reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2014

reklama
Gabi, koniecznie sprawdź u lekarza co się dzieje. Na 90 procent jest tak, jak dziewczyny piszą, ale lepiej nie ryzykować. Znajoma miała bóle krzyżowe w 22 tygodniu i się skończyło przedwczesnym porodem.

Kasiakulek, my dostaliśmy wózek w prezencie używany, więc nie było wyjścia - jest przed. Co do przesądów, gdyby tylko te dzieci były zdrowe, których mamy nie kupują nic przed porodem, pewnie aż 2 procent dzieci byłoby zdrowych w Polsce ;)
 
Witam się Dziewczynki:)

Gabi ja bym sprawdziła u doktorka bo może to być rwa a może być coś innego:( Podobno na tym etapie ciąży nie powinno się lekceważyć żadnego bólu:)

Kasiakulek ludzie powiedzą wszystko co im ślina na język przyniesie:-( a te przesądy to "strach się bać":-D ja jestem zdania że lepiej być przygotowanym i mieć łóżeczko wózek itd. wcześniej bo później jest ciężko to pokupić z dzieckiem na rękach:)


A ja mam pytanko do matek które już mają dzieci:)) Czy macie pomysł co zrobić z dwulatkiem co w nocy budzi się co godzinę? Fakt że dostanie flachę i jak wypije to śpi dalej ale później sika (nawet 4 razy go muszę przewijać choć w dzień pampersów nie używa) i tak w kółko:( Szczerze powiedziawszy na razie daję radę spać po parę minut ale od grudnia nie wiem jak to zrobić:(
 
Hej,
odnośnie wózka - ja też będę miała od koleżanki wczesniej i się tym wcale nie przejmuję. Z Mają też miałam wyprawkę gromadzoną od 7 miesiąca ciąży. Po prostu z nudów :-)
Gocha moja córcia nie budziła się w nocy, ale wtedy spała ze mną :-) twoje dziecko śpi samo? czy na pewno jest głodne? od dawna budzi się w nocy?
 
Gocha ja tak mialam do niedawna, do maja moj budzil sie co godzine max dwie na cyca. Jak tylko zrezygnowalismy z karmienia problem sie skonczyl i od tamtej pory spi ciagiem 11 godzin. Mysle ze budzi sie po prostu z przyzwyczajenia a nie glodu lub pragnienia . Wiem jakie to potrafi byc uciazliwe takie przerywane spanie na dluzsza mete. Pewnie jestes skonana
 
Witam
JA wyprawkę zaczęłam kupować przy Juli ok 4 miesiąca wózek miałam kupiony w 7 miesiącu podczas gotowania brzuch oparzyłam setki razy i dziecko zdrowe bez żadnych plam na skórze, teraz z Aniela mam już większość rzeczy nawet dla siebie do szpitala w grudniu z wielkim brzuchem w ciepłej kurtce nie wyobrażam sobie robić zakupów

Gocha miałam to samo z Jula miała 2 lata a w nocy budziła sie na butle plus że ja juz pracowałam to chodziłam na rzęsach i nie miało na to w pływu czy spała że mną czy sama ona wcale nie była głodna budziła się z przyzwyczajenia w końcu wzięłam butelkę i wyjaśniłam jej że jest tak duża dziewczynką że butelkę teraz we dwie zaniesiemy na śmietnik dla innego dziecka oczywiście się zgodziła pierwszej nocy sie obudziła że chce mleko to jej wyjaśniłam że nie mam butelki przytuliłam i poszła spać i było po problemie.
Z moczeniem w nocy było gorzej bo w ciągu dnia chodziła bez pieluchy a w nocy niestety sikała i tu też trzeba być cierpliwym bo na początku co noc były pobudki że się z sikała do łóżka mi zazwyczaj po tygodniu prania cierpliwość siadała i wracałam do pieluchy i to był błąd w końcu poświeciłam jeden z urlopów kupiłam podkłady na łóżko i zaczęłam budzić ja w nocy na siku że ja idę to ona też idzie ze mną i po 2 tygodniach dziecko przestało sikać miedzy czasie słuchając rad innych że ona nie powinna sikać w nocy a jak sika to pewnie jest chora zrobiłam wszystkie badania które były ok a winna byłam ja bo brakowało mi cierpliwości i szybko się poddawałam
 
Hej!

kasiakulek - ja już mam wózek, bo to moje drugie dziecko. Co prawda w poprzedniej ciąży mąż kupił jak ja leżałam z małym w szpitalu, ale to tylko dlatego, że teście dawali kasę i teściowa właśnie w przesądy wieży. Ale resztę (ubranka, łóżeczko itd.) miałam kupione wcześniej.

gocha - to masz nie lada problem z dwulatkiem. Czy on je co godzinę w nocy?? Mi przychodzi tylko jedno do głowy - wziąć go na przetrzymanie i mu nie dawać. Pierwsze 3-4 noce pewnie będą ciężkie, ale innego wyjścia nie widzę. Mój też sie budził często, ale jak był mniejszy. A jak go odstawiłam od piersi (miał 14 m-cy) to zaczął przespać całe nocki.
Co do sikania, to mój też ma zakładaną pieluchę w nocy i zazwyczaj jest trochę posikana. Właśnie się zastanawiam nad tym, żeby się przemęczyć i odstawić te pieluchy. Bo jak przyjdzie drugie dziecko na świat,to już pewnie nie będę maiła siły na to.
 
reklama
No więc sprawa wygląda tak:) Od urodzenia maksymalnie 6 godzin w ciągu może przespał z tydzień a tak to budzi się co noc:-( z zaśnięciem nie ma problemu mamy rytuał kolacja, kąpiel, chwila wyciszenia i nyny:) o 21 najpóźniej już śpi o 23 jest pierwsza pobudka i później co godzinę czasem częściej:( dawałam mu różne rzeczy do picia bo to może tylko pragnienie więc woda a to może głodny więc mleko z kaszką efekt żaden:( w sobotę ma urodziny 2 lata i fakt czasem wyglądam jak zombi ale nie wyobrażam sobie takiego funkcjonowania jak będzie kolejna dzidzia:) Śpi w swoim łóżku od 3 miesięcy bo nagle dostał wstrętu do łóżeczka więc w nocy albo latam z pokoju do pokoju albo po prostu się kładę obok niego i zasypiam:) wstaję daje mu pić co drugi raz przewijam i tak do rana:( już myślałam o jakimś syropie na sen ale w aptece nic nie chcą dać a do lekarza głupio mi iść i poprosić o coś na receptę:(
to tak w skrócie:) może któraś słyszała albo miała taki problem jak tak to błagam POMOCY:tak:
 
Do góry