reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Cześć mamusie:-)
My już po śniadanku, a ja po kawce;-). U nas niby ciepło,ale niebo coraz bardziej zasnute ciemnymi chmurami..chyba będzie lało:-(..
Asieńka - imię Filip jest super!!Bardzo mi się podoba i jest dość popularne tu u nas..no i podoba mi się zdrobnienie Fifi do niego;-)
Gosia - te szczepienie na grypę..z tego, co mi się kojarzy, to jak u nas w pracy przychodzą szczepić,to pierwsze pytanie do dziewczyny, czy jest w ciąży..więc chyba nie za bardzo można się szczepić..Ale głowy nie dam;-)
Phelania, jak meblościanka?
Salsik, współczuję bezsenności:-(..a z tym "wyciekiem" tylko z jednej piersi - to jest normalne..nie ma się czym przejmować:tak:..no i dowcipnego masz wujka z tą "3":-D..
Nikuss, Venus- trzymam &&&&, będzie dobrze:-).Glukoza jest do przejścia..
Pyszczek - super praca!!!Do pozazdroszczenia..hm..tylko przy dziecku to już chyba faktycznie nie bardzo:-(..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny,
venus27 nikuss bedzie dobrze z tą glukozą napewno ja jakoś wcześniej byłam jakieś 4 tygodnie temu albo 3
ja myśle już o 3 usg bo w 32 tyg pewnie będę wiedzieć czy cesarkę będę miała mały cały czas poprzecznie leży i chyba mu tak dobrze pierwsze dziecka już od 6 m-ca głową w dół leżała dlatego się boję a i jeszcze podobno duży będzie a mój lekarz po pierwszym porodzie powiedział że max 4 kg dziecko mogę urodzić naturalnie, moja córka ważyła 3300 i mega mnie porozrywałą więc trochę się boje ale i tak chciałabym siłami natury rodzić???
 
witam się bardzo serdecznie!ranek zaczęłam od nadrabiania zaległości czytelniczych.
Nie sposób zapamiętać tych wszystkich tematów,o których piszecie.Następnym razem chyba będę robić notatki.
Widzę,że z nowym tygodniem macie sporo do zrobienia.Najbardziej solidaryzuję się z dziewczynami, które właśnie czekają w poczekalni na kolejne pobranie krewki po naszym ulubionym badaniu.
Ciekawe Mła, czego się dowiedziałaś w przychodni...Ja asekurancko zawsze przekłądam badania jeżeli coś nie domagam.Koniecznie napisz, co załatwiłaś.
Co do koszuli porodowej..mamcia, ja swego czasu sporo się naczytałam n/t, i jak w wikszości przypadków zdania są bardzo podzielone.Ponieważ mam w domu głównie piżamy, też postanowiłąm uzupełnić braki.Znalazłam sklep na allegro i zakupiłam 2 piżamki (jedną rozpinaną w środku, a drugą na guziczki po bokach) Wiem, że może nie są rewelacyjne pod względem gatunku, ale mają wesołe desenie i co najważniejsze kosztowały: jedna ok 13 zł, a druga parę złotych drożęj. W tym samym sklepie zakupiłam podkłady, gaziki, wkładki laktacyjne, dwa staniczki do karmienia- po to,żeby rozłożyły mi się koszty przesyłki.Wszytsko już doszło i jestem bardzo zadowolona.
Pisałyście o wyprawkach, ja tez ciągle przestraszona,że niewiele mam....
Cieszę się,że jest nas więcej.

Asieńka - znam kilku "młodych" Filipków i to są traszne łobuziaki.Dodam,żę słodkie łobuziaki:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witajcie laseczki,

Ja też juz wstałam ,kawka zaraz pójdzie w ruch i trzeba jakies sniadanko zrobic:-)
Salsik- jesli chodzi o te zółtawe kropelki -normalka:tak:to siara twój organizm zaczyna sie przygotowywac do karmienia maluszków ja tez tak mam:-)
Nikuss , Venus27 - trzymam kciuki zeby badania przebiegły szybko i sprawnie:-)
maxwell80 - kochana meblościanka stoi w miejscu M przyszedł z nocy z pracy i spi ale kazał sie obudzic o 11:szok:wiec moze to przemyslal albo co innego wykombinowal:confused2:dzis musi mi ja złożyc bo chce rozkładac sobie rzeczy.

Popatrze co tam na innych watkach i spadam robic sniadanko_Odezwe sie wieczorkiem .Czekam na relacje z wizyt buziaki :**
 
Witam was dziewczyny!
Normalnie przeżyłam glukozę !hura !!! Było mi potem strasznie słabo ale już jest ok bo śniadanko zjedzone :) A poza tym udało mi się w nocy trochę pospać ,więc jestem zadowolona:)
Agniesia 81 - oszczędzaj się i uważaj na was.Zdrówka życzę.
 
