reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Milva- może Bart musi sie oswoić z samymi nożyczkami. Kaśka uwielbia robić "ciap, ciap" po papierze. Muszę kupić drugie dla niej, bo są walki o te nożyczki ! a u samego fryzjera jakoś sie daje obciąć.

Zaraz Netka do mnie wpadnie na kawkę, więc ide ogarnąć chałupę ;) może pomoże mi dzieciakowi założyć pieluche ha ha
 
reklama
Hejka:)

Kupinosiu- wiem że trudno, ale nie daj się zwariować-teksty teściów w ogóle pominę milczeniem, takie cyrki(podobne) i u nas się zdarzały-najbardziej spektaktularny w Castoramie kilka miesięsy temu- kiedy Olka nie chciała wyjść z takiego domku dla dzieci-wyła mi na cały sklep a potem położyła się przy kasach i wyła-wiecej wszyscy ludzie a było ich mnostwo patrzyli na nią-ja stałam i czekałam, w końcu jakis młody facet z może 4-letnia dziewczynką podszedł do mnie- i powiedział że u nich to był norma we wszystkich sklepach, jak ich mała miała 2 latka-potem podszedł do Olki i coś jej powiedział( do dziś nie wiem co)-młoda wstała przestała ryczec i poleciała za mną, podobne akcje były też jak było ciepło z wychodzeniem z placu zabaw, ryk taki ze wszyscy w bloku słyszeli, a ja pod pachą ja niosłam do domu, tylko w nas jest ,mnostwo młodych ludzi z dziecmi i takie akcje u wielu dziecu obserwuje, wiec nikt temu się nie dziwi jak np widzi np wyjące dziecko leżące przy windzie bo nie chce isc do domu.
A u nas był sajgon do niedawna z ubieraaniem-wycie i kopanie, co ciekawe najczęściej mojego m- no i po jakimś czasie minęło
Sosnowiczanka-jak tak piszesz o mobilizacji do ćwiczeń o fitnesie i siłowni to i ja nakręcam się żeby coś zacząc robić z sobą-buu bo znowu przytyłam:((((. Ale te kabanosy co Twój M robi-mmm zazdroszcze.
Netka, Kupinosia-zazdroszcze spotkanka.
Milva- u nas Ola grzywke daje sobie obciąć-ale ostatnio byłyśmy własnie u fryzjera- bo Oli z tyłu włosy rosną na potęge a z boku słabiutko i wyglada smiesznie tym bardziej ze nie daje sobie spinać tych włosów-jak tylko usiadłam z nią zaczął się ryk- ale panie fryzjerki zainteresowały ją przyborami, siedziała u mnie na kolanach, dostała cukierki, no i najważniejsze siedziałą tam troche starsza dziewczynka-ktorą też obcinano- Ola sie wpatrywałą w nia a fryzjerka ją obcieła-teraz ma fryzurkę coś pośredniego między paziem a bobem-i wreście będą jej równo rosnąć.
Więc może fryzjerka z dorym podejściem to będzie dobry pomysł
Kota-mi też zdarzyło się krzyknąć na Olę-szczególnie jak ma dzień że wszystko jest "nie chce", "nie lubie" i ryk, ostatnio aż mną trzęsło, tylko jak już mam wrażenie że normalnie mi puszczą nerwy to uciekam do łazienki, zamykam się i normalnie zaczynam liczyć żeby nie wybuchnąć i czasem jej np nie wlać, bo to nie metoda a tylko byłoby wg mnie wyraz mojej bezradności,
Mła-jeszcze kilka miesiecy temu u nas nie było mowy o przykryciu kołdrą, ryk i ściaganie, teraz Ola sama leci do łóżeczka i mówi że " ide spać i plykryje się koldelka z misiem" Tak wiec zmiana 360 stopni plus że ona kocha misia który jest na kołderce
 
Ostatnia edycja:
U nas jakoś nigdy nie było problemy z kołderką, ale najbardziej Koko jest zachwycona jak jest zmiana pościli. Uwielbia pościel z gwiazdkami i księżycami, a także z postaciami z bajek.

