reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Doticzka mi czasem tez puchna, ale nie tak zeby nie bylo widac kostek i glownie jak mi jest za goraco albo ze zmeczeia. Moze Ty tez za malo wypoczywasz, a za duzo na nogach jestes w ciagu dnia? Probuj o ile to mozliwe duzo wypoczywac z uniesionymi w gore nogami(stopami), moze to pomoze. Ale lekarki tez sie lepiej poradz, chociazby dla spokojnosci. I jesli Cie to bardzo niepokoi, to idz na wizyte wczesniej, zeby sie niepotrzebnie nie zamartwiac...
Atata, to faktycznie chamstwo, ze takie mamy spoleczenstwo...Tutaj w Kanadzie tez malo kto by sie przejal ustapieniem miejsca ciezarnej, ale co na to poradzic? Chyba trzeba sie samemu bezczelnie o swoje prawa upominac, to moze przynajmniej sie kilka osob zawstydzi?
Ja bym chyba grzecznie, ale tez glosno i wyraznie (zeby wiecej osob slyszalo) poprosila o miejsce jakas osobe w autobusie, moze jak nie ona, to ktos inny zareaguje?:) No w koncu jest troche porzadnych ludzi na swiecie:)
 
reklama
Doticzka, to normalne ze w takim okresie ciązy puchną nam nogi gdyz dźwigamy juz spory cięzar i mysle ze zdarza sie to kazdej z nas...ale jesli pomimo duzego odpoczynku nadal masz obrzęk i do tego puchną ci np. ręce albo twarz mogloby to świadczyc o cukrzycy ciązowej, bo tak podobno reaguje czasem organizm, ale robiłas poziom cukru i z tego co kojarze to powtorne badania mialas ok, wiec sie nie martw i poczekaj spokojnie do wtorku;-)


ataata no powiem ci ze ja nie wiem czy bym wstała dla jakiejs mlodej grubej laski.... moze dla osoby starszej podniosłabym tylek ale dla jakiejs laski z nadwaga na pewno bym tego nie zrobiła uzasadniając ze jestem w ciąży i to nie wiąże sie tu z brakiem kultury osobistej. agata jestes w ciazy i nalezy ci sie miejsce siedzące, a takiej dziewczynie przydałoby sie troche postac:angry:
 
przyzbela viki31 sama nie wiem czy ja dużo odpoczywam czy mało nie wiem bo nie zwracam na to uwagi teraz w ciagu tych dwóch tyg miałam 5 egz wiec chyba różnie to bywało z tym odpoczynkiem , raczej nie leże w ciagu dnia z uniesionymi nogami. A żadnych objawóch chyba innych nie mam tzn mam dobre ciśnienie i wyniki z moczu też miałam ok (ale robiłąm miesiac temu) . Ręce też mi puchną a konkretnie palce np nie moge zdjąć pierściona . No i jeszcze jest taka sprawa że ja ogólnie jestem przy kości a teraz kiedy jeszcze maluszek jest to moje ciało ma dużo do dzwigania.... :sorry2::zawstydzona/y:;-)
 
Cześć dziweczyny!
Nie wiem czy mnie jeszcze niektóre z Was pamietają. Pisłam z wami na początku, termin miałam na 24 grudnia, ale poroniłam w 6 tygodniu ciąży. Piszę do Was, bo znowu jestem w ciąży, zaczął się właśnie 14 tydzień, więc chyba ten pierwszy strach mam za sobą. Teraz termin mam na koniec marca - 1 kwietnia. Często o was myślę, jakie macie już brzuszki i w którym tygodniu bym była jakby Was nie musiała opuścic. Ale już nie z żalem tylko takim rozrzewieniem. Życze wam leciutkich i spokojnych tych ostatnich miesiecy i łatwego porodu. 24 grudnia nepweno będę z wami myslami, ale juz mam nadzieję z kopiącym szkrabem pod sercem.
Pozdrawiam!
 
witam sie z pochmurny piatek:tak:



mamanadii witaj i gratuluje ci fasolki, oby wszystko bylo dobrze i dzidzia rosła zdrowiutko:tak:


a ja mam dzis prasowanko:baffled:i jak zwykle mi sie nie chce...najchetniej poszłąbym spac..i chyba wlasnie uciekne jeszcze na godzinke do wyrka:-p
 
Czesc Dziewczyny :)
U mnie pochmurno i nie ciekawie ale coz zrobic. Ciesze sie tylko ze juz dzis jest piatek a jutro weekend no i w srode klucze odbieramy do Naszego domku :tak:
A dzis konczymy wczesniej bo kolege na lotnisko odwozimy...do polski leci na dwa tygodnie :-( dobrze mu.
Ale ja mam nadzieje ze niedlugo czesc polski Nas odwiedzi :-)
 
mamanadii witaj :)
nawet nie wiesz jak ciesze sie ze Ci sie udalo :tak: u Nas coraz wieksze brzuszki i coraz ciezej jest Nam sie poruszac ;-) ale juz niedlugo. Widze ze wybralas cieplejsza pore roku na porod :-p
Trzymaj sie Kochana cieplutko i odzywaj sie czasem :tak:
 
Cześć dziewczyny.

A ja mam dzis takiego lenia totalnego, że odpuściłam sobie ten posrany trening interpersonalny i na niego nie pojechałam, jade dopiero na 14 na grafike..:-p Oby sie tylko nie czepili, bede musiała wymyśleć jakąś porządną i wiarygodną wymówke:baffled::sorry2:.. siedze i zasypiam, chyba jeszcze legne na godzinke..

mamanadii witaj. Fajnie że znowu masz fasolke, no i życzę Ci oby tym razem wszystko było w porządku, musi być:tak:

viki, pryzybela no fakt tacy ludzie są chamscy. Jeszcze nie dziwie sie starszym osobom bo im też sie należy miejsce siedzące, no ale laski w naszym wieku albo starsze to nie kumam... bo te co mają już dzieci to napewno wiedzą jak to jest z brzuchem a mimo to mają nas w nosie, zaś młode te co jeszcze dzieci nie mają to sie jeszcze przekonają jak to jest...
No ale cóż, tak to bywa, następnym razem niema szans że wstane:no: a jeszcze wstydu narobie innym młodym co dupska nie ruszą:-D

belka witaj

Ide legnąć;-)
Miłego piątku
 
Witam się i ja.
U mnie tak jak u Was spać mi się chce ale już pospałam półtorej godziny i teraz muszę wziąć się do życia. Rano tak okrutnie mnie swędziały całe stopy że myślałam że odlecę. Na całe szczęście po jakiejś godzinie mi przeszło.
A teraz zmykam szyć dresik polarkowy dla dzidziusia bo od trzech dni leży już skrojony.
 
reklama
witam

Ataata..znam ten bol. jak jezdze po miescie autobusem to nikt dupy nie ruszy...powiem szczerze ze chyba 2 lub 3 razy ktops mi ustapil miejsca a tak jak to piszesz tylko sie gapia na brzuch albo w okno...okropne. ja wychodze z w niosku ze nie bede nikogo puszczac jak beda miejsca. mi tez jest ciezko z brzuchem..
Mamanadii...witaj.gratuluje nowej fasolki.niech wszystko dobrze sie skonczy
Doticzka...takie nasze dolegliwosci.ale jak odpoczniesz i nadal opuchlizna sie bedzie utrzymywac to musisz isc do lekarza

ja dzis u mamy jestem..musze z mezem zakupy zrobic i moze uda sie kupic buty dla malej
zycze wszystkim milego dnia..a tobie Ataata..niech ktos ustapi miejsca
 
Do góry