reklama
Ataata
Grudniowa Mama '07
No są już majóweczki, pare dni temu je też wylukałam;-)
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
DotaZ a jesli moge byc dociekliwa to co musialas skonczyc zeby uczyc maluchy i gdzie sie uczylas(w jakim miescie)?To tez bylo zawsze moje marzenie ale nie dostalam sie na pedagogike z logopedia i poszlam na pielegniarstwo, ktore jak widac tez mnie wciagnelo;-)
dotaZ
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 4 412
No to Ci napisze: skończyłam pedagogikę przedszkolną, wczesnoszkolną i terapię pedagogiczną w Gdyni - taki fajny kierunek, bo trzy w jednym. :-)
A pielęgniarstwo też ciekawy zawód, podobnie jak zawód nauczyciela taki z powołania;-)bo nie wyobrażam sobie by ktoś mógł pracować w tych zawodach ot tak sobie...
A pielęgniarstwo też ciekawy zawód, podobnie jak zawód nauczyciela taki z powołania;-)bo nie wyobrażam sobie by ktoś mógł pracować w tych zawodach ot tak sobie...
dota - tak jestem dumna z damiana bo w sumie nie miałam z nim nigdy problemow.zawsze byl chętny do nauki a literki czesciowo znał juz w wieku 3-4 lat, pozniej byla mała przerwa gdyz nie chciał juz poglębiac wiedzy:-) no ale w zerowce poradzil sobie super,
pamietam jak na poczatku czytał wyrazy to głoskował super, natomiast nie mogł skleic tego w całość i wymyslał czasami takie niestworzone wyrazy ze musiałam sie bronic przed atakiem smiechu
ale dziś przezyłam szok!!!! wczoraj mlody opowiedział mi ze jakaś dziewczynka z
1 b pocałowała go w oko, i wciąż za nim biegała na przerwie....wyobrażcie sobie , dziś poszłam po niego do szkoły i zeszły akurat obie 1 klasy, a ta dziewczynka dorwała damiana i zaczeła go całowac gdzie tylko dała rade bo on oczywiscie sie odwracał i uciekał hihi. mowie mu zeby tak sie nie kręcił bo dziewczynka po prostu bardzo go lubi, po czym owa panna o imieniu emilka dodała JA GO KOCHAM
tak ze moj damian ma już swoją wielbicielkę a musze wam powiedzieć ze taka ładna czarnulka o ciemnych oczkach z tej emilki;-)
no a damian na poczatku sie troszke wstydził ale widze ze ciagle cos o niej opowiada.....hmmm czyżby pierwsza szkolna miłość?:-)
dobra zmykam do lekarza, oczywiście pozniej zdam relacje
pamietam jak na poczatku czytał wyrazy to głoskował super, natomiast nie mogł skleic tego w całość i wymyslał czasami takie niestworzone wyrazy ze musiałam sie bronic przed atakiem smiechu
ale dziś przezyłam szok!!!! wczoraj mlody opowiedział mi ze jakaś dziewczynka z
1 b pocałowała go w oko, i wciąż za nim biegała na przerwie....wyobrażcie sobie , dziś poszłam po niego do szkoły i zeszły akurat obie 1 klasy, a ta dziewczynka dorwała damiana i zaczeła go całowac gdzie tylko dała rade bo on oczywiscie sie odwracał i uciekał hihi. mowie mu zeby tak sie nie kręcił bo dziewczynka po prostu bardzo go lubi, po czym owa panna o imieniu emilka dodała JA GO KOCHAM
tak ze moj damian ma już swoją wielbicielkę a musze wam powiedzieć ze taka ładna czarnulka o ciemnych oczkach z tej emilki;-)
no a damian na poczatku sie troszke wstydził ale widze ze ciagle cos o niej opowiada.....hmmm czyżby pierwsza szkolna miłość?:-)
dobra zmykam do lekarza, oczywiście pozniej zdam relacje
Ataata
Grudniowa Mama '07
hihihi viki dota dobrze mówi, nim sie obejrzysz teściową zostaniesz... ale w tak młodym wieku
A Damian młody podrywacz.... rozko****e dziewczynki od malutkiego...
No ale nie dziwie sie bo jak go zobaczyłam na fotkach, to od razu stwierdziłam że to młody przystojniacha...jak by był starszy to bym sie sama za niego brała;-)
A Damian młody podrywacz.... rozko****e dziewczynki od malutkiego...
