witam
tesknilyscie??? ojj wiem ze tak
i juz po gosciach, niedawno wyszli, bylo super wesolo, posmialismy sie, pogadalismy. W sumie od 15 do po 22 a moment zlecialo.
a ja dalej chora...już miałam nadzieje ze dzis bedzie lepiej:-(
jutrzenko czy ty bylas z kubą u lekarza?
bo paweł troche kaszle ale poza tym nic mu nie jest., czasem leci mu troche z nosa, i nie wiem czy powinnam juz chuchac na zimno...
bo generalnie na chorego nie wygląda...
kuba tez na chorego nie wyglada, on mial katar ktory mu splywal do gardla i kaslal. A dawalam mu syropy ktore wczesniej dostal od lekarza jak tez tak kasłal ze slyszalam ze mu sie odrywa, jakies wykrztusne: Herbitusin, Pulmeo, Pecto Drill, plus Rutinacea Junior w syropie. A Ty co dajesz?? Ja nie poszlam do lekarza bo juz jest lepiej, kaszle sporadycznie.
I zdrowka dla Was zycze.
Gaja tez glutor od wczoraj ale dzis juz lepiej dzieki radom jednej z grudniowek
powiedz jaka to rada, chetnie skorzystam nastepnym razem
kupiłam Kubie kapcie.bo tak mu nago zapyla do przodu że już ma 25rozm.
Lomtko ja kupilam 22 i w sumie sa ciut za luzne ale 21 juz nie mogly byc
. A gdzie kupilas, moze mamy takie same jak sandalki?? :-). Ja w BOTI, granatowe z rakietą na paluszkach
A odnosnie sms to jak juz wyslalam wczesniej to moge jeszcze raz???
Jutro spróbuję zrobić sama
bezy...
Robiła któraś z was?
my kiedys ale dawno temy robilysmy z mama, pamietam ze wyszly nawet ok ale bardzo dlugo sie susza w piekarniku.
ja dzis tez od rana zasuwalam, najpier zakupy i przygototwanie mieska potem sprzatanie, umycie okien w salonie (podwojne balkonowe plus potrojne wiec sporo), ledwo zdazylam przygotowac stol na 15.
Kurde nie lubie myc okien
, a jeszcze tyle przede mna
, a i tak nie myje wszystkich bo w tych 2 pokojach co sa nieskonczone nie myje bo one wychodza na strone gdzie nikt ich nie widzi to nie ma sensu ich myc
.
A zostaly, spizarnia, pokoj R, dachowe, jadalnia i ogromne w sypialni, (2 drzwi balkonowych i 2 skrzydla zwykle)
. Ze o wieszaniu wiranek nie wspomne
. Nie znosze tego robic
i to tyle, pozno juz wiec reszta musi mi wybaczyc.
Pewnie nikogo tu nie ma to ide i ja.
do jutra mamusie :-)