reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

U nas jest tak gorąco, że masakra- słońca nie ma, tylko duszno potwornie...pewnie będzie padać potem.
Nocka też nieciekawa, bo po 2 Bart się obudził, potem płakał i do 4 go nosiłam...ale rano dospaliśmy do 9. Teraz drzemie. Chciałam mu dziś włosy maszynką obciąć, ale się boi i nie daje do siebie podejść:confused2:Pozostaje nam chyba fryzjer i ryk na fotelu:-p Wczoraj byliśmy 2 godzinki nad jeziorem , mały się fajnie bawi.
Też pod koniec lipca planujemy urlop nad morzem, ale wszystko zależy od pogody.

Venus- ja nie pomogę z tą wysypką...chyba nic nie wskórasz przez net za bardzo, pozostaje lekarz jutro, ale może to faktycznie coś alergicznego?

Phelania- pełen podziw dla Ciebie!!!

Dorotar - jak tam z pracą? rozglądasz się już za czymś?
 
reklama
VENUS ha ha ha to nie ja, ja mu nic nie zrobiłam;-)

MILVA wiesz czekam aż zakończę rehabilitacje wtedy będę się rozgladać za pracą, póki co dobrze mi w domu, nie jezdzę autem to i na paliwo nie wydaje, sporadycznie wsiądę za kółko z dziećmi.
Oglądam na necie trochę ogłoszenia różne.

Ten mój syn to dziś przechodzi samego siebie, łobuzuje, sika po podłogach, łózko mi ojszczał, ach łobuziak malutki.
 
Ostatnia edycja:
venus a moze to poprostu potowki??? bo Zuza tez tak ma i w roznych miejscach to np zalezy jak spi czy siedzi a najgorzej to jak sie konczy pampers ale do lekarza moze warto pojechac sie skonsultowac

dorota mala tez mi zsiusiala sie na lozko hahah pampersa nosic nie chce a siku nie wola

inka ja Ci wysylam troszke slonca bo u nas od paru dni upal:))

wczoraj wpadlo mi cos do oka i chyba sie wbilo bo za cholere nie moge tego znalezc gdzie to jest a boli ze masakra a nawet nie mam jak do okulisty pojechac bo nie mam z kim malej zostawic:(( czyba bede musiala sie meczyc do jutra poki A nie przyjedzie:((
 
Maleństwo co do oka to jak masz możliwośc to zabierz dziecko ze sobą i weź kogos do opieki kiedy będziesz w gabinecie-jesli masz taką możliwość, bo jeśli Ci coś utknęło to nie ma żartów i możesz nawet stracić wzrok!
Maleństwo potówki napewno nie. Tak sobie myślę, że może to być trzydniówka, bo doszła biegunka. NIeznoszę kiedy mój Synek jest chory:( jak każda z Was pewnie...Mam tylko nadzieję, że to jego masakryczne zachowanie to wina złego samopoczucia, a nie buntu itd. ehh
Dzisiaj mam 2 chłopaków w domu i powiem Wam, że nie chcę mieć więcej dzieci:p Siostrzeniec ma 6 lat i jest grzeczny, ale biegam od jednego do drugiego i padam już na pysk;/
Kota super masz córę, taką w sam raz do schrupania:*
 
Dlaczego to zawsze matki muszą robić najgorszą robotę?....Zabrałam Barta do fryzjera:sorry: Wszystko było fajnie, do momentu jak fryzjerka chciała zacząć ciąć- co go będzie dotykał ktoś obcy:cool2: Także strzyżenie odbyło się na moich rękach z wijącym i wrzeszczącym dzieckiem na pół ulicy...ale włosy skrócone:-p
Czekam kiedy zacznie padać, pogoda się strasznie zmieniła...
 
MILVA a fryzjerka dała radę go takiego wyjącego, wyrywającego się obciąć??
Ja jak robiłam miałam dziecko do strzyżenia i też była makabra i tylko dwa razy zdołałam maszynką ruszyć i stwierdziłam, że ja go nie obętnę bo tak się rwał to raz a dwa nie chciałam dziecku traumy robić:-D
 
u nas wizyta u fryzjera była super ale... M trzymał go na na kolanach, ja na iPhonie puściłam z youtube Myszkę Miki i Młody jak zaczarowany siedział. nawet nie wiedział, że coś mu się robi :-)
no ale fryzjer nie używał maszynki tylko strzygł nożyczkami bo Młody miał długie, kręcone i takie delikatne włosy więc nie było sensu brać maszynki.


Milva foto proszę :-)

u nas nareszcie przestało padać!
 
reklama
VENUS podejrzewam, że to to co ma Mela, szkoda, że nie pokazałaś mi tego.
A to, że Miki nie je może być równie dobrze spowodowane upałem.
Daj znać jak będziesz w domku.
Oby nic poważnego.
 
Do góry