Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[Ataata]

Weroniczka butelke mam drugi dzień i jak do tej pory moge powiedziewc REWELACJA!!! Wcześniej używałam zwykłych butelek ze smoczkami antykolkowymi NUK i mała zjadała mi z nich straszie małe porcje (przez to jadła co godzine nawet!!!), każdą porcje jadła strasznie długo, a wogóle to jej sie zawsze mleko bokami lało itp problemy.
Od kiedy ma ta nowa butle slicznie mi zjada porcje 100ml co ok 3 godzinki, w ciągu dosłownie kilku minut butelka jest opróżniona, a mleczko bokami sie juz nie leje.
Także jak dla mnie rewelacja!!
A i cena powiem Ci wcale nie jakas wielka, bo 15zł dałam za butelke 150ml wiec dosłownie 5zł wiecej niz za butelki Disneya które mam w domu a są gówniane;-)
A no i jeszcze to że moja ma wade zgryzu, a na tym smoczku pięknie usta układa, tak jak powinna, bo na NUK-ach robiła to nieprawidłowo;-)
LOVI by Canpol babies

Anetka u mnie wózek odpada, bo mam takiego czołga co wazy 18kg a mieszkam na 3 pietrze. Raz go tylko zniosłam i sie przedźwigałam.
A jak siostra była z dziećmi u nas to miała spacerówke, wkładałam małą do niej i ciul, mała dalej bek

 

[Ataata]

Aneczka kupiłam to nosidełko Baby Bjorn...:-)
Własnie dziś rano mi przyszło...
I tak, mała wstała dzis o 9 rano i do 14 ją na rekch nosiłam prawie caly czas bo spała może ze 2 razy po 15 minut wkurzona wsadzilam ją do nosidełka (a ile sie przy tym z Darią namocowałam to swoje bo ta mała wredota za nic w świecie nie chciała sie tam dac wsadzić) No ale wsadziłam, pochodziłam chwile i spi
I teraz mam pytanie, czy jak nosisz dziecko buzią w swoja strone to na który kabzel zapinasz u góry??
Na ten pierwszy (tam gdzie sie kończy materiał) czy ten drugi (ten głębiej)???
Bo wlasnie niewiem na który sie powiino zapiąć/?? Ja zapiełam na pierwszy i mała sobie łapki schowała do środka ale niewiem czy tak powinnam ja zapinać czy na ten drugi żeby miala główke bliżej mnie???

A no i mam jeszcze pytanie??
Czy jak mi mała zaśnie w nosidle to czy powinnam ją z niego wyciagac jak usnie? czy moge ją w nim zostawić i niech sobie śpi przypięta do mnie??
Jak to jest, czy w pozycji pionowej nie powinno dziecko spac, czy może? Bo boje sie troszke o bioderka...
Pliss powiedzcie co myslicie.

 

[Dada_09]

Ataata, fajnie, że nosidło się sprawdza.
Nie mam doświadczenia, ale wydaje mi się, że spróbowałabym niestety Darię odłożyć po zaśnięciu.
O biodra bym się nie bała, bo pozycja "żaby" akurat pozytywnie na nie wpływa. Tylko kręgosłup ważny.
Podobno do czasu aż dziecko samo pewnie trzyma główkę nie powinno się go za długo w pionie trzymać.

A u mnie katastrofa. Od wczoraj mam gorączkę. I to nie byle jaką-ponad 39 stopni Zaczęłam też troszkę prychać.
Mam nadzieję, że Szymon twardziel się obroni. Choć pesymistycznie jestem nastawiona :-(
A kurde mieliśmy w następny czwartek jechać do mojej mamy na weekend. A to podróż nie byle jaka-200 km.

 

[Ataata]

Dada oj to niewesoło. Wracaj szybko do zdrówka i oby sie maluszek nie zaraził od mamusi
ja zaraz Darie spróbuje wyjąc z nosidła... Dada jak sie mała obudzi to jakby co bedzie na Ciebie;-)

a wklejam fotke małej z jej nowym kosmicznym mega wielkim smokiem

 

[Ataata]

Dada zabije...;-). obudziła sie mała wredota...

 

[stefanka]

ataata widzisz zdania sa podzielone jak widze na temat nosidelek bo tu polecaja go bez problemu bo pytalam lekarza i wszystkich bo bylam zdezorietowana ( tylko zeby mialy wysoki kolnierz do podtrzymania glowki ) a w polsce wlasnie nie ( nie wiem jaki moze byc problem ).
jak gajunia usnie to szczerze tylko raz mi sie ja udalo z nosidelka przeniesc tak zeby sie nie obudzila ale i tak uwazam ze to dla niej relax jak sie przespi na mnie ze 20min.

 

[Weroniczka]

dziewczyny a spróbujcie wyciągając maleństwa z nosidełka przykładać im do buzi jakieś wasze ubranie albo pieluszkę którą nosicie na ramieniu przy odbijaniu i na niej kłaść do łóżeczka. Ja tak robiłam i Tadziu cały czas czuł mój zapach więc się niebudził po przełożeniu. A teraz to już nie mam z tym problemów żeby go przełożyć z chusty do łóżeczka

 

[Ataata]

jak gajunia usnie to szczerze tylko raz mi sie ja udalo z nosidelka przeniesc tak zeby sie nie obudzila ale i tak uwazam ze to dla niej relax jak sie przespi na mnie ze 20min.

stefanka to u mnie mała jak zaśnie to na 2 godziny a nie 20 minut,

weroniczka mi sie mała wybudiła jak kabzle odpinałam (troszke szarpnęlam nosidełkiem bo ciasno trzymają):-baffled: taka zemnie dupa wołaowa

 

[Weroniczka]

Agatka bo to jest kwestia wprawy. Troszkę poćwiczysz i będziesz ją wyciągać bez żadnych szarpnięć. Ja też na początku koszmarnie sobie z tym radziłam a teraz naprawdę jest super.

 

[asmodis]

witam dziewczeta

u mnie jakos leci, nie mam czasu na nic. zostal mi jeszcze jeden egzamin...mam nadzieje ze zdam

Eryczek zdrowy, mial szczepienie i nie bzlo zadnych problemow, omijaja nas kolki (czasem bolal go brzuszek, ale pewnie przez to co zjadlam)
powiem szczerze, ze ma wytrzymalz brzuszek,jadlam juz smazone i nic, mam nadzieje ze tak zostanie.niestety nie chce smoczka,choc potrafi sam usnac ale czasem przydalobz sie go jakos uciszyc

Ataata...mozesz pokazac swoje nosidelko
Przykro mi ze niektore z was maja problemy z maluchami, obz jak najszybciej sie skonczyly
cos mi sie klawiatura przestawila i nie moge pisac bo nie wiem gdzie co sie znajduje
pozdrawiam was serdecznie