Grudzień 2011

[Net-ka]

Hahha Sosnowiczanka ale masz fajny avatar P.S. Też mamy szlafrok zielony, żabę
Phelania ale Ci dobrze, ja nie pamiętam kiedy Nina mi tak spała-chyba NIGDY!


EDIT:ŻABCIA foto Maciusia mnie rozwaliło. ON JUŻ CHODZI ZA RĄCZKĘ!?!?!?!?! OMG! Jestem w szoku. My jesteśmy dalekoooooooooo daleko w tyle.
No i te 2 zęby jaki szczery uśmiech )

 

[Sosnowiczanka]

Rany ale pogoda Normalnie nie chce mi sie nawet patrzec za okno Ale podobno juz jutro ma byc trochę ładniej Póki co walczę z sennoscią, chyba trzeba jakąs slabą kawkę bedzie wypic...

 

[Phelania]

a co tu tak pustoJuz spiciechyba was ta pogoda troszke znurzyla-ja to chodze caly dzien roztargniona i spiaca

Dziewczyny mam pytanko jutro idziemy na urodzinki 4-letniego Dominika,z czego by było zadowolone takie dziecko?kompletnie nie mam pojecia co mu kupic

 

[inka85]

Dobry wieczór
My dopiero wróciliśmy od rodziców M. Mlody śpi a ja przygotowuje sobie herbatę, porcje leków i uciekam spać.
Dziadkowie kupili swojemu jedynemu wnukowi fotelik :-) bardzo miłe to z ich strony tyle ze ja trochę głupio się z tym czuje! W końcu to nie mały wydatek...

Spokojnej nocy!!

 

[tofika]

Phelania, ja nie śpię, ale nie miałabm pojęcia co kupic takiemu szkrabowi.Jak się czujesz w ciązy? Mdłości brak? Trzymasz juz diete cukrzycową? Bo zastanawiam sie właśnie czy w każdej kolejnej ciąży trzeba o to dbać od początku????

 

[Phelania]

Tofika- teraz bede piła lepikz glukozy a jak nie bede miala cukrzycy to drugi raz w 20t.cna czczo jak teraz mialam robione bylo ok ale wczesniej tez tak mialam:/Mdłosci mialam ..ale przeszly teraz zgaga mnie meczy i siusiuHehee narazie jem co mi wpadnie w rece,bo jak sie okaze ze mam cukrzyce to znow dieta

Ogladam "rewolucje " i juz sie smieje

 

[tofika]

Phelania, ale masz fajnie, naprawde zazdroszczę, tak sobie przypominam jak to było w ciązy i powiem Ci że mimo tych wszystkich niedogodności-rzygałam po kątach no i ta cukrzyca to był to rewelacyjny piekny czas, chole.rnie super się czułam, ciąża powodowała że "unosiłam się" nad ziemią....hm...ja za tym naprawdę tęsknię, kiedy słuchałam serduszka niuńki przez detektor tętna...Aż żałuję że go odsprzedałam bo ja taka głupia sentymentalna jestem że bym go trzymała na pamiatkę...ale po porodzie niezbyt byłam sobą i go sprzedałam żeby nie zagracać mieszkania

 

[Net-ka]

Phelania mam ten sam problem, w niedzielę idziemy na urodziny ale do 3latka...Zapytałam jego mamę z czego będzie zadowolony-dodam, że dziecko ma wszystko, w wieku 2ch lat miał już quada i Zygzaka na akumulator-bo już nie wiadomo, co mu kupować. No i żałuję, że zapytałam, bo powiedziała, że Bruder by go interesował albo jakaś gra na Nintendo WII. Kopara mi opadła. No cóż. Chyb kupimy Brudera ale się z kimś z rodziny złożymy...

