reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grupa wsparcia wagi ciężkiej

Dziewczyny super śniadania, pycha!
Edysiek powodzenia w przedszkolu!
Mimi jak zrobiłaś:*
Ka, Colorado mądrze prawi:* Będzie dobrze:*
Colorado u mnie dziś na obiad pizza z kurczakiem i kukurydzą. Maki pół na pół zwykła i pełnoziarnista.

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
U mnie dziś mielone z pieczarka w środku :)

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
Mama moja często takie robiła, nazywa je "mielony z niespodzianką" [emoji1]

Ja rozważam zapiekankę ziemniaczano-szpinakową [emoji6]

8une3e3kck8m6mea.png
 
U mnie gołąbki z indyka z kaszą :) a na śniadanie też miałam parówki i jajko sadzone bez chleba :) kanapka na drugie śniadanie.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny super śniadania, pycha!
Edysiek powodzenia w przedszkolu!
Mimi jak zrobiłaś:*
Ka, Colorado mądrze prawi:* Będzie dobrze:*
Colorado u mnie dziś na obiad pizza z kurczakiem i kukurydzą. Maki pół na pół zwykła i pełnoziarnista.

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
3 jajka całe
Ok 2 łyżek mąki żytniej
Przyprawy jakie kto lubi
I to na patelnie. Jak trochę się zetnie to wrzucasz drobno posiekaną wedline, pieczarke, paprykę. Smazysz pod przykryciem na wolnym ogniu. Na koniec wrzucasz małe kawałeczki mozarelli i dalej pod przykryciem smazysz.
U mnie już zaczęło łapać od spodu a mozarella nie była rozpuszczona więc dałam na minutę do mikrofali [emoji4]

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
 
Cześć laseczki. Znalazlam Was, bardzo lubie takie jedzeniowe wątki. Ja też raczej z tych z wagą ciężką. Zaczynalam odchudzanie od 88kg, udało mi się zjechać do 73kg. Potem troche mi waga skakala i staneło na 76kg. I wtedy bach, ciaza. W pierwszej przytylam 20kg, mam straszna tendencje do tycia, mimo ciaglej walki i nie odpuszczania diety. Obecnie na liczniku 77-78kg, to jeszcze po swiateczne kg ktorych nie udalo sie juz pozbyc i zostaly ze mna. Jestem w 14tc. Chcialabym na koniec ciazy dojwchac max do 85-86 ale juz teraz wiem ze to nierealne [emoji47][emoji47] No nic dziewczynki, bede Was wspierac i czerpac od Was siłę oraz wspomagac pomyslami na wartosciowe jedzonko [emoji6]

g0ef27n.png
[/url]

j775sbc.png
[/url]
 
Witaj Chomiczka, piękny spadek wagi! Gratuluję ciąży i rozgość się :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć laseczki. Znalazlam Was, bardzo lubie takie jedzeniowe wątki. Ja też raczej z tych z wagą ciężką. Zaczynalam odchudzanie od 88kg, udało mi się zjechać do 73kg. Potem troche mi waga skakala i staneło na 76kg. I wtedy bach, ciaza. W pierwszej przytylam 20kg, mam straszna tendencje do tycia, mimo ciaglej walki i nie odpuszczania diety. Obecnie na liczniku 77-78kg, to jeszcze po swiateczne kg ktorych nie udalo sie juz pozbyc i zostaly ze mna. Jestem w 14tc. Chcialabym na koniec ciazy dojwchac max do 85-86 ale juz teraz wiem ze to nierealne [emoji47][emoji47] No nic dziewczynki, bede Was wspierac i czerpac od Was siłę oraz wspomagac pomyslami na wartosciowe jedzonko [emoji6]

g0ef27n.png
[/url]

j775sbc.png
[/url]
Cześć sierpnióweczko [emoji6]

Zapraszamy, u nas wątek kwitnie przepisowo [emoji4]

Z tą tendencją do tycia to jest niesprawiedliwe, od zawsze to powtarzam [emoji16]

8une3e3kck8m6mea.png
 
reklama
Moja waga jest chyba zaprogramowana na 100+... już ją zaklinam jak mogę, a ta dalej swoje 100,5... czyli kilo mniej w 2 tyg, ale brakuje 600gram do celu styczniowego. Ale z drugiej strony waga pani dietetyk pokazuje 1,5kg mniej niż moja, więc teoretycznie osiągnięty [emoji6] no nic, w przyszłą sobotę jej nie odpuszczę, a tymczasem dziś zjem sobie coś dobrego [emoji16]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry