reklama
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Hej!
Noc srednia, ale poranek cudny (M wziął Alanka i spalam do 9)
Pogoda ponura i paskudna, wybieram sie na spacr z mlodym, mam do odebrania książki z weltbildu. Co prawda nie wiem kiedy je przeczytam, ale niech czekają
Mła Alan nie mial robionego badania na grupę krwi. W szpitalu po porodzie nie robili. Jak kiedys bedzie mial jakies badania robione to przy okazji mu zrobię.
Ewka powodzenia na szczepieniu!
Zdrówka wszystkim chorowitkom, malym i duzym!
Milego dnia!
Noc srednia, ale poranek cudny (M wziął Alanka i spalam do 9)
Pogoda ponura i paskudna, wybieram sie na spacr z mlodym, mam do odebrania książki z weltbildu. Co prawda nie wiem kiedy je przeczytam, ale niech czekają
Mła Alan nie mial robionego badania na grupę krwi. W szpitalu po porodzie nie robili. Jak kiedys bedzie mial jakies badania robione to przy okazji mu zrobię.
Ewka powodzenia na szczepieniu!
Zdrówka wszystkim chorowitkom, malym i duzym!
Milego dnia!
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Łoooo, nie idziemy na zaden spacer, grzmi!!!!!!!!!!!
inka85
Mamusia Aleksego
Dzień dobry
Dobra, dobra Mła Ty tu sie gorączką nie tłumacz ;-) obie z Netka macie tak na co dzien :-)
Mlody gr krwi nie miał robionej i poki konieczności nie będzie to nie robię. Pobieranie krwi to nic przyjemnego także dla mnie.
My spaliśmy do 8 czyli norma.
Zabciu najlepszego dla Maciusia z okazji imienin :-) Moj M tez dzis świętuje :-)
Dobra, dobra Mła Ty tu sie gorączką nie tłumacz ;-) obie z Netka macie tak na co dzien :-)
Mlody gr krwi nie miał robionej i poki konieczności nie będzie to nie robię. Pobieranie krwi to nic przyjemnego także dla mnie.
My spaliśmy do 8 czyli norma.
Zabciu najlepszego dla Maciusia z okazji imienin :-) Moj M tez dzis świętuje :-)
kota-behemota
Q & H team
Papayka, ja Kubie nie podaję w ogóle MM, nigdy go nawet nie spróbował, a w nocy jak chce mu się pić, dostaje wodę i mu wystarcza.
Co do TEJ posłanki, to jest jakaś chora fanatyczka, jak ją wczoraj w TV zobaczyłam, jak się nakręca, macha rękami, aż się zapowietrza, tragedia, ona powinna trafić na jakieś specjalistyczne leczenie. Mam nadzieję, że prokuratura zrobi porządek z takmi ludźmi...
Mła, Kuba miał badaną grupę krwi po porodzie, ale u nas powodem był konflikt serologiczny, no i okazało się, że synek odziedziczył grupę krwi po tatusiu i dostałam ostatecznie immunoglobulinowy zastrzyk w tyłek ale przynajmniej wiem, jaką ma Q grupę krwi, szkoda, że tego nigdzie nie oznaczyli.
ja dziś pierwszy raz zawoziłam małego do babci, było lepiej niż myślałam, nawet nie musiałam go rano budzić, bo sam się zbudził jak wyszłam z łazienki i był w całkiem dobrym humorze całą drogę w samochodzie mi śpiewał, bez afery poszedł do "BABY" i od razu zaczął buszować, słodziak!
i zauważyłam, że w ciągu kilku ostatnich dni przebiły mu się jednocześnie 3 czwórki. macie rację, że to zębole-giganty, górne są na 1/4 podniebienia, masakra! ale na szczęście w miarę bezobjawowo, tylko w nocy się trochę kręcił, ale bez budzenia się.
Co do TEJ posłanki, to jest jakaś chora fanatyczka, jak ją wczoraj w TV zobaczyłam, jak się nakręca, macha rękami, aż się zapowietrza, tragedia, ona powinna trafić na jakieś specjalistyczne leczenie. Mam nadzieję, że prokuratura zrobi porządek z takmi ludźmi...
