dzięki dziewczyny za odpowiedz o tych naszych "kupkowych" problemach
sergi mój Kamil miał nocnik z melodyjkami ale się już zepsuły, on doskonale wie ze tam się robi, że dostanie nagrodę itp ale jakoś mega opornie mu to wychodzi... może to kwestia czasu, jakby nie było nocnika używamy odkąd skończył 2 latka więc stosunkowo niedługo.
Mła haha dobrze ujęte jak kupuję to wszystko takie drogie to co mi sie podoba a niestety sprzedaje się za grosze to co się wystawi. Ale ponieważ nie planuję trzeciej dzidzi, bynajmniej w najblizszej dekadzie;p;p to tez mam zamiar posprzedawać, tylko jakoś chęci brak i czasu na wystawianie aukcji.
Ale ale sprzedałam Karolci kieckę z Chrztu za 75 zł co więcej ja ją kupiłam za 70 zł ;p;p więc jeszcze na niej zarobiłam i zostawiłam sobie jedno bolerko(były 2 w komplecie) i butki
haha więc to sie nazywa dopiero robić zakupy.
Sprzedałam tez nowe majtusie od Kamilka treningowe do nauki sikania, kupiłam mu za duże i już się nei przydały, sab simplex itp więc już się uzbierało w skarbonce ponad 150 zł dla dzieciaczków
Violett ooo to chyba będę od ciebie butki odkupowac dla Karolci;p;p hehe a co do wiadomości.. na śmierć zapomniałam dobrzze ze się przypomniałas na pewno napiszę.
sergi mój Kamil miał nocnik z melodyjkami ale się już zepsuły, on doskonale wie ze tam się robi, że dostanie nagrodę itp ale jakoś mega opornie mu to wychodzi... może to kwestia czasu, jakby nie było nocnika używamy odkąd skończył 2 latka więc stosunkowo niedługo.
Mła haha dobrze ujęte jak kupuję to wszystko takie drogie to co mi sie podoba a niestety sprzedaje się za grosze to co się wystawi. Ale ponieważ nie planuję trzeciej dzidzi, bynajmniej w najblizszej dekadzie;p;p to tez mam zamiar posprzedawać, tylko jakoś chęci brak i czasu na wystawianie aukcji.
Ale ale sprzedałam Karolci kieckę z Chrztu za 75 zł co więcej ja ją kupiłam za 70 zł ;p;p więc jeszcze na niej zarobiłam i zostawiłam sobie jedno bolerko(były 2 w komplecie) i butki
haha więc to sie nazywa dopiero robić zakupy.Sprzedałam tez nowe majtusie od Kamilka treningowe do nauki sikania, kupiłam mu za duże i już się nei przydały, sab simplex itp więc już się uzbierało w skarbonce ponad 150 zł dla dzieciaczków
Violett ooo to chyba będę od ciebie butki odkupowac dla Karolci;p;p hehe a co do wiadomości.. na śmierć zapomniałam dobrzze ze się przypomniałas
na pewno napiszę.
Oczywiście fotki z usg, wszystkie listy zapraszające mamusię do szpitala na usg, pępuszek, karteczkę z imieniem z pierwszego prezentu gwiazdkowego pod choinką... I zamierzamy tak zbierać aż do 18-stki, a planowo sprezentujemy jej drewnianą skrzynię, zapełnioną tymi wszystkimi skarbami :-) 
