Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Dorotar u nas tez taki upał ze zyc sie odechciewa...
Aluś popołudniu siedzial w basenie, potem trochę w pisakownicy, a na koniec w wannie, bo caly brudny był ze szok, tak wiec kąpiel za nami, ja jeszcze popołudniu keratynowe prostowanie zrobiłam, potem do lidla na zakupy, dobrze ze tylko za ulice isc mam do sklepu
Piękną czerwoną miskę na sałatkę kupiłam. Pasuje mi do kuchni i nowego stołu jak ulał
))
A teraz piję zimne piwko cytrynowe z lidla i jestem szczęsliwa
Agapa mam nadzieje ze u Mikiego nic sie wiecej nie rozwinie...
Nastazja a jak Adaś???
Freiya fajnie ze pierwsza noc zaliczona
Kurde, my mamy materac 180 a Alan tak sie rozpycha ze jet ciasno...
M dziś mi wyskoczył z propozycą wyjazdu na pare dni do Ustronia... Kurde a tak sie zarzekał ze nigdy wiecej póki Alan nie podrośnie... Wczoraj moi sąsiedzi wrocili ze Szczawnica natomiast i strasznie sobie chwala gospodarstwo w którym mieszkali, bo było zamkniete, ogromny plac zabaw i bardzo dobre warunki dla dzieci (mają 6latka i 14mies). No nic, zobaczymy, póki co muszą te upały minąć. M ma urlop do 2go wrzesnia, wiec jest czas. Ja na szczescie mogę sobie zrobic urlop prawie zawsze kiedy zechcę
Aluś popołudniu siedzial w basenie, potem trochę w pisakownicy, a na koniec w wannie, bo caly brudny był ze szok, tak wiec kąpiel za nami, ja jeszcze popołudniu keratynowe prostowanie zrobiłam, potem do lidla na zakupy, dobrze ze tylko za ulice isc mam do sklepu
Piękną czerwoną miskę na sałatkę kupiłam. Pasuje mi do kuchni i nowego stołu jak ulał
A teraz piję zimne piwko cytrynowe z lidla i jestem szczęsliwa
Agapa mam nadzieje ze u Mikiego nic sie wiecej nie rozwinie...
Nastazja a jak Adaś???
Freiya fajnie ze pierwsza noc zaliczona

M dziś mi wyskoczył z propozycą wyjazdu na pare dni do Ustronia... Kurde a tak sie zarzekał ze nigdy wiecej póki Alan nie podrośnie... Wczoraj moi sąsiedzi wrocili ze Szczawnica natomiast i strasznie sobie chwala gospodarstwo w którym mieszkali, bo było zamkniete, ogromny plac zabaw i bardzo dobre warunki dla dzieci (mają 6latka i 14mies). No nic, zobaczymy, póki co muszą te upały minąć. M ma urlop do 2go wrzesnia, wiec jest czas. Ja na szczescie mogę sobie zrobic urlop prawie zawsze kiedy zechcę