No ale nie dziwie sie bo jak go zobaczyłam na fotkach, to od razu stwierdziłam że to młody przystojniacha...jak by był starszy to bym sie sama za niego brała;-)
no do teściowania to mi sie nie spieszy i mam nadzieje ze damian bedzie mial na tyle rozsądku ze nie zrobi mi jakiejs niespodzianki zbyt wczesnie
opisałam na odpowiednim wątku moją wizyte u gina.
no i mam newsy od ewy. a więc u niej wszystko dobrze i najprawdopodobniej pod koniec tygodnia wyjdzie do domciu. badania ma dobre, szyjka i lozysko oki, no i adaś miewa się super a nawet waży już 1 kilogram
opisałam na odpowiednim wątku moją wizyte u gina.
no i mam newsy od ewy. a więc u niej wszystko dobrze i najprawdopodobniej pod koniec tygodnia wyjdzie do domciu. badania ma dobre, szyjka i lozysko oki, no i adaś miewa się super a nawet waży już 1 kilogram
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Viki no niezle jaja w szkole u syna ciekawe co sie bedzie dzialo potem jak podrosnie hihi.
Ciesze sie ,ze u Ewy i Adasia wszystko dobrze a teraz zmykam zobaczyc co tam o wizycie napisalas;-)
DotaZ ja nie slyszalam o tym kierunku w gdyni.Teraz chetnie bym poszla na cos takiego ale musialoby byc zaoczne a i tak nie wiem jakbym dla rade z dwojka maluchow i praca na zmiane
Ciesze sie ,ze u Ewy i Adasia wszystko dobrze a teraz zmykam zobaczyc co tam o wizycie napisalas;-)
DotaZ ja nie slyszalam o tym kierunku w gdyni.Teraz chetnie bym poszla na cos takiego ale musialoby byc zaoczne a i tak nie wiem jakbym dla rade z dwojka maluchow i praca na zmiane
reklama
Ataata
Grudniowa Mama '07
No to SUUUPER że u Ewy tak dobrze...
A Adaś już 1kg waży normalnie niedowiary To nasze maluchy już mogą tyle ważyć?? Bo ja myślałam że z 0,5kg nosze na brzuchu:-)
Holera ja sie gryze z muyślami co jutro zrobić... bo dzis sie obserwowałam i mimo tej końskiej dawki magnezu mam skurcze nadal ito nawet jak siedze w bezruchu... Nawet byłam w szoku bo jak chodze to wyczówam tylko te mocniejsze skurcze a jak nic nie robie to wyczówam wszystkie, nawet te słabiutkie... Od rana mialam skurcze co jakiś czas, nieza często, juz sie ucieszyłam że cos pomaga, no i wyobraźcie sobie że w pewnym momencie mi brzuszek twardniał co 5 minut tak 4 serie...:-(
Potem zaczęłam chodzić i przestałam zwracać uwage wiec niewiem czy było dalej czy przeszło... no i przed 20 wyszłam do sklepu (dosłownie za ulice) i wróciłam normalnie padnięta jakbym ledwo doszła... Brzuch mi tak ciążył i ciągnął mnie do ziemi że masakra...
Kuźwa niewiem co zrobić jutro, niechce iśc do tegop zasranego szpitala:-(
O własnie mam skurcz...
A Adaś już 1kg waży normalnie niedowiary To nasze maluchy już mogą tyle ważyć?? Bo ja myślałam że z 0,5kg nosze na brzuchu:-)
Holera ja sie gryze z muyślami co jutro zrobić... bo dzis sie obserwowałam i mimo tej końskiej dawki magnezu mam skurcze nadal ito nawet jak siedze w bezruchu... Nawet byłam w szoku bo jak chodze to wyczówam tylko te mocniejsze skurcze a jak nic nie robie to wyczówam wszystkie, nawet te słabiutkie... Od rana mialam skurcze co jakiś czas, nieza często, juz sie ucieszyłam że cos pomaga, no i wyobraźcie sobie że w pewnym momencie mi brzuszek twardniał co 5 minut tak 4 serie...:-(
Potem zaczęłam chodzić i przestałam zwracać uwage wiec niewiem czy było dalej czy przeszło... no i przed 20 wyszłam do sklepu (dosłownie za ulice) i wróciłam normalnie padnięta jakbym ledwo doszła... Brzuch mi tak ciążył i ciągnął mnie do ziemi że masakra...
Kuźwa niewiem co zrobić jutro, niechce iśc do tegop zasranego szpitala:-(
O własnie mam skurcz...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 315
- Wyświetleń
- 50 tys
Podziel się: