reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

czesc dziewczyny
sledze was i czytam na biezaco, ale jakos nie mam energii pisac...
jetsem strasznie zmeczona i od 6 dni non stop na nospie... zaczely mi sie skurcze i stawianie brzucha... stresss... zrobili mi tez wymaz i posiew moczu - to o cyzm majeczka pisze. Na wszelkie bakterie i infekcje lepiej uwazac!!!!!!!!!!
bylam dzis u lekarza i niby z szyjka ok wszystko i z dzidziulkiem tez... troche mnie to uspokoilo... ale bole nie mijaja... pojutrze po poludniu mam usg u swojego lekarza...

pozdrawiam was serdecznie!

klariss: zdrowka dla pociechy!!! na pewno nie jest lekko jak w domu chore i marudne dziecko...
 
reklama
Młody dalej 39 gorączki, boje sie tej nocy, bo to jest hardcor z ta gorączką!

Słuchajcie byłam u tego gina prywatnie, jestem zachwycona opieką, profesjonalizmem wykonanych badań i wyczerpujacymi, szczegołowymi wypowiedziami doktora. Z dzieciem w koncu wiem, że wszystko OK, pomiary (wszystkie) prawidłowe, serduszko takie jak trzeba, dowiedziałam się wszystkieg, łacznie z informacją o żyłach wątrobowych:rolleyes: itp. Także to była bardzo udana wizyta. No i na 100% potwierdzony chłopak! :)

Jest jednak jeden i to olbrzymi ZONK! Mianowicie jutro ide do szpitala, bo dal mi skierowanie na kolposkopie szyjki macicy[FONT=&quot] (czyli do tzw.etapu pogłębionego programu profilaktyki raka szyjki macicy[/FONT]) bo mi na cytologii wyszedł wynik III z komórkami ASCUS. Jestem bardzo zmieszana i nie wiem co mam mysleć...to nie jest dobry wynik i jeśli sie potwierdzą podejrzane komórki po tej kolposkopii, to prawdopodobnie bede miała skierowanie do cesarki, bo moja szyjka macicy jest prawdopodobnie po prostu nie sprawna. Mam tylko nadzieję, że nie wkryja komórek nowotworowych. No i pomysleć co by było, gdybym dzisiaj tam nie poszła...nie wykryto by tej nieprawidlowości i byłyby mega problemy przy porodzie.
Tak to jest ...nieszczęścia chodza parami...moja dziura nie jest sprawna jak trzeba i dziecko w domu z gorączkom.
A swoja drogą jednak państwowa słuzba zdrowia to jest jakaś porażka, jak nie zapłacisz, to maja cie w dupie i robia totalne minimum.
 
Ostatnia edycja:
klariss tak to już bywa z NFZ :wściekła/y: ja nie leczę się na kasę chorych praktycznie nigdy bo nie ma co liczyć na fachową poradę...
idź jutro zbadaj się i bądź dobrej myśli.
a Błażejka mocno przytul od ciotek grudniówek :-)

ja byłam dziś wybrać drzwi do naszej nowej sypialni i później z mamą na cmentarzu porobić porządki, teraz dopiero usiadłam spokojnie przed kompem.
a jutro czeka mnie nagroda za tą ciężką pracę- idę do fryzjera :happy:

kota
wracaj już i opowiadaj jak było :laugh2:
 
Inka, już jestem :-D

tataSMOK; powodzenia na eliminacjach. pisz koniecznie co slychac u Twojej kobietki, jak znosi ciaze, jak sie czuje itd :tak:

Klariss, cieszę się, że poszłaś na tą prywatną wizytę, gratuluję raz jeszcze chłopaka i cieszę się, że z nim wszystko ok, a Ty szybko do szpitala na badanie i trzymam kciuki, żeby wyniki były dobre. Naprawdę dobrze, że poszłaś prywatnie!!!

