reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Mimozami- Bartek raz tak się wystraszył mojej mamy-czasem po prostu cos małym nie podpasuje w danym momencie i tak reagują, zwłaszcza , że teraz coraz więcej rzeczy widzą . Tak jak Kota wspomniała, czasem zapach albo zbyt donośny głos, czy gwałtowna zmiana może maluszka wystraszyć.

Wybaczcie za komentarz, wiem , że każdy wierzy w to co tam sobie chce, ale jak czytam o jakimś pluciu w cztery strony świata , to mam niezły ubaw:-D, w życiu nie słyszałam takich rzeczy:tak:
 
reklama
ja też raczej nie wierze w zabobony... ale u nas babcia byla przerażona jak sie dowiedziała, że Młody nie nosił czerwonej kokardki ;p jak bedzie miał diabełka za skórą to będzie to ewidentnie moja wina :-D :-D:-D

żabcia: zabobony super ;p szkoda, że moj Miki lustro uwielbia ;p może nie będzie pyskował w przyszlości ;p ;p ;p

mimozami: zgadzam sie z kotą i milvą: może nie spasowała jej pozycja, albo zapach, a potem jak już sie rozkrzyczała na maksa to nie mogła sie uspokoić?

Myśmy dzisiaj odwiedzili chrzestnych mojego M. a potem jeszcze na chwilkę do jego babci skoczyliśmy! okazuje się, że brat mojej teściowej zostanie ojcem! Mikolajek w sierpniu będzie miał nowego wujka lub ciotkę :-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Phelania przekaż agapie, że wszystkie trzymamy kciuki za Mikiego!! a dla niej dużo cierpliwości i wiary!!

Aleksy od 3 dni urządza mi histerie, dziś były już 3 i praktycznie przez 45min ryczał jak oszalały a ja nie wiedziałam jak mu pomóc. biedny aż się zapowietrzał :-:)-:)-(
nie wiem od czego to czy to skok czy coś innego ale czasem mam wrażenie jakby to mnie się bał i stąd ten płacz!!
 
Żabcia, niezłe:-D:-D fajna wstążeczka;-)
Phelania, tyle, ile w gondoli będziesz go wozić;-)
A mi się tak jakoś wspomniało, gdy patrzyłam na Teleexpress. Pokazywali tam dzieci w bodziakach "duma Łowicza"..Jak tam nasza Nadia od Izi85? Dostała w końcu bodziaka od Owsiaka?

Witam:0)
kurde mialam cyknac fotke bo dostalismy bodziaka od Owsiaka:):)
dzieki za pamiec:)
ale jak cykne to wrzuce...

My dzis po szczepieniu i mala lekko pisnela i zasnela:) bylam w szoku,ze taka dzielna.
Przybiera ładnie wiec tylko sie cieszyc.
spadam bo dzieci daly mi w kosc..jak co dzien;/

Dobranoc.
 
Milva mnie tez sie smiać chce, gdy czytam i slysze o zabobonach :) Ja natomiast slyszalam ze jak ktos urzeknie dziecko to trzeba je po powiekach lizac (a uslyszalam to od mojej teściowej) ! ! !
No ale oczywiscie kazdy ma prawo sobie wierzyć w co chce :)

Alanek ładnie spal mi w dzien, o 23 sie obudzil na karmienie i gaworzy mi cały czas. Ciekawe kiedy usnie.
 
Witam nocna/ranna pora
Po 3 jak to często bywa Aleksy obudził się na jedzenie,zjadł szybko,nie zdarzył się porządnie wybudzic więc szczęśliwa mamusia chciała odłożyć go do kosza i nagle moje dziecko zaczęło się dusić w jakiś dziwny sposób,więc go szybko na ręce i wtedy przestał,znów go odlozylam i to samo! Jak się okazało biednemu slpywaly do gardła smarki i nie mógł sobie z nimi poradzić! Więc w akcje wkroczyła sól morska,leczenie na brzuszku i odciaganie aspiratorem i tak kilka razy! Przy tym histeria niesamowita!!! Teraz udało mi się go uspac na nowo i odlozylam go na boku! Mam nadzieje ze do rana przespi i wtedy będziemy walczyć z tym dalej! Padam na twarz ale chyba z tego zmęczenia nie mogę zasnąć :-(
Ciężki dzień przede mną...
 
reklama
Inka wspolczuje i zycze zdrowka:tak:
moj maluszek usypia na rekach i znowu zwija sie z bolu...te kolki mnie wykoncza. Moj M. wczoraj wyszedl z kumplami a ja sama nosilam mlodego przez pare godzin i prawie cały czas plakał...Mój kregoslup dlugo tego chyba nie wytrzyma!!
Jutro na szczepienie, też bede miala ciezki dzien.Kolki plus marudzenie po szczepieniu-szkoła przetrwania...
Zdrówka dla waszych pociech!
 
Do góry