reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Rany a ja ciagle nie moge uwierzyc;-):rofl2:
Patrze na tego malenkiego slicznego chlopczyka i mam wrazenie ,ze kieeeedys tez mi sie takie cudenko urodzi.Nie dociera do mnie wcale to ,ze to juz naprawde szybko zleci, z drugiej strony to wlasnie koncowka chyba zwykle najbardziej sie ciagnie.
 
reklama
dada gratulacje !!!! sliczny synek!!
ja tez tak jak ty aneczka nie moge w to uwierzyc a na dodatek tak mi sie ciagniee czasss
 
Dada synus przecudny!!! Ogromne gratulacje, wreszcie mamy pierwsza szczesliwie rozdwojona mamusie!!!:-)
Az mnie skrecalo, ze nie moglam pogratulowac Ci pierwsza, jak weszlam poznym wieczorkiem na BB, ale kot mi klawiature rozwalil i dopiero niedawno moglam podlaczyc druga;-)

A tak przy okazji dziewczynki; zakladamy watek z opisami naszych porodow, czy ktoras ma jakies obiekcje, zeby sie zbytnio nie stresowac??? Bo ja mysle, ze to calkiem niezly pomysl, a w koncu nie chodzi tu o niczyje straszenie, wrecz jak podgladalam takie watki, to az sie lezka w oku nieraz krecila ze wzruszenia:-):tak:

A ja jutro tez mam wizyte u swojej gin (mam nadzieje, ze mnie w koncu przebada ginekologicznie i powie jak sie ma sytuacja po tych moich niedawnych niby skurczach z ktg), a za tydzien ostatnie usg do ktorego mam nadzieje jeszcze dotrwac:))

I faktycznie po wiadomosci Dady o szczesliwych narodzinach, w pospiechu dopinamy prygotowania na ostatni guzik, bo teraz to juz nikt nie zna dnia ani godziny:)

Ataata jak sie czujesz na silach, to jedz, w koncu nie mozna sie tak tym stresowac, a niejedna ciezarowka ma szpital daleko od swojego miejsca zamieszkania, no i zazwyczaj jednak cala "akcja" troche trwa, zanim sie szczesliwie zakonczy:D
 
witajcie

juz końcóweczka ja za tydzień zobaczę moją dzidzie mam nadzieje na monitorze TYLKO!!!!!! czeka mnie usg ktg i ostre badanie i decyzja KIEDY ? w kazdym bądz razie wigilia juz we 4 chyba ze mała zastrajkuje posłucha mamusi i zostanie do nowego roku (złudne nadzieje)

juz wszystko poszykowane jeszcze ostatni zakupki porac poprasowac ułazyc
tak szczerze mówiąc to zastał fotelik samochodowy chociaż mamy gondole która równiez jet fotelikiem bebe confort, pieluszki co maz moze kupic sam i kosmetyki wiem ze bedzie to BUBCHEN i tez jakby co mąz poleci do sklepu ;-):tak::tak:
 
Dada no piękny Szymonek, uroczy!!!!:-):tak:
Ja też już chcę takiego....

Kochana, jeszcze raz gratualcje, dbaj o swój skarb i ucałuj go od wszystkich ciotek z BB.:-)Niech rośnie zdrowo!:tak:
(Kurcze, czy to się dzieje naprawde...):rofl2:
 
Dada maluszek jest przeuroczy :-):tak: taki maluski :tak: zycze Wam obojgu duzo zdrowka i zeby Szymus rosl duzy i silny :tak:

Dziekujemy za rady :tak:

Ja siedze sobie jeszcze i odpoczywam po ciezkim dniu :-)
Dzis na koniec pracy mialam skurcze, takiie tepe bole w podbrzuszu i takie twardnienie :szok: az sie przestraszylam bo byly dosc regularne ale przeszly :dry: no nic.

Ise zaraz lulu :tak: zycze i mamusiom i dzidziusiom dobrej nocki :tak::-) i przespanej :tak:
 
witam sie w ten mrożny poranek:-)

dada Szymonek jest uroczy:-);-):tak:

a u mnie bez zmian, nadal nieprzespane noce,,,nieregularne skurcze i do tego doszedł jakis ból..hmm opisałabym to tak jakby szyjka mnie bolała:szok: no w kazdym bądź razie cos tam w środku;-)

wizyte i usg mam w przyszły czwartek i prawde mówiąc nie mogę sie juz doczekac, bo z tego co mowił gin, to jak dotrwam do czwartku powinna byc to juz wizyta finałowa..no ale zobaczymy:-)

no dobra ja uciekam jeszcze pod kołderke na 15 minutek, bo pozniej mam gościa - odwiedzi mnie koleżanka ze śląska:tak:tak ze dzien zapowiada się miło
 
Witam sie i ja!
Wybaczcie ale dzisiaj troche pomarudze:zawstydzona/y:
Na dworze paaaskudnie, mgla i ponuro.Ja czuje sie jakby po mnie walec przejechal.dzisiaj w nocy Antos jakos chyba na zoladku postanowil mi sie oprzec i bylo mi tak strasznie zle ,ze pol nocy nie spalam.Teraz wcale nie jest lepiej zreszta.
Poza tym od paru dni dokucza mi potworna zgaga, praktycznie przez caly dzien.Biore wszytko co jest mi znane na zgage(z tego co mozna w ciazy oczywiscie) i wszystko pomaga ale najwyzej na pol godziny, byl i kefir i mleko i migdaly i siemie lnianei reni i juz naprawde nie mam pomyslu co jeszcze mozna wziac:baffled::sorry:
Dobra zmykam polozyc sie w poblizu malego bo slysze ,ze robi demolke w pokoju obok:rofl2::sorry:
 
reklama
Czesc Mamuski,
Ale sie dzis czuje :baffled::eek: tak nie wiem jak :zawstydzona/y:
jakies bole mam i takie klucie jakby od dolu tam w srodku :eek:
nie wiem skad, nie wiem jak :sorry:
Musze sie wam przyznac ze boje sie chyba :zawstydzona/y: i chyba zaczelam schizowac :zawstydzona/y: Wczoraj mialam jakies skurcze a dzis te klucie...
Bardzo chcialabym miec juz przy sobie dzidzie ale boje sie poczatku :no::zawstydzona/y: ze nie wyczuje, ze sobie nie poradze, zaczne panikowac albo cos :eek: wiem ze przynudzam ale nie wiem jak mam sie zachowywac :sorry:

A co u was? Jak sie czujecie? Jeszcze cale?
 
Do góry