ja wrocilam wlasnie z wizyty. wszystko jest ok, po raz drugi potwierdzony chlopak. wazy 340g, szacunkowo w dniu porodu powinien wazyc o 3,5kg, czyli znośnie hehe, obwód główki na dziś to 53,1mm, obwód brzuszka 143,2mm i kość udowa 33mm. Serduszko, jak dzwon, wszystko w najlepszym porządku, ale jak cały dzień kręcił mi się i kopał, to na usg urządził sobie relaksik i machał stópką, zasłaniał buźkę rączką, a jak już raczył obrócić się w naszą stronę to zrobił taką minę, że szok :-D gin zdążył uwiecznić tą minę na zdjęciu.

a jeśli chodzi o mnie to wszystko w normie, szyjka zamknięta, długa, macica już powyżej pępka i nie twardnieje, jak na początku. Na anemię mam jeść buraki i brokuły hehe, ale niestety dostałam skierowanie na test obciążenia glukozą... buuu i muszę niestety iść i łyknąć te 75g, brrr, już zobligowałam mamę do towarzystwa, musze mieć kogoś, kto w razie czego mnie poratuje hehe.
do pracy mogę normalnie chodzić, a jakby coś się działo to mam tylko zadzwonić i L4 dostanę bez problemu.

jak tylko wsiedliśmy do samochodu to mały od nowa się rozkręcił i zaczął kopać i się wiercić :-)

 
kota cieszą dobre wieści :-) i zdjęcia rewelacyjne, czyżby 4d ??
3,5kg to akuratnie :tak: chyba jesteś raczej drobniutka i większe ciężko było by "przepchać" :-D
mój M straszy mnie,że nasz ALeksy będzie z 6kg ważył i nie daje siebie przzekonać,że takie kawał chłopa się we mnie po prostu nie zmieści :D
 
dzieki dziewczyny...na serio ta dzisiejsza wizyta, to było jakies zrządzenie losu...:)

Kota...no to super że z dzidzią wszystko ok i rosnie jak trzeba ! zdięcia super...ja tez dzisiaj na usg widziałam super ujęcia i taki sliczny profil...urocze...ale niestety te wydrukowane fotki juz nie sa takie wyrazne , ale te Twoje super!
 
Ostatnia edycja:
klariss dobrze że poszłaś na tą wizytę, mam nadzieję że wyniki Twojego jutrzejszego badania będą dobre. i miejmy nadzieję że Błażejkowi szybko spadnie gorączka i nie będzie się Maluch męczył.
kota fajne zdjęcia Maluszka, cieszę się że wszystko z nim i z Tobą w porządku =)
tataSMOK powodzenia na eliminacjach =)

No a ja się przespałam po południu i całkiem inaczej się czuję już nie jestem taka słaba, zaraz znowu muszę coś zjeść ale najgorsze że sama nie wiem na co mam ochotę =P Coraz częściej czuję jak moje Maleństwo kopie tak co jakiś czas kilka kopniaków i cisza na troszkę =)
 
Inka, 6 kg hohooo :-D ostatnio gdzieś w USA urodził się 8,5kg dzidziuś.
tak, foty 4d, dopiero na opisie zdjęć to zobaczyłam, bo za wizytę płaciłam standardową stówkę.

Klariss, w sumie te fotki nie są tak super wyraźne, jak na monitorku, ale i tak fajnie, że możemy w trójwymiarze podglądać maluchy, są takie realne i rzeczywiste.

aaa i zwazyłam się u gina i od ostatniej wizyty przytyłam niecały 1kg, czyli nie jest źle, ogólnie na plusie mam 5,5-6kg :tak: nie jest źle :-)
 
Ale cisza na forum się zrobiła, czyżby już wszystkie grudnióweczki pouciekały już spać =) Ja czekam do godziny 23 aż Mój wróci z pracy =)

kota właśnie widziałam zdjęcia na necie gdzieś tego chłopca 8,5 kg wielki. Moja koleżanka urodziła synka 4,5 kg teraz ma 4 miesiące i jest wielki na cały wózek jak siedzi w spacerówce =)
 
reklama
Do góry