reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za wsparcie. Tylko dzięki Wam wytrwałam przy karmieniu, bo wczoraj byłam juz pewna, że bez odstawienia Lenki nie obejdzie się...Nawet moja mama mnie przykonywała żebym dała sobie spokój z karmieniem i wzięła się za siebie...Wytoczyłam chyba wszystkie działa medycyny naturalnej-czosnek, miód,mleko, cebulę, malinowy sok, inhalacje. Brzmi obrzydliwie i tak się czuję a efekt na razie jest taki, że mam normalna temperaturę, ( wczoraj była podwyższona) i nie leje mi sie juz z nosa ale wszystko jakies pozatykane nadal...i trudno mi sie oddycha, kaszel nieproduktywny i strasznie męczacy, może jeszcze jakis syrop kupię.Dziecko chyba troche brzunio boli po czosnku i mleku, ale to chyba mniejsze zlo niz baranie fervexu....

co do tarmoszenia i chwytania wszystkiego...ostatnio moj mąż był z mala na kontroli u lekarza i lekarka śmiala się że Lenka kawalek mamy ze soba zabrała bo w garści miała moje włosy zaplatane o paluszki...strasznie mi wychodzą więc nawet nie czuję jak mała je chwyta i mi podbiera:eek:...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie.
Ale mnie z rana mąż wk...ił. Melcia w przedszkolu a ja byłam w mieście u fotografa zdjęcia wybrać z niedzieli.
Trochę mi ciężko uwierzyć, że matka nie potrafi rozróżnić córek Głupi żart i zaczął się problem...

FREYIA kciuki zacisnięte.

VENUS może to już koniec problemów i w końcu macierzyńswo będzie dla Ciebie czymś najpiękniejszym na świecie.

INKA zdrówka dla Aleksego.

TOFIKA trzymam kciuki by choroba szybko od Ciebie uciekła.
 
Dzień dobry :-)

U nas nocka taka sobie Maciuś poszedł spać o 22 zjadł o 1 i poszedł spać do 5 potem gadał i gadał ale przytuliłam do siebie go i usnął do 6.30 i potem znowu gadał a ja drzemałam i o 7.30 wstaliśmy bo już zaczął marudzić bo leżenie mu się nie podobało, a to wszystko przez to że jak poszłam się wczoraj kąpać to M pozwolił młodemu spać od 19.30-21 a wcześniej też bardzo dużo spał miał jakiś senny dzień.
Teraz niunio śpi a ja wstawiłam pranie pościelki Maciusia i siedzę chwilę i piję kawkę, ale zaraz muszę ogarnąć w domu.
Wczoraj w sklepie byłam kupić body małemu i skończyło się na tym że żadnych nie wzięłam bo jedne były na 0-3 mscy tj. 6 kg to takie na styk a drugie na 3-6mscy tj. 8 kg i były za wielkie.

Czy Wasze maluchy podczas kąpieli też tak chlapią że wszystko w koło jest mokre ?? Mój Maciuś jak go kąpiemy jak siedzi w foteliku w wanience tak ciapie że wszystko jest mokre włącznie z mamą :-) a jak przestaje i powiem ciapu ciapu to zaczyna się śmiać i jeszcze bardziej chlapie a my mamy ubaw z niego.

Uciekam bo mój książę się budzi :-)
 
Czy Wasze maluchy podczas kąpieli też tak chlapią że wszystko w koło jest mokre ?? Mój Maciuś jak go kąpiemy jak siedzi w foteliku w wanience tak ciapie że wszystko jest mokre włącznie z mamą :-) a jak przestaje i powiem ciapu ciapu to zaczyna się śmiać i jeszcze bardziej chlapie a my mamy ubaw z niego.

u nas też Kuba chlapie na masakrę, szczególnie nóżkami wierzga, jak szalony i się cieszy przy tym, że hej :) w ogóle mały uwielbia być rozebrany i kąpać się kocha :)
 
Kala też uwielbia kąpiel :) śmieje się i chlapie nóżkami :) a jak Ją wyciągamy to lubi też balsamowanie :) za to ubieranie nie bardzo, bo kocha być jak Kuba Koty - na golaska :D

Dziewczyny czy Wam też się kończą pomysły na obiad??? ja dziś już poszłam na łatwiznę. Udka duszone w woreczku i ziemniaczki (udało mi się już kupić nowe!!!:)).
 
My już po szczepieniu, Emilka tylko na chwilę rozpłakała się przy zastrzyku ale cycek szybko ją pocieszył. Za to jak czekaliśmy jeszcze w poczekalni to strasznie się śmiała to innych dzieci i wyciągała do nich rączki! :-D
U nas też kąpiel jest fajna tylko od jakiegoś czasu Emi boi się jak jest rozebrana do naga, golutka ale w pieluszce uwielbia być a moment zdjęcia pieluchy to zawsze chwila przestraszenia . Nie wiem co jej się uwidziało...
Mamy też schemat rozszerzania diety dla Emi ale to w odpowiednim wątku :tak:
 
No to widzę że chyba wszystkie nasze maluszki uwielbiają wodę, mój nie lubi wychodzenia z wanienki no i ubierania lubi być golaskiem :-)

A mam jeszcze jedno pytanie bo dzieciom nie wolno ponoć nalać wody do uszu to jak to jest jak się bierze maluszka na basen ?? no i od którego miesiąca można maluszka brać na basen. Pytam bo mamy ochotę z M się wybrać bo mamy spacerkiem 5 min drogi do basenu .

A mój synek szaleje gaworzy i się śmieję i nawet czkawka mu w tym nie przeszkadza ma tak dobry humorek :-)
 
reklama
Żabcia, pierwsze słyszę w tym, że nie wolno dzieciom zamoczyć uszu :eek: ja nigdy na to nie zwracałam uwagi i przy każdej kąpieli Kubinowi moczę uszy, później normlnie wycieram do sucha i po problemie. Później przez godzinę nigdzie nie wychodzę z nim z pokoju, bo tak gdzie go kąpiemy jest jednak cieplej, niż w reszcie domu. Dodam, że on nigdy nie był przeziębiony i oby tak zostało.
 
Do góry