dzień dobry dziewczynki-o właściwie to już
dobry wieczór!!!
mój szkodnik już /śpi!!!! już od pół godz.
w dzień nie zmrużył oka-nic a nic....tak jakoś mu się nie chciało!!!!
a teraz odpadł już na przebieraku.
była u mnie sąsiadka i zamówiliśmy Kubie kosiarkę na dzień dziecka.
mieliśmy też gości-byliśmy na spacerku.
i tak nam dzień minął.................
Paula-też tak uważam że jej ładnie...-dobrze że ścięła -bo miała bardzo zniszczone od ciągłego prostowania...ja osobiście myślałam o pasemkach....-ale się zastanawiam.(mam gdzieś fotkę jak mam coś kolorowego na głowie)
Aga-na różowe.....
-myślę nad tym............o może tak jak miała Jadzka z YCD???
Jutrzenko-a ..to milusio miałaś
Elcia-
współczuję!!!!-wiem co przeszliście....ja już kilka razy myślałam że straciłam Kubusia....straszne to jest-jak trzymasz na rękach dziecko które nie wiesz czy zaraz zacznie oddychać....czy nie???i tak tylko wisi na rękach bez oznak życia...!!!nie życzę nikomu-przechodzić coś takiego!!!!-ja to zaraz wpadałam w panikę-choć wiedziałam że muszę go ratować i być trzeźwa umysłowo!!!-żeby mu pomóc.
powiedz mi czy robili Oliwce prześwietlenie głowy???czy tylko babka obserwowała????i puścili was do domu???
u nas jak Kuba się walnął głową (potylicą) o podłogę i pojechałam z nim do szpitala...to też kazali obserwować i zrobili mu RTG głowy-czy peknięcia czaszki nie ma...
pisz proszę jak ma się Oliwka-i czy wszystko już dobrze????bidulka!!!
Viki-i jak po wielkim ucztowaniu???jak Damiano komunista sie ma ;-)