reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Inka wiadomo juz co z kotem???

2701 oj tak pamieta :D Chyba niepotrzebnie jakis czas temu powiedzialam ze szukam spacerówki dla Alanka:D

Nastazja no wlasnie ja tez nie wyobrazam sobie chodzic z Alanem bo on nie chce isc w ta strone w którą ja sie udaje tylko w calkiem innym kierunku ;P

Freiya Zdrówka!
 
reklama
Ciotka jest obłędna!!!:-D

Patrzę na przepisy na święta ciastowe, ale chyba jednak kupię po kawałku różnych z mojej ulubionej cukierni coś. Tz nie je słodkiego, a całej blachy ciasta to ja jeść nie będę.
Moich rodziców zapraszamy na obiad w niedzielę wielkanocną, mam nadzieję, że teściowa nie wymyśli czegoś. Jest znowu"umierająca", lekarze mówią, że to psychika i sobie wmawia, bo jest zdrowa. ehh
Ja ci mogę coś upiec :tak:


violett- gratulacje dla sis !
Dorotar- skoro praca sama Cie znalazła to może tak właśnie być ;)
Phelania- w którym szpitalu chcesz rodzić ?
Inka- ja zaszłam właśnie zaraz po tym jak pogodziłam sie z tym że Ola będzie jedynaczką. Odpuściłam totalnie...3mam kciuki za kocurka


W sobotę chrzestna Kasi z narzeczonym była u nas prosić na ślub. 1 czerwca weselisko ! Termin dla mnie nie bardzo, bo przepadnie festyn na DD a wczoraj byliśmy w kinie na "Syberiadzie polskiej". Seans na 15tą, dziadki zjedli u nas obiad a potem siedzieli z dziewczynkami. Film spoko, ale jednak nie ma to jak książki jeśli chodzi o tematykę.

Rano byłam na rekolekcjach sama. Poprosiłam babcie do Kasi, bo młoda w kościele rozprasza, szaleje. Ulubione zajęcie kopanie w konfesjonał :)
Fajnie wam z tym weselem:-)
U nas w kościele dzieci mogą sobie biegać, krzyczeć itp. Ksiądz na to pozwala, a nawet sie cieszy jak dzieci sobie spacerują po ołtarzu. Moja Maja jakiś rok temu całą mszę spacerowała sobie z kościoła do zakrystii,do dziadka (mój tata jest kościelnym). Wika jak była mała to krzyczała za nim na głos: dziadek
 
Hej.
Wróciliśmy z basenu a Mlody na złość spać nie chce.
Dostałam @ i ledwo żyje.
O 17 byliśmy u weta, jeszcze operowali Leona. Wycięli mu większy kawałek jelita niż przypuszczali. Wet pokazał nam. Do tego węzeł chłonny. Na rtg nie było tego widać wiec nie wiemy dlaczego tak- przypuszczamy ze to stan zapalny. Teraz 2-3doby pokażą nam czy Leon przeżyje a kolejne czy zabieg sie udał czy trzeba będzie go uśpić! Boje sie ale nie żałuje tej decyzji.
 
Alan popołudniu spal dzis połtorej godziny przy czym wstał o 12.20. Powinien juz dawno byc spiący a on sie zachowuje jakby kawe wypił!!!

Inka mam nadzieje ze z kotkiem bedzie wszystko dobrze!
 
Witam Was dziś pierwszy dzień nowej pracą za mną było ok.
Okazało się, że w tym salonie pracuje koleżanka z lat szkolnych chodziłyśmy do jednej klasy w podstawówce i w gimnazjum, jest tam manikiurzystką.
Kacper dziś narozrabiał, wywalił całą komodę swoich ciuchów, a teraz wylał pół szklanki soku na babci nowe krzesło, oj babcia bardzo sie zdenerwowała.
Byłam z Melką u laryngologa dziś, trafiła nam się bardzo nie
miła doktor, dobrze że to tylko jednorazowa kontrolna wizyta.
Zrobiliśmy dzieciakom bańki bo chrychają znowu jak nie wiem, dosyć mam tych chorób, brrrr.
Kacper był dzielny ale Mela przez bańki to będzie mieć traumę z dzieciństwa.

SOSNOWICZANKA gratuluję nowych ząbków.
Ha ja uwielbiam Twoją ciocię. he he

NETKA no to długo wuj nie był w Polsce, pewnie za głowe się złapie jak przyleci.

NASTAZJA zdrówka.

VIOLA jeszcze raz gratki dla sis.

