reklama
Pyszczek28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2011
- Postów
- 559
Salsik u nas też noc i dzień do bani. W nocy placze a w dzień ciągłe yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy.
Net-ka ja mam pedicurzystke która przychodzi do domku. Jest świetna, robi nogi mi i M i mnie ręce. I tak już od 2,5 roku co miesiąc. Strasznie lubie te jej wizyty a masaż rąk czy stop – ach sama rozkosz!!
Dziewczyny poradźcie. Krzychu miesiąc temu stanął na raczkach ale nie zaczął raczkować i od jakiś 2 tygodni wogóle nawet nie probuje- odkrył że pełzanie jest zajefajne i nie chce raczkować. Dla mnie to nie problem - są dzieci które nie raczkuja ale za tydzien idę na rehabilitację i będzie ochrzan
jak mam go zmusić do raczkowania?
Net-ka ja mam pedicurzystke która przychodzi do domku. Jest świetna, robi nogi mi i M i mnie ręce. I tak już od 2,5 roku co miesiąc. Strasznie lubie te jej wizyty a masaż rąk czy stop – ach sama rozkosz!!
Dziewczyny poradźcie. Krzychu miesiąc temu stanął na raczkach ale nie zaczął raczkować i od jakiś 2 tygodni wogóle nawet nie probuje- odkrył że pełzanie jest zajefajne i nie chce raczkować. Dla mnie to nie problem - są dzieci które nie raczkuja ale za tydzien idę na rehabilitację i będzie ochrzan
kota-behemota
Q & H team
M. dzwonił, zakatarzony na maxa, chrypa, no ale on zostaje na mecz, jakże by inaczej. założę się, że jak wróci do domu, to będzie już umierał...
Freiya, Kubin się obija o szczeble i się rozbudza, muszę szybko interweniować![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Freiya, Kubin się obija o szczeble i się rozbudza, muszę szybko interweniować
Kota haha pewnie miałaś satysfakcję dziką jak odwołali mecz. Ja się śmiałam w głos z mego P, a on wyklinał PZPN i tak dalej ahhaha..Myślę, że M w nerwach napisał, że nie będzie więcej żadnych meczy
A co do śpiworka mam nadzieję, że to jest powód tych nocek. U mnie Ninka w pajacyku śpi i jest jej bardzo gorąco, odkrywa się ale rączki ma cieple... u nas w domu w sypialni zakręcony grzejnik ale w całym domu jest taaaaaak gorąco, że jak przychodzą do nas ludzie to nie wierzą a my w majtach łazimy...Stare kaloryfery i tylko w sypialni można zakręcić grzejnik ;/![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Tofika ja stopniowo chodzę do tej kosmetyczki, ale chciałabym tak do spa na weekend się wyrwać ;( niestety nigdy nie byłam i nie prędko pewnie będę ;(
Pyszczek u nas też nie ma raczkowania a jak już stanie do tego to jest gleba... muszę z nią ćwiczyć i pokazywać jak się poruszać na 4rech... Mój P raz był na rączkach u kosmetyczki... najpierw się wzbraniał a teraz chce chodzić... no i na masażu twarzy był... wyszedł jak młody bóg... Hahha Ja też kocham wszelakie masaże, rozpływam się wtedy...
My dziś do 9 znów poszliśmy spać
fajny dziś słoneczny dzień więc wybierzemy się na podwórko
na spacerek... 1 raz od bardzo dawna ;P
A tak to nudy, całą noc Ninka piszczała, spała ze mną... aj pewnie ząbki. Dobrze, że tylko stęka i piszczy a nie płacze...
OOO aktualnie maluje sobie język i usta pomadką ochronną do ust jej ojca haha
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Tofika ja stopniowo chodzę do tej kosmetyczki, ale chciałabym tak do spa na weekend się wyrwać ;( niestety nigdy nie byłam i nie prędko pewnie będę ;(
Pyszczek u nas też nie ma raczkowania a jak już stanie do tego to jest gleba... muszę z nią ćwiczyć i pokazywać jak się poruszać na 4rech... Mój P raz był na rączkach u kosmetyczki... najpierw się wzbraniał a teraz chce chodzić... no i na masażu twarzy był... wyszedł jak młody bóg... Hahha Ja też kocham wszelakie masaże, rozpływam się wtedy...
My dziś do 9 znów poszliśmy spać
A tak to nudy, całą noc Ninka piszczała, spała ze mną... aj pewnie ząbki. Dobrze, że tylko stęka i piszczy a nie płacze...
