Hej dziewczyny.
Kurcza święto dziś a mój jeszcze w pracy po nocce
Jaka jestem zła!!! Ku... mać Daria znów chora!!!! Zadzwoniła do mnie wczoraj przed 15 ze złobka babka i mówi że Daria ma temperature i czy ma jej coś dać? Mówie "kurde znowu chora!!!??? Prosze jej czopka dać na zbicie temp." i wysłałam Rafała po nią bo lało. A ta do niego pipa w żłobku z tekstem "jak dziecko jest chore to prosze jej czopka nie wkładać i przysyłać do nas tylko ją w domu zostawić!"
Rafał w szoku zatkało go więc jej mówi, że rano to ja Darie zaprowadzałam, więc on niewie co i jak, alenie wydaje mu sie abym tak mogła zrobić!! Ale zaskoczył i mówi do niej że Daria ma zaparcia i dostaje syrop i czopki na to, więc pewnie dałam jej rano czopka na zaparcia... ta sie popatrzyła na niego z szyderczym uśmiechem mówiącym "wiem że kłamiesz" i dodała "żeby potem nie było, że to w żłobku Daria łąpie choroby" i poszła.
Nosz kur... mać a gdzie do cholery jasnej łapie choroby, skoro kursuje tylko dom żłobek nawet na pole ne wychodzi bo leje ciągle, do nikogo nie chodzimy więc kuźwa gdzie łapie??!!!
Ale sie wkurzyłam jak wrócił z nią wczoraj, ja se z nią pogadam!!! To mi przez telefon nic o czopku nie powiedziała, a do Rafała taka cwana??!! Lekarke mi bedzie zgrywać! A Daria faktycznie ma zaparcia i często dostaje czopkaa, ale ma tak jelita zapchane że ten czopek często momentaalnie jest z powrotem w pieluszce. więc wczoraj pewnie tak było! Ale mogła zapytać a nie osądzać od razu!!
Ja jej dogadam, bo nieraz widziałam dzieci parskające, kichające i kaszlące a panie do żłobka przyjmowały, albo dziecko z biegunką... nie zadzwoniły żeby odebrać do tatusia, tylko jak przyszedł po syna to pouczały że nie powinny go przyjąć wogóle! Więc jak nie powinny to czemu przyjęły?? A mi afere o temperature 38.00 robią
bo ani nie kaszle ani nic!!! A może to zęby?? nawet nie zapytają, tylko podejrzewają o chamstwo i kłąmstwo!! Mam dośc tego żłobka, bo na leki wydaje więcej niż na żłobek!!
Uff ale monolog, ale musiałam sie wygadać;-)
No to miłego dnia