reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

reklama
Agapa, Maxwell, odszukałam ostatnią relację Salsika z wizyty lekarskiej, z której wynikało jednak, że CC, ale myślę, że to mogło się zmienić nawet dzisiaj jeśli miała skurcze i wszystko przebiegało prawidłowo...
Wklejam fragment tamtej wiadomości z 26.10.2011

(...)Kolejna wiz.15.11. i wtedy już dostanę skierowanie do szpitala i czeka mnie leżenie pod okiem lekarzy bo jak stwierdziła pani doktor lepiej dmuchać na zimne,a to już mi się zacznie 9 m-c.także w każdym momencie mogą podjąć decyzję o CC.Obym za długo tylko tam bezczynnie nie leżała:szok:.

Tak samo jak Wy, czekam niecierpliwie na jakąś wiadomość i podskakuję na dźwięk każdego smsa. Jak tak dalej pójdzie, to zapowiada mi się nocne czuwanie :)

Nie wiem, czy któraś z Was zwróciła uwagę - zaledwie wczoraj Salsik pochwaliła się, że spakowała torby do szpitala... :)
 
Ostatnia edycja:
Jeny dziewczyny! Właśnie weszłam na nasz BB i dostałam dosłownie skretu kiszek jak przeczytalam co sie dzieje! Boje sie:p i oczywiscie czekam na dobre wiesci od Salsik:))
 
Ja tez bym chciala, szczegolnie jak Lenka mnie kpie lub sie rozpycha:) i jeszcze chciała bym miec poprostu o za soba bo strasznie sie boje:( Jutro tez sie wezme za pakowanie torby do szpitala:p
 
I wyłączx tu człowieku komputer na chwilę...była u mnie mama,teraz włąvxyłam,a tu takie wieści:-):-):-) cudownie
Mła-tak,panowie mają trochę odmienną wizję i masz rację pisząc,że trzeba wszystko nadzorować.Tylko jak tu kontrolować przebieg prac jak on tam, a ja tu.
Trzymajcie się!
 
reklama
A ja tak z innej beczki napiszę, jest mi bardzo bardzo smutno i ciężko bo już pewne, że mojego K wysyłają od poniedziałku w delegację na samą końcówkę ciąży i pewnie na okres porodu. Załamka.
 
Do góry