmy byly kopie. Mamy zupelnie inne przezycia, szczegolnie ze ja sie staralam o dziecko 5 lat, a jej sie udalo "od strzała" czym nie omieszkała sie pochwalic przy calej rodzince kiedys gdzie dobrze wiedziala o naszych problemach i serio mi sie przykro zrobilo.
Ach ulżyło mi troche jak sie wygadałam.
 
siostry chyba to maja do siebie, że wnerwiają mija mi powiedziała że mogę ukryć ciążę bo jestem gruba ( fakt brzuch mi został całkiem spory po ciążach)a sama do szczupłych się nie zalicza, potem stwierdziła, że nie powinnam na razie nikomu nic mnie mówić a gdy powiedziałam, że córki wiedzą to wielce zdziwiona bo sama powiedziała synom już prawie nastolatkom jak była zaawansowanej ciąży
ja nie smaruje i tak mam już rozstępy
 
Dziewczyny powiedzcie mi jak z waszym bolem piersi jeszcze w zeszłym tygodniu nie mogłam się dotknąć ani stanika ubrać a w tym tygodniu kompletnie nic, dalej są jędrne i sytki delikatnie wrażliwe to normalne czy powinnam zacząć się obawiać?
 
Dziewczyny powiedzcie mi jak z waszym bolem piersi jeszcze w zeszłym tygodniu nie mogłam się dotknąć ani stanika ubrać a w tym tygodniu kompletnie nic, dalej są jędrne i sytki delikatnie wrażliwe to normalne czy powinnam zacząć się obawiać?
Zupełnie nornalne ponoc. Ale tez sie schizuje [emoji23] Mnie tez bardzo bolały, pozniej sutki stały sie tkliwe, ze recznikiem bolalo jak sie wyciarałam, pozniej znowu cale piersi bolaly, a teraz sa tylko "ciezkie" i maja takie smieszne zielone żyłki. Wygladaja troche jak piłki to piłki nożnej przez to[emoji23] i ogromne suty na pól cyca [emoji23]
 
Zupełnie nornalne ponoc. Ale tez sie schizuje [emoji23] Mnie tez bardzo bolały, pozniej sutki stały sie tkliwe, ze recznikiem bolalo jak sie wyciarałam, pozniej znowu cale piersi bolaly, a teraz sa tylko "ciezkie" i maja takie smieszne zielone żyłki. Wygladaja troche jak piłki to piłki nożnej przez to[emoji23] i ogromne suty na pól cyca [emoji23]
Czyli to nie tylko u mnie takie anomalie haha w którym jesteś tygodniu?
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie mi jak z waszym bolem piersi jeszcze w zeszłym tygodniu nie mogłam się dotknąć ani stanika ubrać a w tym tygodniu kompletnie nic, dalej są jędrne i sytki delikatnie wrażliwe to normalne czy powinnam zacząć się obawiać?
Zbliżamy się do 2 trymestru- tyle w tym dobrego że zwykle człowiek w nim czuje się najlepiej.
Co do sióstr to ja na szczęście mam braci [emoji23]
 
Do góry