Grupa wsparcia wagi ciężkiej

[Mimi2330]

Dziewczyny, mam nadzieję że mnei przyjmiecie do swojego grona
Jestem podwójną mamą, z czego miesiąc temu urodziłam córcię, synek to już stary chłop W dniu porodu ważyłam zacne 106kg, co i tak nie było złe bo startowałam z 98. Teraz mam 96kg, ale mam nadzieję w ciągu 2 miesięcy karmienia spaść do 86 jeśli się uda - tym bardziej to miejsce dla mnie, bo jak widzę jak cudnie Wam idzie to już czuję się zmotywowana

Oczywiście teraz to nie za bardzo mogę być na typowej diecie, bo karmię, ale przynajmniej mogę się nie obżerać co mam zamiar robić Cel to 80kg - mam 175cm, więc jest to waga realna do osiągnięcia i przede wszystkim mam nadzieję możliwa do utrzymania

Dzisiejsze menu średnio zdrowe, ale przynajmniej nie za dużo się napchałam: duża miseczka (micha) jogurtu z truskawkami, jabłko, mus owocowy, herbatniki, królik w sosie śmietanowym, jeszcze jeden jogurt z truskawkami no i moja miłość: bawarka - 1,5 litra Najgorsze że jogurt, herbatniki i 0,5 litra bawarki zeżarłam teraz i brzuch mnie boli... ogólnie sprzymierzeńcem w chudnięciu u mnie jest cesarka bo jak tylko więcej zjem to od razu brzuch mnie boli

Hej. Witamy.

 

[Mimi2330]

Ka już jesteś w domu?

 

[Ka.2606]

Tak [emoji3] cała i zdrowa, dzieci też [emoji16]

 

[agunia50002]

Phoenix witamy
A ja jestem wściekła mój mąż wie jak się źle czuję to sobie kolegę z żoną zaprosił i siedzą na podwórku i grillują a ja sama w domu... Powiedziałam mu co myślę raczej wykrzyczałam i się popłakałam.
Moja waga wskazywała 4kg więcej po szpitalu teraz został jeszcze kilogram tak powoli schodzi.Wydaje mi się że to też,bo nagle zero ruchu.
A ja dziś na raty robiłam ciasto, bo chce przetestować na roczek. Truskawkowe pole

 

[jo158]

Phoenix witamy
A ja jestem wściekła mój mąż wie jak się źle czuję to sobie kolegę z żoną zaprosił i siedzą na podwórku i grillują a ja sama w domu... Powiedziałam mu co myślę raczej wykrzyczałam i się popłakałam.
Moja waga wskazywała 4kg więcej po szpitalu teraz został jeszcze kilogram tak powoli schodzi.Wydaje mi się że to też,bo nagle zero ruchu.
A ja dziś na raty robiłam ciasto, bo chce przetestować na roczek. Truskawkowe poleZobacz załącznik 868002

Pięknie wygląda ciasto , smakowicie.

Coś Twój mąż podpada ostatnio.
Chyba za dużo na siebie wzięłaś a On nie docenia tego. Masz gorsze dni a wtedy nie ogarniesz wszystkiego, nie ma szansy.

 

[Colorado1989]

Agunia, ale numer wyciął mążul a ogarnął chociaż sam tych gości?

Ciasto super piękne [emoji108] i na pewno wybornie smakuje. Ale weź się kobietko oszczędzaj [emoji8]

 

[Mimi2330]

Phoenix witamy
A ja jestem wściekła mój mąż wie jak się źle czuję to sobie kolegę z żoną zaprosił i siedzą na podwórku i grillują a ja sama w domu... Powiedziałam mu co myślę raczej wykrzyczałam i się popłakałam.
Moja waga wskazywała 4kg więcej po szpitalu teraz został jeszcze kilogram tak powoli schodzi.Wydaje mi się że to też,bo nagle zero ruchu.
A ja dziś na raty robiłam ciasto, bo chce przetestować na roczek. Truskawkowe poleZobacz załącznik 868002

Oj to mąż nieładnie postąpił [emoji52] a jak mu wygarnelas to co on na to?
To ciasto to chyba takie jak leśny mech. Tylko tam jest z granatem
Jeśli tak to jest pyszne [emoji3]

 

[Ka.2606]

Witam się przy poniedziałku moje drogie [emoji4]

 

[Mimi2330]

Witam się przy poniedziałku moje drogie [emoji4]Zobacz załącznik 868329

Znow bez węglowodanów?

 

[phoenix]

@agunia50002 no rzeczywiście super pomysł męża! Faceci chyba trochę tak mają, bo mój właśnie mnie poinformował, że za tydzień ma wieczór kawalerski szwagra i w domyśle że MUSI być.

@Ka.2606 łał jakie super zdrowe śniadanko! Chciałabym tak umieć zmiłenić nawyki żywieniowe, a nie tylko musieć ograniczać porcje co też średnio mi wychodzi