Trzymam kciuki za resztę chorowitków również.

KUPINOSIA oby było z tą pracą tak jak mówisz.
Ha ha jak napisałaś, że ulubionym zajęcie jest kopanie w konfesjonał przypomniało mi się jak moja Mela podeszła kiedyś do konfesjonału w którym był ksiądz i spowiadał, z jednej strony człowiek klęczy z drugiej podchodzi Mela i z uśmiechem na głos wkłada księdzu paluchy w te dziurki no myślałam, że padnę.
 
Agapa- dziękuję;), ale ja z pieczeniem ciast nie mam problemu- bardzo lubię i super mi wychodzą, tyle tylko, że nie ma komu jeść , więc sobie tylko kawałeczek kupię ze 2 rodzaje i już.

Bartek śpi, ja zaraz tez- gardło mi nie odpuszcza....

Inka- oby kot był silny i przetrwał najgorsze!
 
Dorotar- haha, twoja córa to agentka! :-D
Inka- dobrze zrobiłaś, mam nadzieję, że kicia będzie walczyć! :*
Kota- jak tam wizyta ?? Czekamy na info :*
Sosnowiczanka- Adaś też dziś na śpiącego nie wyglądał, ale wsadziłam go o 19:00 do łóżka i nawet szybko zasnął. Ahhh po prostu już nie miałam sił, więc swoich chłopców położyłam i teraz leżę na kanapie i się regeneruję.

Byłam dziś tak padnięta że po obiedzie padłam z Adasiem i nawet nie wiem kiedy minęły 2h. U M. kiepsko. Wątpię że mu jutro przejdzie, a do pracy trzeba iść, bo wiadomo, jak to wygląda- pracuje 3 tygodnie i już l4? Kładę się bo trzeba się w miarę wyspać.
 
Violu gratki za zostanie ciocią!O tym pożarze słyszałam w TV i zastanawiałam się czy to niedaleko Ciebie, bo wiem, że mieszkasz na Pradze!
Sosnowiczanka Twoja ciocia jest nieoceniona, dobra dusza, o wszystkim pamięta!!!;)
Milva hahaah się uśmiałam z tą teściową ;) Nie wiem po co ludzie sobie wmawiają choroby i się pieszczą!Nienawidzę!Bu! ;)
Papayka ja też odczuwam brak Was, jak mnie tu nie ma,staram się być na bierząco..Fajnie, że w Pl będziecie miesiąc! I może ciepło już będzie ;)
Nastazja J/W i też brakuje mi wielu dziewczyn, gdzie się podziały!!!Współczuję M, że akurat teraz Go spotkały te "wypadki'.Do pracy trzeba chodzić ;/ a z tą nogą i okiem...sprawa nieciekawa.
Kupinosia ja mam w tym roku 3 wesela...pierwsze 21 czerwca, potem 3 sierpnia i 15 sierpnia ostatnie...Się wyszaleję ;D
Freiya zdrówka!
Inka jestem pełna nadziei, że Leon wyjdzie z tego!
Dorotka cieszę się, że w pracy 1 dzień na plus.

Piękne moje, u mnie luz.Dziś 6 h w pracy byłam, jutro idę na 8h.Od 10 do 18.W pracy fajnie, mam fajne dziewczyny tam, jest co robić, nie ma czasu myśleć, jestem zmęczona ale to dobrze ;)Doczekać się nie mogę tej wiosny i ciepła, dłuższego dnia chcę dla Mnie i mojej córki,spacerów mi brakuje.Myślę, że Ninie też. Więcej się u mnie nie dzieje,praca dom...taki mały kieracik ;)Wczoraj byłam ze znajomymi na deserku ;)a tak to bez rewelacji!
 
reklama
Sosnowiczanka ciocia jak zwykle o Was dba ;)

Inka trzymam kciuki za kotka. Uwielbiam koty. Mój miał 17 lat – zdechł w święta Bożego Narodzenia 2010

Kota super Hanulka! Będzie śliczna po mamusi

Dorota co daje stawianie baiek? Nigdy nie miałam… to na kaszel czy ogólnie przeziębienie?

U nas leci powolutki- chwilowo zakwaterowani jesteśmy u babci bo M chory i nie chce żeby nas zaraził, Krzysia to wiadomo ale też o mnie i moje zatoki chodzi - kolejny katar mógłby się dla mnie skończyć szpitalem i punkcją zatok więc dopóki przewlekłego zapalenia zatok nie wyleczę muszę unikać chorób
 
Do góry