Net-ka, rozbawiłaś mnie. Również miałam wiele przygód w czasie studiów (np. w wieczór panieński jeden adorator koleżanki był tak namolny, że w końcu z łaską zgodziła się, żeby przyszedł pod drzwi, ale pod warunkiem, że kupi nam alkohol, który się kończył, a ten nie dość że wpakował się do mieszkania w sam środek babskiej imprezy, to jeszcze bez wódki! :/), no ale tak ekstremalnie, żeby jechać z walizkami i nie mieć gdzie nocować to u mnie nie było 
Swoją drogą na pierwszym roku jeździłam z plecakiem ze stelażem wypchanym tak, że ledwo mogłam go unieść. Na piątym, miałam ze sobą tylko większą torebkę. Jednak studia czegoś uczą
Żabcia, tort super! Mam nadzieję że równie smaczny, co ładny
BTW, dziewczyny, kupujcie dynie! Zabawa z wycinaniem jest rewelacyjna! Nie dziwię się, że robi to cała Ameryka
Swoją drogą na pierwszym roku jeździłam z plecakiem ze stelażem wypchanym tak, że ledwo mogłam go unieść. Na piątym, miałam ze sobą tylko większą torebkę. Jednak studia czegoś uczą
Żabcia, tort super! Mam nadzieję że równie smaczny, co ładny
BTW, dziewczyny, kupujcie dynie! Zabawa z wycinaniem jest rewelacyjna! Nie dziwię się, że robi to cała Ameryka