reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

A u mnie tak .
Screenshot_2018-08-11-13-58-34-484_com.popularapp.periodcalendar.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-08-11-13-58-34-484_com.popularapp.periodcalendar.jpg
    Screenshot_2018-08-11-13-58-34-484_com.popularapp.periodcalendar.jpg
    62,2 KB · Wyświetleń: 300
reklama
Ja nigdy nie miałam monitoru oddechu , kiedyś kupowały to tylko matki dzieci z grupy ryzyka .. wiem jak jest naprawdę ,ale słyszałam że one często potrafią wyć bez potrzeby [emoji55]
Kiedy dziecko jest w grupie ryzyka? Moj synek mial wiotka krtan po urodzeniu, w nocy ciagle wybudzal sie, machal raczkami i wygladalo to tak jakby z trudem lapal oddech. Kombinowalam wtedy z ukladaniem go wyzej, ale nie pomagalo.
 
Kiedy dziecko jest w grupie ryzyka? Moj synek mial wiotka krtan po urodzeniu, w nocy ciagle wybudzal sie, machal raczkami i wygladalo to tak jakby z trudem lapal oddech. Kombinowalam wtedy z ukladaniem go wyzej, ale nie pomagalo.
Np. wcześniaki na pewno lub dzieci z chorobami genetycznymi . Pamiętam że taki monitor się kupowało tylko jak lekarz zalecił [emoji6] a teraz prawie każdy ma ..
 
Wiecie co... Czytalam tak o tych piwach 0,0%, czytalam i doszlam do wniosku, ze nie bede ich pila a przyznam, ze kilka wypilam w upaly[emoji50] Doczytalam sie, ze chmiel jest szkodliwy dla plodu, powoduje wzrost estrogenow i moze powodowac wady u plodu. Nie dokopalam sie, jaka zawartosc chmielu jest w piwie, ale ja z tych panikujacych, wiec juz nie tkne tego piwa do porodu.
 
Wiecie co... Czytalam tak o tych piwach 0,0%, czytalam i doszlam do wniosku, ze nie bede ich pila a przyznam, ze kilka wypilam w upaly[emoji50] Doczytalam sie, ze chmiel jest szkodliwy dla plodu, powoduje wzrost estrogenow i moze powodowac wady u plodu. Nie dokopalam sie, jaka zawartosc chmielu jest w piwie, ale ja z tych panikujacych, wiec juz nie tkne tego piwa do porodu.
Nie dajmy się zwariować [emoji4]
 
Wiecie co... Czytalam tak o tych piwach 0,0%, czytalam i doszlam do wniosku, ze nie bede ich pila a przyznam, ze kilka wypilam w upaly[emoji50] Doczytalam sie, ze chmiel jest szkodliwy dla plodu, powoduje wzrost estrogenow i moze powodowac wady u plodu. Nie dokopalam sie, jaka zawartosc chmielu jest w piwie, ale ja z tych panikujacych, wiec juz nie tkne tego piwa do porodu.
Mi gin pozwala więc piję. Nie codziennie, wiadomo, ale jak jest mocny upał, czy piąteczek i siedzimy z mężem to sobie nie odmawiam jednego czy dwóch. W nadmiarze wszystko szkodzi. ;) a tak w ogóle to piwo bezalko jest polecane przez położne na rozkręcenie laktacji ;)
 
Mi gin pozwala więc piję. Nie codziennie, wiadomo, ale jak jest mocny upał, czy piąteczek i siedzimy z mężem to sobie nie odmawiam jednego czy dwóch. W nadmiarze wszystko szkodzi. ;) a tak w ogóle to piwo bezalko jest polecane przez położne na rozkręcenie laktacji ;)
Dokładnie mój też nie widział przeciwskazań, gdyby jakieś były to by przecież powiedział, szczególnie, że on z tych ostrożnych. Basen to tylko z cloteimazolum, współżycie po lekku i takie tam, a na piwo od razu powiedział, że do woli. Mama ginekolog też sama pije i "pozwala" więc nie wierze, że jest to szkodliwe. Szczególnie, że jak mówi Linoone nie pijemy tego litrami tylko raz na jakiś czas jedno czy dwa.
 
Wiecie co... Czytalam tak o tych piwach 0,0%, czytalam i doszlam do wniosku, ze nie bede ich pila a przyznam, ze kilka wypilam w upaly[emoji50] Doczytalam sie, ze chmiel jest szkodliwy dla plodu, powoduje wzrost estrogenow i moze powodowac wady u plodu. Nie dokopalam sie, jaka zawartosc chmielu jest w piwie, ale ja z tych panikujacych, wiec juz nie tkne tego piwa do porodu.
Daj spokój ..były czasy ,że i Karmi rozdawano na oddziałach położniczych na laktację [emoji16] To idąc tym tokiem myślenia ogólnie strach cokolwiek jeść i pić. ..
 
reklama
Daj spokój ..były czasy ,że i Karmi rozdawano na oddziałach położniczych na laktację [emoji16] To idąc tym tokiem myślenia ogólnie strach cokolwiek jeść i pić. ..
Właśnie to chciałam powiedzieć, gdzie nie spojrzymy to znajdziemy coś szkodliwego, a jak dodatkowo wpiszemy w internety to zawsze znajdziemy, że nie można czegoś w ciąży. Ja już słyszałam takie bzdury, że ręce opadają, truskawki, maliny, pomidory, śledzie, wody gazowanej..rozmaryn itp. Wymieniać można do jutra. Wszystko z głową i umiarem [emoji4]
 
Do góry