reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Mój mąż traktuje mnie w ciązy jak księżniczkę, chociaż wcześniej też nie narzekalam:tak:. Wziął na siebie wszystkie obowiązki domowe ,i, spełnia moje najgłupsze zachcianki, czasem mam wyrzuty sumienia, ale jakoś szybko mijają. Ma palmę pierszeństwa jeśli chodzi o przybieranie na wadze podczas ciąży, jest zazdrosny kiedy gdzieś usłyszy o więzi jaka łączy matkę z dzieckiem po narodzinach, mam podejrzenie że gdyby mógł to sam nosiłby pod sercem nasze dziecię;-). Jak tylko mnie coś zakłuje chce mnie zawozic do szpitala na kontrolę. Na wszystkie wizyty ginekologiczne chodzi ze mną. Tak mu sie spodobało, że nie wychodzi nawet podczas badania:-D. Co do seksu to w pierwszym trymestrze było ciężko - mieliśmy bezwzględny zakaz, może dlatego teraz brzuszek mu w niczym nie przeszkadza, a zmiana wielkości moich piersi z rozmiaru b na duże d chyba go nawet kręci - mam nadzieję że kiedy piersi będą w odwrocie będzie równie zachwycony:-)
 
reklama
Czesć Dziewczyny, cięzki miałam wczoraj dzień, ciężką noc zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym.. I nie zapowiada się na poprawę. Leże dalej w łóżku.. Chciałam coś zjeść, ale po pierwszym kęsie zrobiło mi się niedobrze. Trzymam się tylko dzięki Adasiowi, który od rana mnie kopie. Chciałabym żeby już ze mną był, wtedy musiałabym sie cały dzień nim zajmować i nie miałabym czasu na zamartwianie się.
 
Witam wszystkich!

Dawno mnie tu nie było...
Pamiętacie jak zamartwiałam się, że nie czuję ruchów? od 18tygodnia i 4dnia poczułam pierwsze ruchy dzieciątka, cudowne uczucie. Odkąd pojawiły się ruchy dzieciątko daje mi popalić najwięcej późnymi wieczorami:-)

Nastazja jeszcze będziesz miała dużo czasu na zajmowanie się maleństwem:) da Ci jeszcze popalić więc odpoczywaj i sypiaj póki możesz bo potem czeka nas piekiełko czuwania nocnego:) pozdrawiam;)
 
kurcze...mnie tez troche martwi fakt, że kompletnie nie czuje ruchów dzidzi;/ w 1 tygodniu sierpnia ide na badanie, wiec mam nadzieje, ze sie uspkoje:(
 
kurcze...mnie tez troche martwi fakt, że kompletnie nie czuje ruchów dzidzi;/ w 1 tygodniu sierpnia ide na badanie, wiec mam nadzieje, ze sie uspkoje:(

Dopiero kończysz 18 tydzień więc nie ma czym się martwić, jeszcze masz czas aby je poczuć. Mówi się, że ruchy czuje się w drugiej połowie ciąży.
Być może masz łożysko na przedniej ścianie które tłumi ruchy i ich nie czujesz. Na pewno lada chwila je poczujesz. Nie ma się co zamartwiać, bo jeszcze masz na to czas.
 
cześć kobietki moje :)

nikuss spokojnie masz czas jeszcze da tobie popalić maluszek oj da !!

dorcia88 gratki i oby szalał już tak do końca ciąży nie:p

Nastazja
a ty moja droga leż grzecznie i wypij melise a na zajmowanie się małym jeszcze przyjdzie czas :-)
 
Nastazja; mam ostatnio to samo, co Ty, coraz większy dołek.. i myślę sobie, że jakaby maluch był już tu ze mną, to przynajmniej miałabym towarzystwo i nie siedziałabym sama całymi dniami wymyślając różne problemy. no ale co zrobić, dobrze, że jest to forum, inaczej chyba bym oszalała z nudów. no i cieszę się, że póki co, co najmniej do wtorku chodzę do pracy, jestem wśród ludzi.

nikuss, nie martw się na zapas, ja też nic nie czułam aż do 18.t i 5d. ciąży, kiedy to nagle po kolecji dostałam 3 kopniaki pod pępkiem i od tamtej pory codziennie czuję, jak mały się wierci :tak: cierpliwości, a zresztą, zobaczysz, że w najmniej oczekiwanym momencie dzidzia da o sobie znać! trzymam kciuki, żeby to było już niedługo, bo wiem, jak to czekanie męczy i niepokoi, ale mogę się założyć, że to kwestia dni :tak:

A ja dziś znów witam dzień "uroczym" bólem głowy, no ale nie ma tego złego - za oknem w końcu świeci słońce! mam nadzieję, że M. szybko wróci z pracy i wybierzemy się na jakiś spacer, strasznie mi smutno przez tą jego ciągłą nieobecność, ale przy nim wolę nie narzekać, bo wiem, że jemu też jest przykro. W zeszłym tygodniu był z tego powodu tak zrezygnowany, że obiecałam sobie, że nie będę marudziła, że go ciągle nie ma. Asko, jakieś rady, jak sobie z tym radzić? Kurcze Ty masz chodziać Kamilka :tak: dobrze, że Kuba mnie już kopie, przynajmniej namacalnie wiem, że nie siedzę sama.
 
nikuss spokojnie, ja też jeszcze nic nie czuje a jesteśmy w podobnym wieku ciążowym! wiem,że to nie łatwe ale cierpliwości. mamy jeszcze czas!!!!

a ja już po śniadanku i o dziwo pogoda chyba się poprawia :szok: po kilku dniach deszczu pojawiło się słoneczko :-) oby tylko nigdzie nie uciekło!!

miłego dnia
 
reklama
Witajcie Grudnióweczki,

U mnie tez cisza a juz zaczynam 20.t.c.:sorry:zaczynam sie martwic wczoraj łyknęłam 2 apapy-nie naraz no ale 2 poszły, tak mnie bolal ząb który jest niestety do wyrwania ,a dentysty sie boje gorzej niz porodu:eek:boje sie ze przez te prochy moglo sie cos Alankowi stac:-(Co ja bym dala zeby mnie kopnal ,raz a porzadnie:-)Za tydzien ma Usg połowkowe i sie okaze.
Jesli chodzi o mojego M heh ciężka sprawa :-)wydaje mi sie ze nie doszlo jeszcze calkiem do niego ze za 4 miesiece bedzie tatusiem....ale wczoraj ogladal na allegro wózki ,i powiedzial ze specjalnie pojedziemy do Ostrowa Wlkp po model który mu sie spodobał:-DJesli chodzi o badania USG nie jest chetny, mowi ze zobaczy na zdjeciu:sorry:Moze go wyciagne chociaz na te polowkowe 4d ,:-)Miłego dnia
 
Do góry