reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

witam i ja
smutno że Madzia odeszła:-:)-( miejmy nadzieję że tam gdzie teraz jest już nic ją nie boli i jest szczęśliwa...

kasiamaj, dotka- ale wam fajnie że się spotkałyście:tak::tak: i że chłopcy mali i duzi się polubili:-D:-D
kata- zdrówka dla Kini, oby jej szybko przeszło. To wszystko przez tą zdradliwą pogodę:sorry:
alex- zdrówka dla P.:tak::tak:

a ja się bardzo źle zachowuję bo jem obiad przed komputerem:eek: ale strasznie chciało mi się jeść a chciałam szybko do was zajrzeć:tak::tak:
u nas spadł śnieg:szok: ta zima wcale nie odpuszcza:baffled:
 
reklama
Aga- jedz, jedz, ciezarnym wszystko wolno....:tak::-)

No wiec P juz po badaniach... i nic mu nie jest....:cool2: Fajnie, bo sie martwilismy wszyscy. Ale i tak nie znaleziono odpowiedzi na to, czemu go tak cos pobolewa.... Najwazniejsze, ze nic groznego jak rak na przyklad, bo o to P bal sie najbardziej.
 
Hej!

Dota, Kasia fajnie że spotkanko wypaliło. Jest jakaś foto-relacja? :-)

Oj Kata oby Kini nic się nie rozwinęło ;-)

Alex dal Twojego P też dużo zdrówka :-):tak: Może to jakiś nerwoból ;-)

Aga hehe jaki rachunek sumienie :-D:-D:-D Ja też jem przy kompie... ;-) :-D nie cierpię jeść przy ławie:baffled:

Idę sprzątać... ;-)
 
Dzięki Dziewczyny w imieniu Ani. Ania trzyma się dzielnie, jest zła na siebie, że jest taka dzielna, boi się strasznie powrotu do domu, do pustego łóżeczka... Spała dzisiaj z ubrankami Madzi, cały czas czuje Jej zapach...
Pożegnanie naszej małej Wielkiej Wojowniczki najprawdopodobniej odbędzie się w środę.
Nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, po głowie chodzi mi tylko jedno pytanie: DLACZEGO??? Ona tak bardzo chciała żyć, miała dla kogo żyć...
 
Kacha.... nawet nie probuje sobie wyobrazic, co czuja rodzice po stracie Madzi... Mam nadzieje ze maja duze wsparcie w najblizszych i zyczliwych im ludziach...


Dotka , Majoszka tylko Wam pozazdroscic spotkania:tak: Gdyby nie internet, wiele znajomosci, przyjazni czy nawet milosci nie mialoby miejsca;-)
Kata, no wlasnie taka pogoda chyba ze tak sie wirusy i bakterie po ludziach plataja.... Obi Kinia sobie szybko poradzila z infekcja:tak:
Aga, no ja to tez nie lubie grzecznie przy stole jesc;-) Nawet jak juz siedze ladnie na krzeselku, to i tak chociaz sobie noge podwine:baffled: A juz nagminnie pije kawke przy kompie, mimo ze raz zalalam sobie porzadnie klawiature:baffled:...
Paula, posprzatalas? No to juz w koncu wolny, rodzinny weekendzik :tak:
Alex, a co Wy tak od razu mega pesymistycznie??? Jak w badaniach nic nie wykazalo, to moze faktycznie nie ma sie czym martwic?:tak: No i zdrowka dla P. i niech sie tyle nie stresuje chlopina...

A ja ide sobie barszczyk podgrzac.... nawet nie wiem czy dobry bo praktycznie wech i smak stracilam:baffled: (chociaz kolorek piekny;-)) Ale i tak sie o niebo lepiej czuje, wiec w gruncie rzeczy nie jest zle;)
Przyjemnego weekendu!!! Nam juz teraz z soboty na niedziele godzine snu zabiora, to bedzie bol dla R;-)
 
hejo

ja sie tylko witam i najpierw ide pod prysznic bo bylam na basenie i smierdze domestosem ;-);-):baffled::baffled::baffled:. Rany jaka jest chlorowana woda :baffled::baffled::baffled:

do uslyszenia wkrotce jak wroce sliska i pachnaca oliwka kwiatowa :tak::tak::-D:-D:-D:-D
 
Pryzybela posprzątane na błysk :-D zaraz D będzie :-):tak:;-)

Jutro ruszamy w poszukiwaniu lodówki ;-) ale się cieszę

aaa no i płaszczyk przyszedł :-) fajnyyy... :-)

I chyba się pożegnam... ;-)

Paaa...
 
