reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

reklama
No właśnie i tu jest ruszony wątek który mnie bardzo ciekawi. Jak wy moje kochane Stycznióweczki liczycie tygodnie ciąży ??? Czy jeśli dziś u mnie jest 8+3tc to dla was jest to 8 czy 9 tydzień???? Moja apka twierdzi że 9 a lekarz że to jest 8. A wy jak?
8 się skończył, więc leci 9.
 
Bo to nie Beta tylko zwykle hcg. Nie wiem ale jestem już podłamana
Już Wam kiedyś pisałam o tym, to zwykle hcg służy też to oznaczania markerów nowotworowych u kobiet i mężczyzn, a beta hcg to typowo u kobiet pod katem ciąży. Ale skoro masz to zwykle podniesione, to jest okej, nie ma się czym martwić, ciąża :)
 
Cześć Dziewczyny :)
Ja dziś byłam zrobić kolejne wyniki, tym razem poziom glukozy, różyczka i toksoplazmoza. Wizyta dopiero 6 czerwca.
Poza tym dziś się okazało, że moja przyjaciółka będzie miała bliźniaki. Trochę się załamała. Aż mi jej szkoda było. Ona ma już synka, a jej partner dwójkę z poprzedniego związku.

Upał u nas potworny.
 
a ja sie umówiłam na pierwsza wizyte 12 czerwca , akurat bedzie juz serduszko pukało :)
MajrAnka a moge wiedziec koszt takich badan ?
 
a ja sie umówiłam na pierwsza wizyte 12 czerwca , akurat bedzie juz serduszko pukało :)
MajrAnka a moge wiedziec koszt takich badan ?
Te robię od lekarza na NFZ, więc nie powiem. On mi tak cyka co wizyta coś, pewnie żeby w razie poronienia za dużo kasy nie poszło :/
 
Te robię od lekarza na NFZ, więc nie powiem. On mi tak cyka co wizyta coś, pewnie żeby w razie poronienia za dużo kasy nie poszło :/
Mi gin nawet nie dała na tsh mimo, przyjmuje leki na niedoczynność tarczycy. Na glukoza też nie dała bo jak cukrzycą to po co [emoji6]. Chyba u mnie też oszczędza na wypadek poronienia. L4 stwierdziła, że na tym etapie ciąży nie da a jeśli o cukrzycę chodzi to niech diabetolog to załatwia. Dobrze, że moja diabetolog obczajna to dała komplet badań i l4 bo stwierdziła, że teraz mam się skupić na wyrównanie cukrzycy a nie na pracy.
 
Mi gin nawet nie dała na tsh mimo, przyjmuje leki na niedoczynność tarczycy. Na glukoza też nie dała bo jak cukrzycą to po co [emoji6]. Chyba u mnie też oszczędza na wypadek poronienia. L4 stwierdziła, że na tym etapie ciąży nie da a jeśli o cukrzycę chodzi to niech diabetolog to załatwia. Dobrze, że moja diabetolog obczajna to dała komplet badań i l4 bo stwierdziła, że teraz mam się skupić na wyrównanie cukrzycy a nie na pracy.
To jakaś fiśnięta, naprawdę.
 
reklama
Mi gin nawet nie dała na tsh mimo, przyjmuje leki na niedoczynność tarczycy. Na glukoza też nie dała bo jak cukrzycą to po co [emoji6]. Chyba u mnie też oszczędza na wypadek poronienia. L4 stwierdziła, że na tym etapie ciąży nie da a jeśli o cukrzycę chodzi to niech diabetolog to załatwia. Dobrze, że moja diabetolog obczajna to dała komplet badań i l4 bo stwierdziła, że teraz mam się skupić na wyrównanie cukrzycy a nie na pracy.

To dobrze, że chociaż diabetolog ogarnięta.

A mi lekarz powiedział na pierwszej wizycie, że możemy się kochać bez przeszkód i tak też robimy[emoji16] no chyba, że jutro zmieni zdanie na wizycie.

My też normalnie się kochamy, tyle, że bez szaleństw ;)

Moja endokrynolog najpierw ustabilizowała mi tsh a dopiero potem dostaliśmy zielone światło co do starań. A jak już zaszłam w ciążę to rzeczywiście dawka zwiekszona ale też na podstawie wyników bo przrkraczały magiczną cyfrę tsh 2,5 obecnie w dni parzyste 0,25 nieparzyste 50. Wczorajszy wynik 2,43

Też miałam taką dawkę i po zajściu w ciążę lekarz zwiększył mi do 50. TSH 1.9

Oj to Twoje sny mi się bardziej podobają - też bym takie chciała[emoji16]
Mi śnią się koszmary że przecinają mi brzuch wyciągają jakiegoś stwora krew sie leje i takie tam - budzę się cała oblsna potem i już do rana prawie nie śpię.
Jeśli chodzi o mój tydz ciąży ta na każdym suwaczku inaczej ale może uda mi się wkleić. Ale prawidłowy to chyba 8 tydz 2 dni
eikt90bvetv89b7w.png

zpbnio4prx39vmvg.png

To straszne masz sny :/

Ja na początku miałam apetyt na wszystko . A teraz na nic jedynie maślanka. Dzisiaj tak sobie pomyślałam że zrobię kopytka na obiad Majcia bardzo lubi i z początku nawet mi się zachciało, ale jak właśnie je robię to już mi się odechciewa. Może jak skończę to zabiorę ochoty - coś strasznego. Ja dzisiaj się wazylam 64,5 czyli przytyam 0,5kg chociaż nie wiem jakim cudem bo prawie nic nie jem a jak już zjem to wieczorem zwymiotuję. [emoji22]
Zazdroszczę ci że już dzisiaj masz wiz ja dopiero jutro juz odliczam godziny - mąż obiecał że tym razem ze mną pojedzie. Mam stresa i jeszcze na dodatek śnią mi się jakieś koszmary. Przez co nie mogę spać a jak juz zasnę to budzik mnie budzi i tak od kilku dni.[emoji33][emoji51]

Będzie dobrze :*
Ja też ostatnio mam jakieś dziwaczne sny.

Mnie na szczęście mój Groszek oszczędza :)


Gratuluję [emoji173]


Dziewczyny kciuki za wizyty![emoji110] [emoji110]

A ja jutro idę znowu na krzywą glulozową i bez diety się nie obejdzie, bo mam glikemie na czczo za wysoką. Lekarz chce mieć potwierdzenie z labu. Mam jednak nadzieję, że skończy się na diecie i insulina nie będzie potrzebna..
 
Do góry