katrenki - czytajac dzis te dyskusję nie widzisz tego co sie działo w nocy, poniewaz czesc forumowiczek edytowała swoje posty i pozmieniala swoje wypowiedzi...:-(
katrenki - czytajac dzis te dyskusję nie widzisz tego co sie działo w nocy, poniewaz czesc forumowiczek edytowała swoje posty i pozmieniala swoje wypowiedzi...:-(
reklama
Ja mam książeczki z wielkimi napisami i obok rysunkiem (mniej więcej wielkości wyrazu) i wszystko jest na białym tle. Dostałam ją w odwietki. I oglądam i nie widzę nic złego w pokazywaniu wyrazów. Pokazuję wyrazy, liczę paluszki u rąk i nóg, liczymy kroki (albo jak mama robi brzuszki, a niunia leży na nim), pokazuję przedmioty i opowiadam o nich, gotujemy razem (w chuście) i opowiadam każdą czynność, którą robimy. Każda stymulacja rozwoju jest dobra. A że ja lubię gadać, to gadam do Zuzi jak najęta. Czytam jej codziennie bajeczkę na dobranoc i od pewnego czasu, Zuzia już pod koniec bajki usypia, a często wtóruje mi po swojemu. Śpiewam jej baaaardzo dużo (w końcu jestem chórzystką). I powiem Wam, że nie ma rzeczy, która by ją nie zainteresowała. Czy jest to kartka, czy książeczka, czy też miska. Nie ma złych sposobów, każdy jest dobry i każdy właściwy. 
:-)
:-)
passingby
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2009
- Postów
- 1 678
ja jak zwylke uwazam ,ze to sprawa indywidualna i kazdy wychowa swoje dziecko tak jak uwaza za najlepsze.....
nie wiem, jak inne dziewczyny, ale moim zdaniem takie wypowiedzi sa lekko obrazliwe... nie chodzi mi oczywiscie o Ize, tylko o to, ze forum jest od tego bysmy sie dzielily swoimi opiniami i zdaniem, a nie od tego zeby ktos ocenial czy mamy klase czy nie......na podstawie tego jakie mamy opinie na konkretny temat....
widzisz katrenki, bo takze swiadczy o klasie lub raczej jej braku u tego, kto to napisal
Uderz w stół... :-) urocze.
passingby, musze przyznac,ze cie podziwiam. z tyloma fakultetami, etc (nie to co ja, skromny magister
) chce ci sie znizac do naszego poziomu, biednych robaczkow, z marnym wyksztalceniem i bez klasy 
na twoim miejscu zalozylabym jakis watek dla VIPow(np.Kolko Wzajemnej Adoracji ), gdzie byscie zorganizowaly konkurs na to,czyje dziecko najmadrzejsze
Ostatnia edycja:
Zgadzam sie
Ale jednego nie rozumiem, o co chodzi z tym UCZENIEM NA SIŁĘ, wpajania do głowy, czy męczenia mózgów??
Przeciaz tak naprawde zadne 4 miesieczne dziecko nie nauczy sie czytac ani pisac i ani troche nie zmeczymy mu mózgu machając mu przed oczami literkami, ono bedzie mialo taką sama frajde jak machajac mu grzechotką, obezna sie z literkami, to wszystko. A wiadomo dziecko lubi kontrasty wiec takie literki sa dla niego nawet ciekawsze niz grzechotki.
A to czy bedzie zdolne czy nie zalezy od bardzo wielu czynnikow a napewno nie od kilku literek pokazanych niemowleciu. To poprostu zabawa i po co tyle szumu
Przeciez nikt nie krytykuje zabawy w "kosi kosi" albo "idzie rak"
Ja tez Zuzi duzo czytalam jak byla mala, zawsze lubila ksiazeczki, czytamy codziennie i kupuje jej obcojezyczne zabawki ( bo sa tansze na alegro, hehe) i powtarza niektore slowa.
A przypomnialo mi sie jak czytalam ze dziecko chętniej zje potrawe (owoc, warzywo) jak je wczesniej widzialo na obrazku, to tak mi sie przypomnialo a propo tematu obrazków;-)
D
dziunka24.
Gość
(...) i kupuje jej obcojezyczne zabawki ( bo sa tansze na alegro, hehe) i powtarza niektore slowa.
Jaka ja durna jestem! Zobacz załącznik 207772Zobacz załącznik 207772 Moja Julia podostawala troche zabawek mowiacych po angielsku, a ja niezadowolona bylam, ze nic nie skumaZobacz załącznik 207772 Na ang chodzi w przedszkolu od 2 r.z. a ja z ang zabawek niezadowolona Zobacz załącznik 207772
passingby
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2009
- Postów
- 1 678
ZAle jednego nie rozumiem, o co chodzi z tym UCZENIEM NA SIŁĘ, wpajania do głowy, czy męczenia mózgów??
Przeciaz tak naprawde zadne 4 miesieczne dziecko nie nauczy sie czytac ani pisac i ani troche nie zmeczymy mu mózgu machając mu przed oczami literkami, ono bedzie mialo taką sama frajde jak machajac mu grzechotką, obezna sie z literkami, to wszystko. A wiadomo dziecko lubi kontrasty wiec takie literki sa dla niego nawet ciekawsze niz grzechotki.
To poprostu zabawa i po co tyle szumu
Ewelia: Myślę, że wyszły kompleksy niektórych i niskie poczucie własnej wartości, dlatego ten temat wzbudza tyle kontrowersji
.BanAna - wiesz, są ludzie i parapety. I skoro już zabrałaś się za bezpośrednie obrażanie mnie to... i tu był sympatyczny, zabawny i dosyć złośliwy tekst kierowany do Ciebie. Jednak po zastanowieniu postanowiłam sobie odpuścić zgodnie z zasada: nigdy nie dyskutuj z głupcem, bo najpierw cię zniży do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
See ya zatem
Ostatnia edycja:
reklama
neferetete
Fanka BB :)
No w końcu coś zaczęło się dziać na tym forum ciekawego!!
Ponad 100 kobiet w jedyn miejscu i dotychczas nic tylko same słodzenie sobie - to było wręcz mdłe i niezdrowe !! (pisze to bez ironii)
Ponad 100 kobiet w jedyn miejscu i dotychczas nic tylko same słodzenie sobie - to było wręcz mdłe i niezdrowe !!
(pisze to bez ironii)