reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

reklama
U mnie tak jak pisałam, nie mam mdłości tylko cycuchy mnie okropnie bolą, często biegam siku i czasami mam dziwne napady głodu, a tak to wszystko w normie. W środę pobiegnę zapisać się na wizytę do mojej gin.

A co do imion, to tak rozmawiałam z moim Słońcem i tak wstępnie wiemy, że chłopiec FILIP a dziewczynka może AMELIA, ale znając życie może się jeszcze wszystko zmienić.
 
Hey dziwczyny:-)

My sie jakos trzymamy, maluszkowi raczej bardzo dobrze u mnie, tylko ja raz lepsze raz gorsze dni mam:baffled:
Mdlosci starszne juz z samego rana...ale co zrobic, narazie tylko sie cieszyc. A jak dojda ruchy maluszka to pewnie juz wszystko co zle zapomnimy;-) Dzisiaj rano sie dowiedzialam, ze moja kolezanka wlasnie dzis rano urodzila synka:-D
hihi...tak tylko sobie pomyslalam, ze szkoda, ze to juz nie ja po wszystkim nie jestem;-) ale ja poprostu taki nieciepliwy czlowieczek:tak: Trzymajcie sie kochane i uwazajcie na siebie podwojnie:-)

aph bradzo mi przykro :-(
 
Cześć Kochane grudnióweczki.
U mnie nadal praktycznie objawów brak. Czasem mnie mdli i to wszystko:-)
Niestety w sobotę popołudniu złapał mnie okropny ból kręgosłupa (mam wogóle problemy z kręgosłupem od kilku lat)i od tamtej pory w sumie cały czas leżę. Niby z dnia na dzień coraz lepiej, ale dziś też było w sumie dobrze i jak pojechałam z dziećmi na rechabilitację to po kilku krokach niestety ból niemiłosierny:-( Znowu leżę. Chodzę słabo, ale mogę troszkę siedzieć. Nic nie biorę bo nie mogę a apap nie pomaga. Do szpitala nie jechałam bo i tak nie wyrażę zgody na rtg i na zastrzyk przeciwbólowy. Boję się o moje dzieci, kto się nimi od srody zajmie i boję się o poród-nie chcę cesarki:szok:

Hej,
wczoraj dostalam silnego krwawienia i niestety poronilam, takze niestety moj syn bedzie musial poczekac jeszcze troszke na rodzenstwo.
O 22 zrobili mi zabieg ( bo musialo minac 6 godzin od ostatniego posilku), a dzisiaj rano wypuscili do domku.

Dziewczyny uwazajcie na siebie i Wasze malenstwa. Trzymajcie sie cieplutko.
Tak bardzo mi przykro, przytulam cię kochana i trzymaj się dzielnie, a synek napewno doczeka się rodzeństwa. Trzymam kciuki.

Witam wszystkie mamy :)Mam na imię Agnieszka i bardzo się cieszę ,że udało mi się tu trafić chociaż samą ciążą nadal jestem troszkę przerażona( 5 lat starań).Mam termin na 6 grudnia:)i zamierzam rodzić w Grodzisku Wlkp. bo mam miłe doświadczenia z tamtego szpitala.Mam tylko nadzieję ,że zdążę dojechać bo mieszkam w Poznaniu:)

Witam wszystkie nowe mamusie:-)
 
Aph przykro mi Kochana
[*]

Agnieszka1985 chcesz rodzić u Katarzyny Kłak?

Animeczka ogólnie mam wiecznie anemię,która leczona tabletkami jest niby wyższa,ale i tak wynik anemiczny,chyba,że to ciążą to wtedy jest w miarę ok, w tej chwili hemoglobiny mam 5,7 czegoś tam,a przykładowo po porodzie miałam 4,3 bo dostałam krwotoku...tak samo muszę uważać w ciąży na nerki bo przy ciąży z Nici miałam 2 razy zapalenie układu moczowego i prawej nerki okołomiedniczkowe. W tej chwili do laryngologa naginam na kontrolę bo smarkam codziennie zaschniętą krwią...
 
Chcę na pewno rodzić w grodzisku, a co nie polecasz tego szpitala??Ja do dr Kłak nie chodziłam , mam lekarza z MSW na NFZ,ale zaciążyłam właśnie dzięki lekarce z tego szpitala nie pamiętam nazwiska ale na pewno nie była to dr Kłak, zresztą babeczka do której chodziłam przyjmuje prywatnie w promedisie.
 
Ostatnia edycja:
Ja do dr. Kłak jeździłam też prywatnie wymrażać nadżerkę. Ogólnie dostałam się do niej tylko i wyłącznie z tego,że w Poznaniu w klinice Promienista mnie przebadała i zaproponowała bo ma dość niskie ceny w porównaniu do Poznania,bo jak przyjechałam to w poczekalni rejestratorka powiedziała,że pani dr musiała mnie polubić bo nie ma nowych pacjentów od ponad roku nie ma zapisów...Dla mnie jest zarąbista i na początku chciałam rodzić właśnie w Grodzisku,ale stwierdziłam,że jednak szpital mam 5 minut drogi od domu to nie będę wymyslać.
 
reklama
Aph-bardzo mi przykro...
Właśnie Was doczytałam, bo wróciliśmy z wycieczki z Krakowa. Tyle się nachodziliśmy ze padłam w aucie razem z córcią na półgodzinną drzemke:-)
Czuje się dobrze, zero objawów oprócz głodu non stop:-p byle do piątku do wizyty.
Jeśli chodzi o imiona to już mieliśmy wcześniej wybrane: Kacper lub Filip i Zuzia chociaż córcią chce Jagode:-D
 
Do góry