Ostatnia edycja:
wrocilam

no teraz to co innego :-)

kurde fajny ten basen tylko ta smierdzaca woda, podobno jest instalacja pod ozon zrobiona ale narazie z braku kasy jest chlorowana woda :confused:.

Paula to dawaj fotke w tym plaszczyku i powodzenia w poszukiwaniach

Pryzybelka zdrowka :tak:

Kacha ojj przykre to bardzo :-:)-( i takie niesprawiedliwe :no::no:

Alex to kamien z serca :tak::tak:

Aga teraz to Ci wszystko mozna, korzystaj kochana :-):-), a jak sie czujesz??

Kata hehehe mowisz ze pozegnanie emerytki ;-);-) a same babcie beda ;-):-D:-D, zdrowka dla Kini

Kasia, Dotka pozazdrosic ze takie udane spotkanko, dajcie jakies fotki cioteczek i przede wszystkich Krzysia i Jacusia ;-):-):-)

hmm i nie wiem co jeszcze

a ktos pytal o Stefanke, jak z nia ostatnio rozmawialam to mi powiedziala czemu nie ma dla nas czasu, no wiecie..... hm troche sie wstydze.... oni teraz drugi miesiac miodowy przezywaja z Jaruniem i wiecie.... mozliwe ze maly Gajutek z tego bedzie ;-):-D:-D:-D bo oni tylko ..... no wiecie.....

jutro ide na wyzerke :happy2::happy2::happy2:, sa imieniny i urodziny mojej mamy, bedzie obiad i potem koalcja z wieloma pysznosciami :tak::tak:, ach jak ja lubie te przystawki imieninowe, bede wazyla z tone wiecej :sorry2::sorry2:

spac mi sie chce :sorry2: chyba zaraz ide
 
Paula, no to milutki weekend sie szykuje;-) Owocnego poszukiwania jesli chodzi o lodowke:tak: No i pewnie! Pochwal sie plaszczykiem na sobie:-)
Jutrzenka, Ty swintuszka jednak jestes:-D To sliska i wypachniona spod prysznica wychodzisz... chcesz ogladac fotki Dotkowych i Majoszkowych mezow i jeszcze Stefankowe harce z J Ci w glowie siedza;-):-D:-D:-D Jednak to nie byly zadne insynuacje o Twojej erotomanii hehe:-D:-D:-D:-D
A tak z innej beczki...Czyzby Twoja mama to Krysia???;-) Bo wlasnie moja rodzinka idzie jutro do mojej chrzestnej na impre imieninowa, a my co najwyzej zadzwonic mozemy ze skypea...
Buuuuuu, :sad: wlasnie to jest najgorsze jak sie daleko od domu mieszka, ze wszystkie rodzinne spotkania sie omija.....

I tak a`propos skypea, Docia juz Cie dodalam, tylko nie ma kiedy sie odezwac, bo ja tak sie pojawiam i znikam, czasem chwile z rodzicami, albo siostra pogadam, ale ogolnie niewidoczna zawsze jestem, bo strasznie czesto mnie jakie obce chlopy zaczepiaja;-)

Dobra, ide mloda obrobic, bo zaraz ja R z wanny przyniesie. Dobrej nocki!!!!
 
reklama
ciao ciao

u nas w koncu sloneczko wiec zaraz wypadamy na spacerek :tak::tak::tak:

kacha przykre ;-);-);-)

pryzybelka masz racje co do tych imprez rodzinnych i niemozliwosci uczestniczenia, ja nie lubie najbardziej niedziel, bo tak na prawde nie ma do kogo pojsc, owszem sa znajomi ale to tez nie co tydzien sie bedizesz spotykac, jak by byla rodzinka to juz by bylo lepiej

jutrzenko jak ja ci zazdroszcze tego basenu, tez bym poszla sie gdzies wyrwac :tak::tak:

paula
udanych zakupkow

a tak po za tym jestem pierwsza, bo pryzybelka jak pisala dzis to u niej bylo jeszcze wczoraj :-D:-D:-D
 
Do góry