reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Rany dziewczyny jaki ciężki dzisiaj dzień ech... Duszno, gorąco, spać się chce, do tego to jedzenie/nie jedzenie, babcia mnie wkurza. Boże mój, gdzie tu do końca...
c55fskjoqk5thwm9.png
Jak się nie ozimni na tym dworze to i ja wykituje.a mój świat kręci sie wokół jedzenia[emoji3]
 
reklama
Jak się nie ozimni na tym dworze to i ja wykituje.a mój świat kręci sie wokół jedzenia[emoji3]
U mnie cały dzien w domu wiatrak chodzi, bo wyyrzymac nie idzie. Postamowilam, ze muszę kupić sobie taki lezak ogrodowy, bo nie mam, i korzystac rankiem i wieczorami jak już jest przyjemnie chłodniej.
Co do jedzenia, to... właśnie próbuje sobie przemówić do rozumu, że jedzenie fasolki po bretońsku o tej porze to nie jest najlepszy pomysł, ale tak mnie ciągnie do niej :D
 
Ale dziewczyny pedzicie z tym pisaniem[emoji5] nie moge was nadrobic[emoji5]
Gratuluje udanych wizyt i serduszek[emoji5]
Ja wizyte mam jutro i pomalu zaczynam sie denerwowac.
Mdlosci mi przeszly ale sobie nic nie wmawiam. Moze jeszcze mnie zaczna meczyc.
Upaly tez daja mi sie we znakim jeszcze moja coreczka lubi byc noszona na rekach.
 
Szczęśliwe Mamusie styczniowe:

@justys0702 - 5 czerwca
@reqiem - 6 czerwca - 8:30
@Moni2791 - 7 czerwca
@olakaczmarek7 - 7 czerwca - 17:45
@kropka4x4 - 8 czerwca
@tygryskowa - 13 czerwiec
@Milkchocolate - 13 czerwca
@alla31 - 13 czerwca
@eulaila83 - 13 czerwca - prenatalne z krwi
@Asiula86 - 18 czerwca - 14:30 - wizyta
@paulenka91 - 25 czerwca
@Dariana - 26 czerwca
@Kokoszka356 - 26 czerwca
@Misza95 - 26 czerwca
@eulaila83 - 26.06 - godz 14 usg prenatalne
27.06 - godz 20 zwykłe badanie u ginka

[emoji110][emoji110][emoji110] za wizyty i [emoji173][emoji173][emoji173]
 
Cześć dziewczyny, jak można to chętnie do was dołączę. :) Jestem w 7t 2d, dziś byłam na usg, serduszko już bije! To moja druga ciąża, mam prawie 11 miesięcznego synka. :)

Gratuluję :-)

U mnie cały dzien w domu wiatrak chodzi, bo wyyrzymac nie idzie. Postamowilam, ze muszę kupić sobie taki lezak ogrodowy, bo nie mam, i korzystac rankiem i wieczorami jak już jest przyjemnie chłodniej.
Co do jedzenia, to... właśnie próbuje sobie przemówić do rozumu, że jedzenie fasolki po bretońsku o tej porze to nie jest najlepszy pomysł, ale tak mnie ciągnie do niej :D

Leżak to super pomysł :)

Widzę że pisalyscie o pracy ,no więc ja chciałam być fair i powiedziałam jakieś 1,5 tygodnia temu. A dziś odczułam że chcą się mnie już bezczelnie pozbyć . Zostałam zaproszona na rozmowę i spytali się mnie jakie mam dalsze plany ..a w międzyczasie moja koleżanka powiedziała mi,że wydzwaniają już do jakiejś dziewczyny żeby przyszla na moje miejsce . Także po raz kolejny stwierdzam że nie warto być lojalnym i pchac swojego zdrowia w cudzą d..w przyszłym tygodniu biorę L4 ,mam umowę na czas nieokreślony więc mogą mnie cmoknac [emoji4]

Zachowują się nie fair, ale przynajmniej odpoczniesz :-) nie przejmuj się tym, szkoda nerwów ;)

Siusiam.co.chwile.....w nocy wstaje ze dwa razy....nic nie boli nie piecze w wynikach tez wyszlo ze siuśki zdrowe wiec to muci byc CIĄŻA:)

Ja też tak mam :) przed ciąża raz na Tusku rok wstawałam raz a teraz 3-4, 2 ciągu dnia nie zaliczę

