reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Emila na chwilę przysypia sama to mam czas na kanapkę i BB bo jesteśmy dziś w domu samiutkie aż do 22. Nocka była super, zasnęłyśmy o 23:30 i pobudka dopiero za 5 szósta! :-D Emilce minął już ten histeryczny płacz (trwał 4dni) i teraz cały czas chciałaby się przytulać, nawet śpi z cyckiem w buzi, nie ciągnie ale nie puszcza go nieraz przez kilka godzin! Przynajmniej sobie poleżę i mam wymówkę :rofl2: Szkoda tylko, że w TV nic ciekawego nie ma.

U nas w domu na szczęście ciepło, mam 20-21st. (do kąpieli 22-23) tylko jaki rachunek dostanę to aż strach (mamy ogrzewanie elektryczne w całym domu, ustawiam w każdym pomieszczeniu jaką chcę temperaturę i grzejniki tak grzeją, dogrzewam trochę piecem kaflowym, ale on niewiele daje bo mam mało opału). No ale faktycznie najważniejsze, żeby Emilce było ciepło.

W piątek jeśli pogoda pozwoli to miałam zgłosić się na kontrolę wagi Emi ale chyba nie uda się jednak wyjść, dziś za oknem -19! :szok: Mieliśmy przyjść bo Emilka przez 3 dni prawie nie jadła i przybyła w tydzień tylko 130g a podobno minimum jak powinna to 150 (w poprzednim tygodniu przybyła 350). No ale jak będzie więcej mrozu niż -10 to nie wyjdę z nią. Dopiero w poniedziałek będziemy musieli bo mamy usg brzucha. Ale to najwyżej wezmę taksę i tylko przeniosę ją dom-samochód-przychodnia.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc dziewuszki:)

Czytam, przegladam, analizuje Wasze wpisy a w naskrobaniu przez siebie sama mam problem zwany lenistwem:p

I ja sie musze pochwalic, ze przespałam cała noc:) i to chyba za sprawa mm, ktore podaje Lence przed snem:) wczoraj o 22:30 skonczyła pic, po czym zasnela i spała do 5:45:szok::-D a mnie przez to było tak nie swojo, ze o 3 sie obudzilam i czekalam az Mała wstanie na cycka ale nic z tego nie wyszlo tylko mleko zalalo mi koszulke :p

Moja Lenka juz wymaga wiecej uwagi, lubi zeby sie nia zajmowac, rozmawiac, zabawiac...zaczela wydawac coraz wiecej odgłosów, macha rzcakami i nozkami tj jak by miala zamiar gdzies isc:p zrobiła sie taka fajna i pocieszna:)

My na bioderka idziemy 7 lutrego i znajac zycie bedzie trzeba pieluszkowac grrr

Pogoda u nas fajna 22 stopnie a jak chce lub do kapieli dogrzewamy pokoj farleka (nie chce zobaczyc rachunku za prad;|)

Pozdrawiam i zmykam bo szefowa wzywa hihi:tak::-)
 
Czesc Dziewczyny,
Dorotar, nie przejmuj sie u nas podobnie z seksem:-p ja na sama mysl o calej sytulacji mam dola, tym bardziej ze on wie o co chodzi a i tak sie przymila jak ma ochote, tylko po to zeby sie obrazic, bo ja nie mam :no: pare razy sie przytulalismy,ale bez fajerwerkow dla mnie wiec tym bardziej nie mam ochoty probowac znowu. a on dzis dzwoni i mowi ze fajny stroj pielegniarki na wystawie widzi, czy bym takiego nie ubrala:-D:rofl2: brak mi slow...
Zabcia, nie chce Cie specjalnie straszyc, ale nam polozna na sprawdzeniu malego mowila, ze jak sie nie karmi to w trzy tygodnie po porodzie moze byc juz owulacja.
Gosia, u mnie to samo, osiem tygodni po i worcily mi plamienia, a juz bylo z tydzien czasu zupelnie nic.
Asko, Kota, dajcie koniecznie znac jak te chusty zdaja role. Ja tez taka chce :tak: ale nie wiem czy mnie nie bedzie kregoslup od niej bolal.
My dzis kolejny dzien siedzimy w domu, bo maly dalej ma katar i troche sie boje ze mrozny wiatr pogorszy sprawe. Wole dmuchac na zimne, bo nie chce znow placzu od zapchanego noska ;-)
 
Ostatnia edycja:
ŻABCIA ja stosuje Infacol ale moim zdaniem nic nie daje. Co do ciąży to wydaje mi się, że to możliwe.