OOO aktualnie maluje sobie język i usta pomadką ochronną do ust jej ojca haha
venus27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2011
- Postów
- 1 822
Dzień dobry ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Pyszczek Mikołaj też do soboty tylko pełzał, bo szło mu to genialnie i nawet nie próbował raczkować i myślałam, że po prostu zacznie chodzić, a w sobote po prostu zaczął raczkować-byłam w szoku![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków, którym nie składałam życzeń![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mam pytanie-może mi doradzicie. 3 dzien Mikus robi kupki ze śluzem. Nic nowego nie dostaje do jedzenia... Mam iść do lekarza? W sumie zmieniłam chleb, który Mikołaj też dostaje, spróbuję odstawić. Kiedy mam iśc do lekarza? co byście zrobiły na moim miejscu?
Pyszczek Mikołaj też do soboty tylko pełzał, bo szło mu to genialnie i nawet nie próbował raczkować i myślałam, że po prostu zacznie chodzić, a w sobote po prostu zaczął raczkować-byłam w szoku
Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków, którym nie składałam życzeń
Mam pytanie-może mi doradzicie. 3 dzien Mikus robi kupki ze śluzem. Nic nowego nie dostaje do jedzenia... Mam iść do lekarza? W sumie zmieniłam chleb, który Mikołaj też dostaje, spróbuję odstawić. Kiedy mam iśc do lekarza? co byście zrobiły na moim miejscu?
kota-behemota
Q & H team
Netka, u nas znó nie jest za ciepło, nocą temp. waha się w granicach 19st, śpi się dobrze, ale pod przykryciem, a ten mały dziad się zawsze wykopie, wzięłam go na sposób i przykrywam go dużym kocem, a nie tym małym dziecięcym, ma luz, może wierzgać, ale nadal jest przykryty. Staram się go ubierać do spania tak, żeby nie zmarzł nawet jeśli się odkryje..
Venus, nie wiem co doradzić ze śluzem z kupkach, nigdy nie mieliśmy takiego problemu :/ pewnie to nic poważnego, może zmiana chleba..
Venus, nie wiem co doradzić ze śluzem z kupkach, nigdy nie mieliśmy takiego problemu :/ pewnie to nic poważnego, może zmiana chleba..
inka85
Mamusia Aleksego
Dzien dobry
My wlasnie sobie spacerujemy. Lapiemy ostatnie promienie słońca :-)
Venus Mlody dzis tez zrobił taką qpę ze sluzem a od wczoraj już chyba 6 raz robił qpę. Temp 37,4 więc chyba zęby bo lekki katar jakby.
Chyba ze ten śluz to od serka??
Co do meczu to wstyd na cały świat!
My wlasnie sobie spacerujemy. Lapiemy ostatnie promienie słońca :-)
Venus Mlody dzis tez zrobił taką qpę ze sluzem a od wczoraj już chyba 6 raz robił qpę. Temp 37,4 więc chyba zęby bo lekki katar jakby.
Chyba ze ten śluz to od serka??
Co do meczu to wstyd na cały świat!
Nastazja
Mama Adama Łobuza I
- Dołączył(a)
- 29 Maj 2011
- Postów
- 1 628
Venus - u nas też takie kupki, nic w diecie nie zmieniałam, ale zawsze tak mamy na zęby, jak skończą się rzadkie kupy to pewnie będzie katar a później ząb.
Ja padam po nocce. Znowu płacz i kręcenie. Już mam dość. Rano byłam na poczcie , wysłać dwa zaproszenia bo goście mieszkają trochę daleko (Wodzisław i Rybnik)- ale sami stwierdzili żebyśmy wysłali i nie jeździli specjalnie. Później kupiłam sobie tusz do rzęs w rossmanie, bo się skończył i do domu. Młody usnął więc mam chwilę.
Ja padam po nocce. Znowu płacz i kręcenie. Już mam dość. Rano byłam na poczcie , wysłać dwa zaproszenia bo goście mieszkają trochę daleko (Wodzisław i Rybnik)- ale sami stwierdzili żebyśmy wysłali i nie jeździli specjalnie. Później kupiłam sobie tusz do rzęs w rossmanie, bo się skończył i do domu. Młody usnął więc mam chwilę.
reklama
inka85
Mamusia Aleksego
Mła dobrze ze ten nalot to jednak nic poważnego. Pedzelkowanie i po krzyku! Waga Emi konkretna :-)
Ja wlasnie wróciłam i robię na obiad naleśniki wlasnie wg przepisu Mły/Mła (czy to się w ogóle odmienia??) :-):-)
Ja wlasnie wróciłam i robię na obiad naleśniki wlasnie wg przepisu Mły/Mła (czy to się w ogóle odmienia??) :-):-)
Podobne tematy
Podziel się: