Grudzień 2011

[Sosnowiczanka]

Pyszczek moj M tez mowil ze chyba mu sie sni cos zlego i sie zastanawialismy co moglo sie snic, moze cycek z którego nic nie leci???

Kota ty masz wózek z Tako, tak jak ja. Ostatnio chcielismy sie przymierzyc do spacerowki, M zamontowal ja na wózek, ale do pozycji siedzącej. Czy nasze spacerowki rozkladają sie tak na calkiem leząco, czy my, takie ciemniaki ze nie umielismy tego zrobic???

Maxwell udanych chrzcin, i zeby tesciowa nie popsuła wam w zaden sposób uroczystosci. Powidzenia

Bylismy na spacerku, ale do domu to juz musialam leciec z Alankiem szybko, bo na sygnale...
A wczesniej bylismy w lidlu, milo mnie facet zaskoczyl, bo w kolejce nas przepuscil. Taki w moim wieku, moze ciut starszy, moze taz ma male dziecko w domu i wie co to oznacza. W kazdym razie mily gest z jego strony.
Po powrocie do domu Alan zjadl pol sloika jabluszka (pierwszy raz) a teraz sobie ucina drzemkę

 

[inka85]

witam ponownie,
my już po spacerku, po obiadku i po spotkaniu :-)
Aleksy teraz śpi i zastanawiam się kiedy się obudzi i kiedy pójdzie spać skoro teraz się wyśpi. chciałam go przetrzymać ale nie udało mi się, tak płakał i oczka tarł, że musiałam go położyć.

Maxwell udanych chrzcin!!

 

[Phelania]

Sosnowiczanka- u mnie Alan jest chyba uczulony na jablkodostał lekkiej kaszki,ale kupilam dzis gruszkezobaczymy narazie przeczekam 2 dni i dopiero zapodam.3 czerwca mam alergologa i moze sie spytam kiedy moge mu zrobic testy allergenne

 

[Freiya]

O jakich spacerówkach mówicie? Normalnych siedzących?

 

[Ankubator]

maxwell: trzymam kciuki za udane chrzciny

kota: no to super, że Kubin dobrze się czuje w nowych czterech kółkach My też już jeździmy w spacerówce- co prawda na najniższym odchyleniu, ale Miki i tak niekiedy próbuje sie podnosić do pionu, żeby więcej widzieć

żabcia: kurde, Ty to masz...nie zazdroszcze okolicy

dorotar: ciężkie te pczątki...a nie masz tam np.jakiś znajomych, żeby poprzychodzili do salonu i ponabijali zaufanie innych klientów? Może jakby babki zobaczyły u Ciebie ruch to sybciej by to poszło

u nas też czasami zdarzają się wybuchy płaczu, a po przytuleniu jest dalej spokojny sen.. ciekawe co to mogą być za koszmarki? u mnie to pewno Taściowa z czekoladą xD

wczoraj na spacerze kupiliśmy wiatraczek i mam z dzieckiem spokój ;p wystarczy, że w niego dmuchnę, a Mały zapomina o bożym świecie
z oczkami juz lepiej, sam je rano otwiera, ale dalej akraplamy, bo często w dzień sączy sie troche ropki

 

[Milva]

Ankubator- teściowa z czekoladą...ale się uśmiałam

 

[Pyszczek28]

venus masz rację co do gastronomii (też byłam kierownikiem i piątek, świątek...) jednakże zależy w jakim miejscu jest restauracjia i o jakim profilu no i jak duży jest ruch.

