reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

Hmm chcialam wam wysłać linka skad ja kupiłam, ale po wklejeniu adresu ten sobie znika i nie wiem jak to zrobic
 
reklama
Dziewczyny tak mnie naleciało na pizze że ja zamówiłam[emoji487][emoji16]ogólnie dziś siedzimy w domu. Głowa boli,cyc boli. Do tego mam zachcianki na fast foody a to co w lodówce bee[emoji3]
 
My idziemy na lody zaraz bo u nas przestało padać na chwile [emoji16] troche dzisiaj przesadziłam ze sprzataniem i czuje podbrzusze, albo sobie juz wmawiam [emoji14]
 
Ja to bym dzisiaj jadła same owoce. Zrobiłam sobie sałatkę owocową i właśnie wdupcylam pierwszą porcyjke :D jak sobie pomyśle o pulpetach w lodówce, to mi wszystko do gardła podchodzi. Chyba się zaczęło... :)
 
Ja to bym dzisiaj jadła same owoce. Zrobiłam sobie sałatkę owocową i właśnie wdupcylam pierwszą porcyjke :D jak sobie pomyśle o pulpetach w lodówce, to mi wszystko do gardła podchodzi. Chyba się zaczęło... :)
Ja tak mam jak pomyślę o schabowych czy filetach z piersi.odrzuca mnie
 
To mnie tak odrzuca od jarmużu, który ewidentnie "przedawkowałam". [emoji14] Na samo słowo jest mi niedobrze. :/ I w sumie od jakiegoś czasu na większość jedzenia tak reaguję, ale te pulpety jednak bym z chęcią zjadła. [emoji3]
No i pewnie je zjesz i nie będziesz mogła na nie patrzeć potem[emoji16]
 
Jakie pulpety? Bo ja akurat miałam dziś na pulpety ochotę, ale w końcu było spaghetti. :D
Indycze w sosie koperkowym. Miałam na nie mega ochotę, ale przeszło mi już w trakcie robienia :D
Ja tak mam jak pomyślę o schabowych czy filetach z piersi.odrzuca mnie
Mnie rwalo też na widok młodej zasmazanej kapusty, babcia zrobiła, a ja nawet spojrzeć na to nie mogę, masakra jakaś
 
Indycze w sosie koperkowym. Miałam na nie mega ochotę, ale przeszło mi już w trakcie robienia :D

Mnie rwalo też na widok młodej zasmazanej kapusty, babcia zrobiła, a ja nawet spojrzeć na to nie mogę, masakra jakaś
Dokładnie tak mam!zamówiłam pizze po czym popatrzyłam na nią i przeszła ochota zjadłam 2 kawałki ale bez fajerwerków[emoji3]
 
reklama
To ja przedawkowałam sos czosnkowy. Robilam sobie do pracy warzywka na parze o sos czosnkowy domowej roboty, a teraz jak o nim pomyśle to samr wiecie [emoji12]
 
Do góry