Mimi, Ka, też pewnie byłabym zazdrosna.... Aczkolwiek nie da się facetów umieścić w środowisku samych starszych babek, a poza tym, z braku laku to i one by się mogły spodobać

a jak facet ma ciągoty to nic nie pomoże... Poza pracą też może znaleźć... Trzeba mieć czujne oko jedynie [emoji1] nie wiem jak u Was, ale u mnie kg z pewnością siebie nie mają wiele wspólnego. Teraz -pomijąc "dni paszteta" jak ja to nazywam - mam więcej wiary w siebie niż 20 kg temu...ale to też zależy od postawy faceta tak po prawdzie...
Ka, o obowiązki domowe raz na kwartał, a o inne rzeczy nieco częściej, ale i tak wg mnie mało się już kłócimy, kiedyś było dużo gorzej w tej materii

kłótnie były dosłownie o wszystko [emoji14] ale jesteśmy ze sobą 10 lat, więc dograć się już by wypadało [emoji1]