Byłam z małym na bioderkach i klamkę pocałowałam bo lekarz chory, na jutro mnie przepisali ale nie do tej doktor co byłam zapisana, bo ta raz w tygodniu przyjmuje i nie wiadomo czy za tydzień będzie a my i taj już po czasie
 
Jeny, dopiero mam chwilę czasu, a za moment mimo, że jest ju mój mąż, znowu nie będę jej miała. Muszę ogarnąć cudem materiał na jutrzejszy egzamin... :/
Mała dziś rano podobnie jak u Ciebie Dorota - tak zwróciła wszystko co zjadła z cycka, że hej! aż się wystraszyłam. Ale po pół godziny znowu pociągła mleko, taka głodna była. Poza tym nie mogła zrobić od wczoraj kupki, bolał Ją brzuszek i bardzo kopała, łkała, a jak zrobiła to taki gejzer, że aż na plecy. Ale wiem, czym to mogło być spowodowane... głupia mama chciała urozmaicić dietę i zrobiła spaghetti z kurczakiem, myślała, że jak go udusi z oliwie i doda mniej przypraw, to będzie ok, a jednak Mała nie przyjęła jednej porcji zbyt dobrze...
No to z wprowadzania nowych dań do diety dostaję wielkie ndst!!!

Żabcia - rany, co za stres... trzymam kciuki, żeby jednak wszystko było po Twojej myśli :)
 
żabcia_tbg zależy czy w Twoim mleku modyfikowanym jest witamina D3. W bebilonie np. jest i moja pediatra powiedziała żeby nie dawać. A z tego co pamiętam w Humanie np. nie ma.

Powiedźcie mi drogie Panie co to mogą być za krostki? Małe, podskórne, na twarzy. Przez nie policzki są szorstkie. Niektóre mają białe czubki ale nie wszystkie. To trądzik niemowlęcy czy mam się martwić?

Jak ja bym chciała przespać 5 godzin pod rząd :laugh2:.
Kurcze już sama nie wiem czy to był @ bo trochę poplamiłam, ale dziś już nie plamię. To albo trwał dwa dni albo to co innego było.
Będę jutro dzwonić zapisać nas na bioderka, mam nadzieję, że będą mieli jakiś normalny termin.
 
Dorotar, powiedz swojemu M., że kobieta w połogu, z małym dzieckiem na ręku, to idealna kandydatka do romansu! :/ Kuźwa, czy oni nic nie rozumieją?
Współczuję, bo nawet mnie to ruszyło, choć dotyczy przecież Ciebie...
 
dziewczyny opiszcie czy chusty zdają egzamin, bo właśnie o takiej myślałam, a wasze zdanie to zawsze pewniejsze niż to co ktoś o sobie w reklamie napisze:)

nikuss: jaaa, cała noc przespana! super! oby tak dalej! :D

Dagne: cuda się zdarzają! Trzymam kciuki za egzamin :)

Dorotar: współczuję... kurcze, chyba nie pomyślał co mówi do końca
a ja się muszę przyznać, że ja mam straszną ochotę na sex:zawstydzona/y: i ostatnio mojemu M. żyć niedaje - na całe szczęście Mały ładnie zasypia :) Tylko...oczywiście wszystkie "ataki bialej armii" to tylko w kuchni, bo w pokoju przy dziecku to jakoś tak dziwnie;p wystarczy nam, że czasem kot nie ma wyczucia chwili i wskakuje na łóżko :rofl2:
 
Gosia, gratuluję certyfikatu! :) Dopiero doczytałam ;)

Mamcia, dobrze że jesteś czujną mamusią i trzymasz rękę na pulsie. Oby teraz wszystko się ustabilizowało i krostki Was opuściły, wstrętniuchy! ;)

U nas też są krostki. Na czole taka drobna szorstka kaszka, ale w kolorze cielistym, więc myślę że to trądzik. Jednak na policzkach pojawiają się pojedyncze czerwone, z ropką. Jak jedna zniknie, to w innym miejscu pojawia się druga. Nie ma tego dużo - 3-4 w jednym czasie. Czy to mogą być potówki? Nie podejrzewam skazy białkowej, ale czekam na Waszą "diagnozę" ;)
 
reklama
Firanka- czytałam Twoją opowieść z porodówki, no aż ciarek dostałam, miałaś chwile zgrozy, współczuję
Mła- nie wiem co z tymi krostkami ale pytałaś niedawno o wizyty w przychodni, więc tylko na szczepienia chyba że coś złego sie zadzieje

Moja lala zarysowała sie paznokciem na policzku aż do krwi, a dopiero co tatusiek obcinał i jakaś taka rozdrażniona jest po dzisiejszym kuj, kuj. Wiem że ma prawo tak być ale martwię sie i kupki robi śmierdzące. Nie wiem czy coś zżarłam niedobrego czy to reakcja po szczepieniu
 
Do góry