Kupinosia- kiepsko u Was z tym buntem dwulatka, mam nadzieję, że u Karoliny obejdzie się(odpukać). Chociaż czasem wymyśli coś bardzo mądrego i ja również krzyknę, bo cierpliwości zabraknie.
 
aga - fryzjerka moja jest super do dzieci, Bart nie akceptuje dotyku obcych osób:crazy:
Może mu jednak zapuszczę włosy... zawsze podobali mi się faceci z długimi włosami:-)

Jak tam z tą pracą? Odezwali się?

Potwierdzam, że fajna pościel może zdziałać cuda! Emilka , to mądra dziewczynka, więc powinna być zachwycona taką nowością;-)- trzymam kciuki!
 
Milva-mają dać odpowiedź do końca stycznia, a rozmowa była jak przzy zwykłej rekrutacji-bo i z potencjalną szefową, managerem HR i z prezesem, zobaczymy... nie nastawiam się bo potem będzie mi przykro że się nie udało

A co do włosków to Bart ma z tego co pamietam takie piekne blond loki więc fajnie będzie wyglądał z dłuższymi, więc zapuszczaj, kiedyś mu przejdzie ta niechęć do dotyku obcych osób i wtedy mu obetniesz a teraz ewentualnie tylko to co wchodzi do oczu mu obetnij
 
Aga mam nadziejeze się uda z praca:)
Milva ja tez bymnie obcinała na razie włosków a co do rzucania w lózku to mala tez się rzucastrasznie
Kupinosia kurczea Kasia nie wyglada na takiego diabełka sąsiadami się nie przejmuj stare pindynie maja chyba co w domu robic i nie pamiętają chyba jak potrafia zachowywac siędziecin a co do teściów to olewaj to co mowia ja tak robie ostatnio tesciowaprobowala nam wmówić ze mamy wiecej zabawek malej nie kupowac bo ma już ichduzo i cos tam jeszcze gadala jednym slowem dysponowala nasza kasa hahah a co do zachowania Kasi to moja tez miewaczasami takie akcje ze az mi się plakac chce brrr

Na dzien babci i dziadka zakupiliśmy kubki specjalne zzyczeniami i dokupimy jeszcze po jakies wiekszej czekoladzie
 
Cichutko tu...Mały śpi. uwielbiam ten moment. Mój M. jest na delegacji 2 tygodnie. jestem cały czas sama z małym i troszku już wymęczona... Wkońcu wzięłam się za odwyk Tymona tj. nie dostaje mleka w nocy. Kropką nad i był bilans 2-latka. Generalnie było bardzo dobrze. Tymek rozgadany, rozśpiewany i zdrowy.Babka była w szoku, że tyle mówi. Odpowiadał na wszystkie pytania za mnie:)Ale z wywiadu babka troszku była zaskoczona niemile, że mały wypija prawie litr mleka w nocy. Budzi się 3,4 razy na mleko po 200 ml. Nastraszyła mnie, że jak tak dalej pójdzie, to może dojść do przebiałkowania, nie mówiąc o zepsutych zębach. potrzebowałam takiego mocnego kopa!dużo mnie to kosztuje.
 
Mła -Ty dałaś radę, to ja też próbuję. mały na początku wył jak oparzony, ja obok w pokoju wyłam razem z nim.powtarzałam mu jak mantrę: tylko dzidzie piją mleko w nocy, a tymek jest dużym chłopcem. po tygodniu już jest troszkę lepiej. budzi się koło 2,3 razy - a nie 6,7. to duży postęp. teraz jak się budzi już sam mówi: aha, zapomniałem. tylko dzidzie piją mleko w nocy. już nie ma płaczu, ale droga jeszcze daleka.
Mła- E. przesypia już całą noc po "odwyku mlekowym".? po cichu o tym marzę . ech

Dzisiejszy tekst Tymona: Mamusiu ile mam lat. 2 czy 3? Mówię mu,że ma 2 latka. a on po zastanowieniu: aaaa! to mamusia ma trzy:)
Ulubione sformułowanie: niech się zastanowię...chcę parówkę ani ciepłą, ani zimną:)
 
reklama
Jeszcze jedno pytanko. Bardzo chciałabym mieć dostęp do zamkniętego. Wiem, że bywam rzadko, ale śledzę co się u Was dzieje i staram się być na bieżąco mimo, że rzadko piszę. Czy jest to możliwe? Bardzoooo bym chciała...jak to właściwie jesst? muszę mieć zaproszene czy jak? bardzooooooooo proszę przyjmijcie mnie grudniaczki me:) Miłego wieczorku.
 
Do góry