Sosnowiczanka... mówisz cycek? to co się musi śnić mojemu skoro od 4,5 miesiąca cyca nie widział
My też od tygodnia jesteśmy na mleku nr 2 i Krzyś chętniej pije bo jest lepsze w smaku. Muszę się pochwalić (nie byłam u lekarza więc nie umieszczam info w odpowiednim wątku) mały waży 7400! a urodził się 1890 więc duży postęp

 

[maxwell80]

Aaa, zapomniałam jeszcze wspomnieć, że mój szanowny poszedł dzisiaj na spotkanie klasowe..ciekawa jestem, o której wróci

..Tak, że musiałam sama okiełznać wieczornie dziewczyny - oj, było "głośno"..ale już obie w łóżeczkach, Marta śpi, a Marysia się zastanawia czy spać

Nikuss, super, że Lenie tak ładnie się goją uszka!!
Dorotar - kurcze, nie za ciekawie z tą Twoją pracą:-( Ale ta Twoja szefowa to też coś nie hallo Wydaje mi się, że powinna jakoś Ci pomóc pozyskać klientki, a tu widzę materialistka pełną gębą z niej:-(
Czekam na efekty sesji!!!
Izi - jak biegi?;-)
MamoOskarka - to udanej jutro zabawy!!!!W sumie zazdroszczę;-) Mój za bardzo karuzelowy nie jest, a Marysia jeszcze za mała..
Sosnowiczanka, z tym płakaniem przez sen - u nas też się zdarza..sama jestem ciekawa, co się takim maluszkom może śnić..
Żabcia, jestem w szoku..nie do pozazdroszczenia okolica, w której mieszkasz:-(
No i trzymam kciuki za spokojny lot i udany pobyt w PL!!!
Kota - gratki dla Kubusia!!Silny chłopak z niego Kiedy jedziecie? W poniedziałek?
Phelania - tulę kochana..mam nadzieję, że choć troszkę humor Ci się poprawił..
Ankubator, super, że z oczkami Mikołajka już lepiej..a koszmar z teściową - hihihi, niezłe
Pyszczek - super, ładnie mały przybrał!!

Oj fakt, internet to niezły pożeracz czasu!!!Co ja zrobię, jak wrócę do pracy??;-)

 

[Sosnowiczanka]

Pyszczek no to u was to musi byc pusta butelka To niesamowite ile twoj Krzys przybral, on swoją wagę zwiekszyl 4-krotnie, to zakrawa na rekord pod wzgledem szybkosci przybierania Przebil nawet mojego Alanka, ktory wazy juz ladnie ponad 10 kg (no ale urodzil sie 3500)

Phelania ja dzis dalam pierwszy raz jabluszko, mam nadzieje ze nie uczuli... Mam tez nadzieje ze wam przejdzie

Awarie prądu mielismy i nie bylo go ok godzinki, tragedia... Nie wiem jak kiedys ludzie zyli nie mając w domu prądu czy wody... Na szczescie juz jest wiec mam kontakt z wami i w miedzy czasie spoglądam na meczyk A moj kochany maluszek juz spi

 

[inka85]

dobry wieczór
Aleksy też już śpi więc mama skończyła prasować, popija drineczka i ogląda na zmianę X FActora, Mecz i Lekką atletykę :-)
dziś byliśmy na sesji u mojej koleżanki- tej co robiła mi ciążową i noworodkową i już nie mogę się doczekać efektów no i już zamówiłam sobie jej usługi na chrzest..tylko jeszcze nie wiem kiedy :-)

Pyszczku ślicznie Krzyś przybrał na wadze!!! dzielny chłopak.

a wicie u Młodego na buźce pojawiły się dziś jakieś czerwone krosteczki więc do jutra jak nie znikną to znaczy, że to uczulenie... tylko mam problem bo nie wiem na co ta reakcja- na gruszkę czy dynię ??
wydawało mi się, że wszystko pięknie toleruje a tu zonk... no chyba, że to od słońca albo coś... ??


co do internetu to faktycznie dużo czasu pożera ale ja na szczęście dużo korzystam z neta w iPhonie i nawet stojąc w korkach nadrabiam Was i będąc w domu mam już mniej do czytania.
no i faktycznie jakoś się pusto tu zrobiło:
Rojku,Firanka, Mła, Sergee, klariss...
majeczki też dawno nie było, ciekawe jak sobie radzi po tym jak ten dupek jej taki numer wywinął??
mam nadzieję, że Aga też niedługo powróci!