 

[tofika]

Net-ka, a to na pewno nie życzenia jego tatusia? Naprawde jestem w szoku, albo jestem mocno zacofana..., ale jestem w szoku... Kup to co bys kupiła gdybys sie nie zapytała;-)chyba że obiecałaś...a mamusia tak prosto z mostu powiedziała żeby mu to kupic czy ją jakos podeszłaś...ja bym się chyba na miejscu takiej mamusi nieco wstydziła...ale może powinnam sie uczyc od takich mam i np. poprosic teściów o jakąs konkretna zabawke dla lenki bo do tej pory nic jej nie kupili a może własnie nie wiedza co i tylko czekaja na moja podpowiedź;-) A tak poza tym dzieci czasem z drobnych prezentów sa bardziej zadowolone niz tych bajeranckich zauważyłam po Lence. Kiedyś pośrod wielu maskotek wybrała sobie sama taka za 3zł i sie z nią nie rozstaje...
Phelania, też ogladam rewolucje, lubie tą jej kuchenną dramaturgię...dramat nieudanych pierogów, kotletów..., mrożonek...etc. a ona bogini cudotwórczyni....
papayka, to u nas odwrotnie, zawsze nawet przed slubem na miejsce w którym mieszkalismy a zmienialismy dwa razy mówilismy "dom", bo dla mnie jest to miejsce w którym mieszkam z m. skoro tworzymy rodzinę to my tworzymy dom no i teraz Niunia z nami a mieszkania rodziców to mieszkania rodziców. Kiedys. jeszcze za "dobrych" czasów kiedy teściowie byli dla mnie złośliwi, teściowa do mnie z pytaniem czy jedziemy do mnie do domu mając na mysli dom moich rodziców, a ja udałam że jej nie słysze, m. jej na szczęscie wszystko wyjasnił...i juz tego nie powtarzała później.

 

[izi85]

WSZYSTKIEGO CO NAJFAJNIEJSZE I NAJPIĘKNIEJSZE SOLENIZANTOM DZISIEJSZYM

Noc za pasem, Ninka spała z Mamą a Tata został eksmitowany na Ninkowy tapczanik.
Pogoda taka, że szkoda gadać. Depresyjna. Dziś odwiedza mnie Kuzyn więc przyniesie kolejne dary dla mnie i mego dziecka. Jak zawsze cieszę michę, na tą okoliczność.
Mła ja też nie liczę tygodni dziecku. Ciężka przeprawa to matematyczna.

Kupinosia mój M mówi, że do skutku będziemy próbować aż będzie chłopczyk. AHA JUŻ TO WIDZĘ!!!
Ewka i Nikuś u nas zębów jest brak! Łączymy się z Wami w niepokoju oczekiwania na 1 mleczaki
Agapa fajnie mnie pocieszyłaś z tymi mleczakami, ja tylko się boję, co to będzie jak zaczną w końcu wychodzić i jak to będzie wyglądać...a raczej JAK NOCE BĘDĄ WYGLĄDAĆ!
Izi Twoje dzieciaki cudne są Patryczek pasuje nam na zięcia Chłopak elegancki, dobrze ubrany, uśmiechnięta micha
Sosnowiczanka my jemy wszelakie kaszki, wszelakich smaków i nie ma jazd. Tylko, że wszystko na gęsto, z butelką jesteśmy pogniewani i Ninka nie uznaje jej.
Najlepszy motyw jest taki, że ostatnio jak na śpiocha chciałam jej dać mleka plus kaszę w butli to się obudziła całkiem i patrzyła na mnie jakbym jej chciała krzywdę zrobić.

jesteś najlepsza na ziecia ale sie usmiałam,i usmiechnięta micha przypomne Ci za 16 latdziekuje miło czytac takie wpisy




A ja kupuje takim dzieciom,puzzle,książki o zwierzetach ostatnio hulajnoge i nie pytam,bo wymyslaja...



A ja dzis sama z dziecmi M pojechał na impreze ja jutro jade na miacho hehhe ale sie wybawie