Ja powiedziałam w pracy w zeszły poniedziałek. Bezpośredni przełożony pogratulował, powiedział że super. Niby fajnie ale później pyta do kiedy chcę pracować. Powiedziałam mu, że wstępnie do końca lipca. Powiedział, na to, żebym L4 wzięła już od początku lipca i żebym normalnie do pracy przychodziła (na L4, w miesiącu w którym i tak jeszcze chciałam pracować). Że niby oni tak się zawsze z dziewczynami wmawiają.. chodzi im o to, że za miesiąc L4 musi i tak mi zapłacić pracodawca, więc nie chce płacić pensji. Nie jest to dla mnie korzystne a mogę mieć tylko problemy, więc nie mam zamiaru się zgadzać na to [emoji5]
 
Gratuluję :-)



Leżak to super pomysł :)



Zachowują się nie fair, ale przynajmniej odpoczniesz :-) nie przejmuj się tym, szkoda nerwów ;)



Ja też tak mam :) przed ciąża raz na Tusku rok wstawałam raz a teraz 3-4, 2 ciągu dnia nie zaliczę

Ja powiedziałam w pracy w zeszły poniedziałek. Bezpośredni przełożony pogratulował, powiedział że super. Niby fajnie ale później pyta do kiedy chcę pracować. Powiedziałam mu, że wstępnie do końca lipca. Powiedział, na to, żebym L4 wzięła już od początku lipca i żebym normalnie do pracy przychodziła (na L4, w miesiącu w którym i tak jeszcze chciałam pracować). Że niby oni tak się zawsze z dziewczynami wmawiają.. chodzi im o to, że za miesiąc L4 musi i tak mi zapłacić pracodawca, więc nie chce płacić pensji. Nie jest to dla mnie korzystne a mogę mieć tylko problemy, więc nie mam zamiaru się zgadzać na to [emoji5]
Dokładnie, nie ma co.. L4 to L4 , a nie w pracy siedziec. Juz go ta jedna wypłata nie zbawi niech nie przesadza.
 
Gratuluję :-)



Leżak to super pomysł :)



Zachowują się nie fair, ale przynajmniej odpoczniesz :-) nie przejmuj się tym, szkoda nerwów ;)



Ja też tak mam :) przed ciąża raz na Tusku rok wstawałam raz a teraz 3-4, 2 ciągu dnia nie zaliczę

Ja powiedziałam w pracy w zeszły poniedziałek. Bezpośredni przełożony pogratulował, powiedział że super. Niby fajnie ale później pyta do kiedy chcę pracować. Powiedziałam mu, że wstępnie do końca lipca. Powiedział, na to, żebym L4 wzięła już od początku lipca i żebym normalnie do pracy przychodziła (na L4, w miesiącu w którym i tak jeszcze chciałam pracować). Że niby oni tak się zawsze z dziewczynami wmawiają.. chodzi im o to, że za miesiąc L4 musi i tak mi zapłacić pracodawca, więc nie chce płacić pensji. Nie jest to dla mnie korzystne a mogę mieć tylko problemy, więc nie mam zamiaru się zgadzać na to [emoji5]
No to też nieźle kombinują ..żal im jednej wypłaty haha,nie zgadzaj się na to.
 
reklama
Gratuluję :-)



Leżak to super pomysł :)



Zachowują się nie fair, ale przynajmniej odpoczniesz :-) nie przejmuj się tym, szkoda nerwów ;)



Ja też tak mam :) przed ciąża raz na Tusku rok wstawałam raz a teraz 3-4, 2 ciągu dnia nie zaliczę

Ja powiedziałam w pracy w zeszły poniedziałek. Bezpośredni przełożony pogratulował, powiedział że super. Niby fajnie ale później pyta do kiedy chcę pracować. Powiedziałam mu, że wstępnie do końca lipca. Powiedział, na to, żebym L4 wzięła już od początku lipca i żebym normalnie do pracy przychodziła (na L4, w miesiącu w którym i tak jeszcze chciałam pracować). Że niby oni tak się zawsze z dziewczynami wmawiają.. chodzi im o to, że za miesiąc L4 musi i tak mi zapłacić pracodawca, więc nie chce płacić pensji. Nie jest to dla mnie korzystne a mogę mieć tylko problemy, więc nie mam zamiaru się zgadzać na to [emoji5]
No takiego numeru to jeszcze nie słyszałam :szok: cwaniak z tego twojego pracodawcy. Raz koleżance zaproponował szef żeby przychodziła do pracy będąc już na L4 ale on jej wtedy osobno płacił za pracę więc jej się opłacało. Ale to co piszesz to szczyt chamstwa. Nie wiem sama czy się śmiać czy płakać
 
Do góry