kota, ale masz juz duzegoo synusiaaa:0 i zdjecie super
aaaaaaaaaaaaaaa no i miłego odpoczywania!! W KOŃCU!!!!!!!!!!!
maxwell, na chirurgu juz psy powiesilam... a Kamil tylko w ten dzien przy sikaniu płakał ciut, ale jeszcze nei da sie dotknąć.. moze dzis po kąpieli da sobie spojrzec i "zadziałac" ciezko bedzie ale nei moge odpuscic bo nie wroce do tego pacana juz.
pyszczek.. moj Kamil w pierwszej ciay przez 3 tyg tak zawyzal waga ze sok po czym zrobilo sie na odwrot i zanizal... A mała teraz wychodzi o tydzien mniejsza.. i termin sie przesunal na 6 styczen. A wiem w obu przypadkach co do dnia kiedy sie poczeli wiec to nie to. Takie roznice to normalnosc
yyyy
sergiii gdzie sa te twoje karteczki, wszyscy chwala, a ja szukałam i nie moge znalezc!!!!!!!
Nastazja, nie mam zamiaru zmieniac hihi, ciagle sie trzymam pierwszego terminu, nawet na suwaczku;p ja i tak obstawiam grudzien;p w koncu jedno mi sie juz pospieszylo, hihi wiec sa spore szanse
agapa trzymaj sie kochana!!!
maxwell mnie tez tak suszy... z reguly ide siku i potem do lodowki po wode;lp
a ja wczoraj zwinelam na szybko manatki i przyjechałam do mojego mężulka
, nawet nei zdarzylam wejsc na kompa w domu, zadzwonil ze zjezdzaja bo material zły dostali i czy bym nie przyjechala wczesniej
no wiec rach ciach spakowalismy sie z kamilem, dzieci rodzenstwa pomogly mi przy małym i nosic bagaze a potem dostali na dużeeee lody:0 fajnie sie zachowali bo nie zawsze sa skorzy do pomocy, a w koncu maja tylko 9 i 11 lat a młody nosił mi torbe i kompter wiec lekko nie bylo,. Drugi jest uwielbiany przez mojego syna wiec robil za opiekunke
hehe tak wiec teraz marzniemy... brrr na wsi pod nowym saczem i czeka mnie mase spraw do zalatwienia, miedzy innymi podpisanie umowy o prad do domku
.
Aleeee jestem szczescliwa bo do niedzieli mam przy sobie mezula a mały tatusia
no i wczoraj moj maz dzieki temu pierwszy raz poczul nasza corcie i to od razu tak mocno ze szok
wczesniej jak dotykał to mloda przestawała sie ruszac;p
miłego dnia mamusie!!!!!!!!