Ostatnia edycja:
Cześć kochane moje:):)
cieszę się, że imię Filip Wam się podoba, serio mam z tym dylemat :-):-)
wybór imienia dla mojego małego mężczyzny to chyba dla mnie najtrudniejsza decyzja w życiu:-D:-D:-D:-D mój brat mi wczoraj powiedział, że jakaś ładniejsza się zrobiłam nie to co wcześniej hahahaha żartowniś:-D:-D u mnie kolejny dzień cieplutko tak jakby na chwilkę wróciło lato, pyszniee:):)
 
Witam kochane

Agunia1985-ja też przezyłam w sobote picie glukozy i ciesze sie ze mam to juz za sobą,teraz czekam na wyniki.

Agniesia81-uwazaj teraz na siebie, ze skurczami nie ma żartów,wypoczywaj.

Za wszystkie dziewczyny ktore mają picie glukozy jezcze przed soba trzymam kciuki,

Ja mam dzisiaj jakis gorszy dzien, w nocy było mi niedobrze:szok: a teraz mega mi słabo i kreci mi sie w głowie, ide sie połozyć

Milego dzionka
 
Czesc dziewczynki....
a ja po weekendzie u Tesciow...imieninowym i dozynkach:)
a teraz jestem chora:(:(
gardlo mnie boli i nie moge przelykac!!!!!!!!!!!!

Co bierzecie za lekarstwa???pomocy!!!!
ja pije herbatke z cytryna ale nic nie daje jakie do ssania??macie cos sprawdzonego??dajcie znac!!

Agniesia81 zdrowka zycze!!!

przepraszam ale nie nadrobie!!!!!
 
witajcie kochane,

widze, ze co chwile kolejna grudnioweczka ma jakies dolegliwosci bolowo-skurczowe... agniesiaa81r, dobrze, ze juz wszystko dobrze i puscili Cie do domu.

ja mam za soba calkowicie nieprzespana noc z powodu SERCA, wczoraj wieczorem zaczelo mi sie strasznie tluc, niemiarowo, arytmicznie kolatalo, cisnienie w normie 110/70, jak na mnie w ciazy to i tak wysokie, bo zwykle jest ok 100-95/60, wiec nie mialam pojecia do sie dzieje, myslalam, ze minie, jak poleze, ale cala noc, doslowie cala umieralam ze strachu, na szczescie maly sie ruszal i fikal koziolki, nawet jednego fikolka mi pod reka zrobil, super uczucie. o 3.30 nastapi kryzys, ze chyba jednak pojedziemy do szpitala, ja juz plakalam i bylam przerazona, do tego doszly skurcze BH, ale calkiem bezbolesne i nieregularne, nawet zaczelam mierzyc z zegarkiem z reku, bo sie balam, ze moze ja rodze. M. mnie przytulil, zaczal delikatnie glaskac po plecach i troche jakby sie uspokoilo. nie chcialam jechac do szpitala od razu bez konsultacji z ginem - tego mnie nauczyla ostatnia moja szpitalna wizyta, gdzie chcialam skontrolowac czy wszystko ok z malym, a 3 dni lezalam w niewiedzy, bo dopiero po 3 dniach mi usg zrobili, wiec z samego rana dzwonilam do gina, ktory kazal przyjechac i przyjal mnie bez kolejki. serce malego - jak dzwon, ruchliwy i zywotny, ja - za duzo stersow, za malo snu, odpoczynku, magnezu i potasu, czyli koniec definitywny z kawa, napojami gazowanymi itd. dostalam 2 dni L4 i dopiero wstalam po odsypianiu nocy, serce juz spokojne, bije normlanie, ale jestem juz uczulona, ze takie niemiarowe kolatania moga sie zdarzac w ciazy, poza tym moja ciazowa delikatna anemia tez sie moze do nich przyczyniac. z ginem ustalone, ze za 2 tygodnie ide juz calkowiecie na zwolnienie.
poki co przyjmuje juz mega konska dawke magnezu + potas i ucze sie pic kakao, ktore jest obrzydliwe, ale chociaz wyglada, jak kawa :-)

kochane, oszczedzajmy sie nawet w nadmiarze. takiego strachu co sie przez ta noc najadlam, to chyba nigdy w zyciu nie doswiadczylam.

sciskam Was mocno, milego dzionka!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
kota dobrze, że już wszystko w porządku!! tyle razy Ci mówiłyśmy żebyś dała sobie spokój już z tą pracą teraz widzisz, że to nie przelewki...odpoczywaj kochana bo pewnie się najadłaś dużo strachu i trochę zwolnij tempo bo sama widzisz, że ani dla Ciebie ani dla małego nic dobrego pełne obroty nie przynoszą!!:)
wypoczywaj!:):*
 
Do góry