a_gala
Fanka BB :)
Sosnowiczanka - moja córka od początku nie tolerowała smoka i tak do pół roku co jakiś czas jej go proponowałam, ale zawsze wypluwała z obrzydzeniem ;-) też chciałam, żeby służył nam do uspokajania, no ale się nie dało i mama była żywym smoczkiem ;-) tak zauważyłam, że mniej więcej od 2 m-cy cycek już nie jest numer 1, a to dlatego, że troszkę ograniczyłam "na żądanie" i przede wszyskim oduczyłam elenkę usypiania przy piersi. odkąd zasypia sama, tzn. ze swoim pluszowym przyjacielem, nie mamy pobudek w nocy (chyba, że gorączka czy zęby) czasem na chwilke sie przebudzi, ale przytuli sie do pluszaka i spi dalej... jakis czas temu elenke przechodzila trzydniowke z wysoka goraczka, w nocy wzielam ja do nas do lozka dalam piers i myslalam, ze tak jak wczesniej zasnie spokojnie, ale nie... troszke possala po czym obrocila sie do mnie plecami ;-) po chwili zaczela marudzic, wiec wlozylam ja do lozeczka, a ona z usmiechem przytulila swojego krolika i zasnela :-) i tak jak dziewczyny pisza, tez czasem na marudzenie pomaga cos do lapki do przekaszenia - biszkopcik, ciasteczko, jabluszko itp. A co do karmienia piersią, to karmię dwa razy rano i raz po południu.
Net-ka: ja tam czekam z kolczykami aż Elenka sama będzie chiała...
Mła, Net-ka - z takim tortem to jeszcze jest taki plus, że nie trzeba go kroić i się "babrać" z brudnym nożem ;-) tylko rach ciach muffiny rozdane i już...:-)
Milva - Elenka jak się w nocy przebudzi, to często przewraca się na brzuch i podpiera się wysoko na rączkach podnosząc głowę, ale często robi to we śnie, więc po chwili kładzie główkę i śpi dalej. Co do drzemek, to Elenka też w sumie już śi dwa razy, ale za to dłużej, bo za jednym razem potrafi spać 1-2h, jak dla mnie to sukces, bo przez pierwsze pół roku (po 1 m-cu) spała 3-4 razy w ciagu dnia po max pół godziny.
A u nas nocka ok. Zasypianie o 20 i pobudka o 6, choć ostatnio coraz częściej śpimy nawet do 6:40 ;-) nigdy bym nie pomyślała, że dospanie do 7 rano będzie mnie cieszyć, kiedyś to był dla mnie środek nocy, a wstawanie po 8 do pracy było dla mnie wręcz niemożliwe ;-)
Net-ka: ja tam czekam z kolczykami aż Elenka sama będzie chiała...
Mła, Net-ka - z takim tortem to jeszcze jest taki plus, że nie trzeba go kroić i się "babrać" z brudnym nożem ;-) tylko rach ciach muffiny rozdane i już...:-)
Milva - Elenka jak się w nocy przebudzi, to często przewraca się na brzuch i podpiera się wysoko na rączkach podnosząc głowę, ale często robi to we śnie, więc po chwili kładzie główkę i śpi dalej. Co do drzemek, to Elenka też w sumie już śi dwa razy, ale za to dłużej, bo za jednym razem potrafi spać 1-2h, jak dla mnie to sukces, bo przez pierwsze pół roku (po 1 m-cu) spała 3-4 razy w ciagu dnia po max pół godziny.
A u nas nocka ok. Zasypianie o 20 i pobudka o 6, choć ostatnio coraz częściej śpimy nawet do 6:40 ;-) nigdy bym nie pomyślała, że dospanie do 7 rano będzie mnie cieszyć, kiedyś to był dla mnie środek nocy, a wstawanie po 8 do pracy było dla mnie wręcz niemożliwe ;-)