Mła, Kuba miał badaną grupę krwi po porodzie, ale u nas powodem był konflikt serologiczny, no i okazało się, że synek odziedziczył grupę krwi po tatusiu i dostałam ostatecznie immunoglobulinowy zastrzyk w tyłek ale przynajmniej wiem, jaką ma Q grupę krwi, szkoda, że tego nigdzie nie oznaczyli.
ja dziś pierwszy raz zawoziłam małego do babci, było lepiej niż myślałam, nawet nie musiałam go rano budzić, bo sam się zbudził jak wyszłam z łazienki i był w całkiem dobrym humorze całą drogę w samochodzie mi śpiewał, bez afery poszedł do "BABY" i od razu zaczął buszować, słodziak!
i zauważyłam, że w ciągu kilku ostatnich dni przebiły mu się jednocześnie 3 czwórki. macie rację, że to zębole-giganty, górne są na 1/4 podniebienia, masakra! ale na szczęście w miarę bezobjawowo, tylko w nocy się trochę kręcił, ale bez budzenia się.
Ostatnia edycja:
Kota, papayka- moim zdaniem posłanka powiedziała prawdę ale zrobiła to w taki sposób, tak niedelikatnie, że naprawdę przegięła, zero empatii !
inka- przez tą książke kiedyś pojechałam prawie do pętli, tak sie zgapiłam !
mła- moje nie miały badanej grupy a ciekawa jestem bardzo !
inka- przez tą książke kiedyś pojechałam prawie do pętli, tak sie zgapiłam !
mła- moje nie miały badanej grupy a ciekawa jestem bardzo !
Milva
Zbójkowa mama;)
Hej.
Bartek też nie ma grupy krwi, myślałam, że teraz robią to standardowo przy porodzie, ale jak widać, trzeba zapłacić aby mieć. Jeżeli przyjdzie nam kiedyś pobierać mu krew , to zrobię.
Mały śpi, rano wcześnie już się kręcił, bo przed 6 i już nie zasnął - ja też.
Odwilż na całego i pada deszcz...
Bartek też nie ma grupy krwi, myślałam, że teraz robią to standardowo przy porodzie, ale jak widać, trzeba zapłacić aby mieć. Jeżeli przyjdzie nam kiedyś pobierać mu krew , to zrobię.
Mały śpi, rano wcześnie już się kręcił, bo przed 6 i już nie zasnął - ja też.
Odwilż na całego i pada deszcz...
agapa
Fanka BB :)
A kuku.
Ja już po treningu:-)
Mam do was pytanie. Czy któraś kupuje kaszki na wodę babydream? Ja kupiłam jedną na próbę, żeby zobaczyć jakie one są i czy się opłaca, bo cenowo są tańsze, ale mnie nie przekonują za bardzo, bo zrobiłam małemu dziś w butelkę i sporo musiałam jej wsypać żeby to miało konsystencję kaszki a nie mleka.
Przepraszam was ale chyba rzadziej będę tu pisać, muszę więcej czasu poświęcić Mikołajowi wtedy jestem spokojniejsza, a jak myślę kiedy on się pobawi żebym ja mogła na lapka usiąść to ciągle jestem w nerwach, bo Miki się mnie domaga.
Ja już po treningu:-)
Mam do was pytanie. Czy któraś kupuje kaszki na wodę babydream? Ja kupiłam jedną na próbę, żeby zobaczyć jakie one są i czy się opłaca, bo cenowo są tańsze, ale mnie nie przekonują za bardzo, bo zrobiłam małemu dziś w butelkę i sporo musiałam jej wsypać żeby to miało konsystencję kaszki a nie mleka.
Przepraszam was ale chyba rzadziej będę tu pisać, muszę więcej czasu poświęcić Mikołajowi wtedy jestem spokojniejsza, a jak myślę kiedy on się pobawi żebym ja mogła na lapka usiąść to ciągle jestem w nerwach, bo Miki się mnie domaga.
reklama
kota-behemota
Q & H team
Agapa, ja kiedyś, dawno kupiłam kaszkę babydream i pamiętam, że była ok, mieliśmy biszkoptową/ciasteczkową, coś takiego, nie pamiętam już dokładnie. Teraz Kuba w ogóle nie je żadnych gotowych posiłków.
Podobne tematy
Podziel się: