reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Ze względu na mój odmienny stan zostałam wykluczona z takich rzeczy jak sprzątanie, pakowanie, rozpakowywanie podczas przeprowadzki. Mam zakaz na to wszystko. Będę w roli "złego nadzorcy" ;-)
Dużo zależy od ekipy jaka się wszystkim zajmie. Ile im czasu na to potrzeba - jeszcze nie wiem.
 
reklama
o kurde ewa wiem cos o tym bo my kupilismy mieszkanie w zeszłym roku . nowy blok, puste pomieszczenia i trzeba bylo robic wszystko od zera....no i troche nas to kosztowało;-)niestety. tez w gre wchodziła hydraulika, ściany, podłogi normalnie wszystko oprócz okien. remont robiła nam firma...zajęło im to w sumie 2 miesiące...no a pozniej to juz wybór mebli itp. najwiekszy problem był z kuchnią bo to był koniec roku i firmy miały juz zamowienia do lutego marca a ja wyrowadzałam sie z poczatkiem stycznia ze śląska wiec zależało nam na czasie.w efekcie załatwilismy i montaz kuchni miałam pod koniec stycznia ale miesiac mieszkalismy bez mebli kuchennych:-)fajnie było hihihihih no a pozniej valdi pojechal na statek i ja zostałam sama jak ta kuchnie przyszli robic...masakra no ale mam to juz za sobą....dlatego wspolczuje wam tego całego zamieszania, bałaganu i podejmowania decyzji ...
 
Viki no różowo to nie wygląda ;) całe szczęście, że tak naprawdę jak się opóźni to się w sumie nic się stanie bo tu gdzie teraz mieszkamy wszystko jest. Gdyby nie to, że kawał od centrum i trochę mniejsze to nie ruszalibyśmy się z Józefosławia.
 
To ja trochę zmienie temat...;-)

Ja wróciłam od lekarza, wszystko jest w porządku...malutki tak ładnie kopał, jest już
taki duży...waży 1,5 kg. No i wszystko jest w porządku, rozwija się prawidłowo:tak:

:-)
Ale jestem zmęczona tym dzisiejszym dniem....:tak:
 
super dota ze wszystko dobrze. a maluszek juz 1,5 kg wazy? no no kawał chłopa... ja musze jeszcze czekac do przyszłego czwartku na wizyte u gina i usg
 
Ewa no nie moge znaleźć na wydruku ile mały ma cm, nie wiem czemu?...

Ale cieszę się, że tak wszystko się układa, oby tak dalej:tak:
 
Dziewczyny mam pytanie co do zwolnienia lekarskiego L4 . Jestem na nim od miesiaca i to pierwsze zwolnienie brałam u lekarza w zachodniopomorskim (tam przebywałam podczas wakacji u mamy przez 2 miesiacae) a teraz mi sie kończy to zwolnienie i potzrebóje kontunuować je i problem w tym że to zwolnienie musze też brać w zachodniopomorskim (od lekarza) czy tutaj w krakowie gdzie teraz jestem ? Czy to jest jakaś różnica? Aha i kasa ze zwolnienia (tzn chorobowe) dostajecie na konto czy na adres zameldowania czy gdzie?
 
Dota Pewnie ma już ze 40 cm ;)


Doticzka - niezależnie gdzie wydane zwolnienie to i tak idzie do ZUS'u odpowiedniego dla Twego zakładu pracy. Wg. mnie nie powinno być z tym problemu. Bo za pierwsze 30 dni zwolnienia i tak płaci Ci zakład pracy, dopiero za następne ZUS.
Ale dla pewności zadzwoń do ZUS'u. Na stronie mają infolinię i tam podadzą Ci do odpowiedniego oddziału. (Tak ja zrobiłam, aby mieć pewność, bo kasa nie przychodziła mi dłuuugo, długo).

Co do przesłania na konto to ja musiałam napisać taką prośbę i dołączyć potwierdzenie np. wyciąg z konta z nr i moimi danymi, aby mieli potwierdzenie, że to moje.
 
reklama
doticzka, mozesz wziąć l4 od gina z krakowa, to nie ma znaczenia. a kase powinien zus przelewac ci na konto, ale musisz w zusie wypelnic odpowiedni formularz. w innym wypadku dostaniesz przekazem na adres zameldowania.
 
Do góry