reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Halo halo styczen 2019

reklama
Cześć dziewczyny,
Mam ważne pytanko: mam koncert w piątek i muszę odciągnąć swoje mleczko, ile ml, około, mój 5 tyg synuś może zjeść na jeden posiłek?
I drugie pytanie odnośnie przechowywania odciągniętego mleczka: czy jeśli jutro zacznę to wystarczy przechowywanie w lodówce i czy mogę łączyć ściągnięte porcje?
 
Cześć dziewczyny,
Mam ważne pytanko: mam koncert w piątek i muszę odciągnąć swoje mleczko, ile ml, około, mój 5 tyg synuś może zjeść na jeden posiłek?
I drugie pytanie odnośnie przechowywania odciągniętego mleczka: czy jeśli jutro zacznę to wystarczy przechowywanie w lodówce i czy mogę łączyć ściągnięte porcje?
Dużo zależy od dziecka , ale około 90ml , niektóre dzieci nawet 120ml na jeden posiłek. Jeżeli chodzi o mleczko to tak można łączyć , ale musi być w tej samej temperaturze, czyli odciagasz z dajesz do lodówki i dopiero później łączysz .
W przechowywaniu są różne szkoły , ja osobiście trzymam się tego, że nie dłużej niż 24h w lodówce , tak mi mówiła moja położna . I pamiętaj nie na drzwiczkach lodówki , bo tam przez ciągle otwieranie jest zmienna temperatura.
 
Niemowlęciu chyba nie robi różnicy czy dzień czy noc, bo i tak śpi tak samo ubrane, prawda?
Moja dzień spędza w body i spodenkach, a na noc ją przebieram w pajaca. Ale nie wiem czy ona ogarnia różnice. [emoji6]
Pod koniec lutego mamy juz termin szczpienia.. zaszczepimy 6w1.
My dopiero pod koniec marca, ale też wybieramy skojarzone. [emoji4]
 
Niemowlęciu chyba nie robi różnicy czy dzień czy noc, bo i tak śpi tak samo ubrane, prawda?
Moja na noc musi mieć pajaca bo że spodenek i skarpetek się rozkopuje [emoji12] a w dzień znowu nie chce mi się tylko tych napow zapinać i body i spodenki wygodniejsze
 
A wiecie że mój na noc w rożek musi tylko w bodach i skarpetach bo inaczej tak wierzga i się denerwuje.goraco mu chyba a jest w rożku i nasza kołdrą na nozki
 
Synek w body z krótkim rękawem i pajac do tego.. Te zestawy nakładamy na dzień i na noc... Do spania rozek ale jak bym go nie związała to po spaniu rozkopany...
 
reklama
Jak tak czytam jak ubieracie ja chyba przesadzam. Tymbardziej, że już mi dwa razy zwrócono uwagę, żeby nie przegrzewać dziecka, w sumie nawet nie wiem na jakiej podstawie.
Mój miał zazwyczaj kaftanik i śpiochy i albo leżał w rożku i nakrywałam kocykiem albo zakładałam drugą warstwę pt. spodenki dresowe i bluza i też nakrywałam kocykiem gdy spał. Teraz już, po sugestiach, staram się ubierać mniej.

A u mnie katastrofa. Koncert mi przepadł (a był fantastyczny), urodziny chrześnicy też, bo mam zapalenie piersi. Nie wiem czy kiedykolwiek w życiu byłam tak chora. 40 stopni gorączki, pocę się tak, że piżamy można wyzymać, muszę je non stop zmieniać, cuchnę niemiłosiernie i do tego jeszcze pościel mokra.
I tu mam pytanie do Was bo trafiła mi się lekarka, która nie wiedziała nic na ten temat, niby zapisała antybiotyk ale sprawdzała po kilku książkach co i jak, nie wie czy mogę karmić przy tym antybiotyku nawet, mam Amotaks. Kojarzę, sprzed 13 lat, że dostawałam amoksycykliny i karmiłam przy nich, ale to tak dawno było, leki się zmieniają, więc może wy wiecie????
 
Do góry