reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Sergi..czyżbyś była druga??:-) Trzymam kciuki mocno za Ciebie i Gabrysiątko!!!
Majeczka..no ja się czuję tak w miarę, ale..coś się niepokoję..może to już??:-D I też od krzyża tym razem mnie ciągnie..
Asieńka, dobrze, że ciśnienie Ci spadło:-) a te parcie..ja mam tak z drugiej strony, wydaje mi się, że chce mi sie "2"-czkę, że tak powiem, a tu nic..
Dorotar, super zestaw śniadankowy:szok:..
Gosia - ja mam w ten sposób, że jakby obręcz mnie od tyłu z krzyży ściskała..ale to takie chwilowe i puszcza..
 
reklama
witam się serdecznie!
Sergee=przebiłaś dzisiaj wszystkie posty.Uważaj na siebie i spokojnie..
Phelania- ja też nie mogę liczyć na pomoc w opiece nad malutką,dlatego na pewno będę musiała pomyśleć o wychowawczym.Nawet gdybym wróciła do pracy w mniejszym wymiarze godzin,to przecież wszystko musiałabym oddać,więc nie ma to większego sensu.
Jeśli chodzi o planowane cc,to podobno pediatrzy każą umawiać się po ukończeniu 38t i 3 dnia, takie są aktualne zalecenia.
Dużo pozytywnych informacji po dzisiejszych wizytach:-)!!!
 
Witajcie
Ledwo na oczy patrzę, Mayce zaczęły chyba piątki wychodzić, ryk w nocy, dostała środek przeciwbólowy i pomogło na szczęście. Przez to wszystko mnie też zaczął coś ząb pobolewać i zamiast łyknąć apap to się męczyłam do rana, po 6 wzięłam jedną tabletkę i jak ręką odjął a tu trzeba wstawać bo młoda się budzi.

Sergi no może coś się zaczyna.... Ja czuję, że ty i tak do terminu nie dotrwasz i urodzisz ciut wcześniej. U mnie przy pierwszym porodzie zaczęło się od spinania brzucha ale po prostu powtarzało się to co jakiś czas i dało mi to do myślenia, że być może to to. Dawaj znać co i jak.

Phelania ja raczej wracam do pracy. Sytuacja finansowa niestety zmusza, ale wrócę póki co na 2 dni w tygodniu pewnie. No i my chyba oddamy do niani bo żłobek jest tu masakrycznie drogi.
 
Wow wchodze a tu takie numerki! Mam dzis tylko telefon z internetem ale bede śledzić rozwoj wydarzeń! Jestem niedobra mamą ale tak strasznie już czekam az Emilka wyjdzie. A dzis brzuch mega opuszczony, prawie wisi na dole i jakies mleko mi cieknie z pipki :o
 
hej laseczki,

ja nadal czekam grzecznie w kolejce do rozpakowania, a widzę, że Sergi się zaczyna wybijać!!! ho kochana, my miałysmy jakoś mniej wiecej razem rodzić, a tu proszę fundujesz nam prawdziwy poród online, jak nic :-D .. trzymam mocno kciuki i informuj nas co się dzieje!

Asko, szacun za zumbę :-)

ja dziś się całkiem porządnie wyspałam, ale mały od rana jakiś taki leniwy, słabo się rusza, nawet po mandarynce ledwo się przeciągnął :( możliwe, że nakłada się na to stres prze wizytą... mam nadzieję, że to nie ma nic wspólnego z wczorajszymi bólami i skurczami! za godzinkę będę już w drodze do lekarza i jak zwykle prosze o mocne trzymanie kciuków!:tak:


poza tym jak u Was patrzą na pomalowane paznokcie w szpitalach? tak strasznie mam ochotę sobie walnąć na jakąś krwistą czerwień, ale już mam wizję, że ledwo mi lakier wyschnie i będe go musiała zmywać, bo mi się akcja zacznie :-D


buziaki, spokojnego dnia!
oho, chyba mandarynka zaczęła działaś, bo się Kubin wierci, ale łatwo mnie ucieszyć hehe

Sergi, będę co 15min odpalała BB w komórce i sprawdzała czy Gabrysiątko zaczęło się wykluwać :tak:
 
Przetestowałam Sergi na wszystkie sposoby - ilość wód, torba, transport... Ja się spięłam, przejęłam i wystraszyłam, a ona... poszła sobie kawkę robić! :p :)
 
Kota, ja nie wiem, jak przy porodzie, ale ogólnie pomalowane paznokcie w szpitalu nie są mile widziane, bo np. przy różnych zabiegach paznokcie mogą siniec - a przy pomalowanych tego nie widać..
Bajeczka - współczuję piątek u małej..choć u Marysi tylko jedna piątka dała jej popalić, pierwszych trzech, to nawet nie zauważyłam, jak powychodziły..
Freiya - może to kolejna odsłona czopa??w postaci mleczka..
 
Mła, pakuj torbę :-D

Maxwell, wiem, właśnie dlatego się wstrzymuję i spiłowałam je wczoraj na króciutko, takie są biedne hehe, ale już wolę być w pogotowiu, żeby nie drapnąc maluszka, jak się urodzi.
 
reklama
Do góry