kasiamaj
mama 2007/2010
dobry wieczór
lachonki
ja dziś po wizycie u okulisty.
i zapisała mi okulary bo jedne mam 0.5 a drugie 0.25
do chodzenia
musze wybrać sie do sąsiadki z za ściany która ma zakład optyczny.i sie doradzić...
Kuba nawet nawet-pojechałam dziś z nim do pediatry żeby go osłuchała i zobaczyła co tam w trawie piszczy???
gorączki już nie ma (no teraz mu nie mierzyłam na noc) ale sądząc po jego zachowanie -to nie ma :-) lata jak wariat!!!!
tylko katar mu sie utrzymuje...leci jak z kranu.
zapisała jakieś tabletki na odporność i wzmocnienie...
psikacz do nosa...
i w razie gorączki kazała podać paracetamol.lub coś podobnego...
byłam też u sadysty żeby sprawdziła mi co z tym zębem który został rozwiercony i nie dokończony..
dzięki bozi wszystko gra.
i co tam jeszcze -pogoda u nas do kitu....teraz pada i pada...
ciekawe jak jutro będzie????
co porabiacie???
niektórzy mają już długi weekendzik....
np.mój J.(bo wziął sobie piątek wolny)
lachonki
ja dziś po wizycie u okulisty.
i zapisała mi okulary bo jedne mam 0.5 a drugie 0.25
do chodzenia
musze wybrać sie do sąsiadki z za ściany która ma zakład optyczny.i sie doradzić...
Kuba nawet nawet-pojechałam dziś z nim do pediatry żeby go osłuchała i zobaczyła co tam w trawie piszczy???
gorączki już nie ma (no teraz mu nie mierzyłam na noc) ale sądząc po jego zachowanie -to nie ma :-) lata jak wariat!!!!
tylko katar mu sie utrzymuje...leci jak z kranu.
zapisała jakieś tabletki na odporność i wzmocnienie...
psikacz do nosa...
i w razie gorączki kazała podać paracetamol.lub coś podobnego...
byłam też u sadysty żeby sprawdziła mi co z tym zębem który został rozwiercony i nie dokończony..
dzięki bozi wszystko gra.
i co tam jeszcze -pogoda u nas do kitu....teraz pada i pada...
ciekawe jak jutro będzie????
co porabiacie???
niektórzy mają już długi weekendzik....
np.mój J.(bo wziął sobie piątek wolny)