reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Dota ja Ci pokarzę mój widok z okna dla porównania!
Parterowe mieszkanie w ohydnym bloku. Na przeciwko też blok brrr...:baffled:




Agatko nikomu się nic nie chce jak jest taka pogoda. U nas też tylko pada i pada... Mój D się cieszy z deszczu bo woda się na Wiśle podniesie i będą rybki brały...
 
hehe dobre dobre z tymi rybkami Paula:-D.
A co do widoku z okna to u mnie identycznie tyle ze ten blok naprzeciwko to o wiele bliżej:dry:

Ja właśnie usypiam Daruche, ale drańciuch leży na brzuchu w łóżeczku i gapi sie w monitor!!! A jak sie popatrze na nią to sie zaczyna chichrać!!! chyba musze wyjść z pokoju bo niegdy nie uśnie:baffled:
 
witam

u nas lepiej już dziś z rana tylko 37,5 zobaczymy jak będzie później

Sto latek dla Wiktorka:-D:-D

i mnóstwa miłości dla Pryzybeli :-D:-D

u nas tez pogoda do bani na północy słonko bo mama moja mówiła że u nich ciepło i słonko świeci ale jutro i do centrum maja wreszcie te promyki dotrzeć:-D:-D:-D:-D
 
Paula nie masz tak źle:tak:zielono...drzewka....

hej Ataata!!! Napisz nam kobieto co u Darusi:confused:bo kurcze tyle o niej juz nie pisałas:tak:
 
Dota! Wycięłabym wszystkie i zburzyłabym ten blok na przeciwko!
Mam okna na wschód i problem w tym że słońce do mnie nie dochodzi (tzn.do moich okien) bo na przeciwko blok i dodatkowo drzewa. Przez to mieszkanie mam zimne, wilgotne i ciemne. Ochyda!!! :wściekła/y: Pranie mi schnie po 4 dni w mieszkaniu! Koszmar!:no:
 
DOTA a u mnie tez tak pieknie tylko nie zabierz mi tego słonca:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Paula pakuj sie i wpadaj do mnie na słoeczko i kawusie no i jakies ciacho zjemy :tak::tak::tak::tak: mozw W-Z(stefanka :-p:-p:-p:-p:-p) JUTRZENKA ty tez wpadaj
ATATTA no własnie napisz co tam u Darusi u ciebie tez napisz co tam :-p:-p:-p:-p
PRYZYBELA DUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUZO M IŁOSCI I SPEŁNIENIA MARZEN ZEBY KŁOPOTY I ZMARTWIENIA OMIJAŁY WAS SZEROKIM ŁUKIEM !!! WSZYSTKIEGO NAJ NAJ KOCHANA


taka piekna pogoda ze chyba na spacer pójde na cały dzien :-D:-D:-D:-D:-D
 
Kurcza niewiem co pisac...:sorry2: dzięki za zainteresowanie:tak:

Jeśli o mnie chodzi to nic nowego: praca, dom, praca dom itd nic nowego, no poizatym że .... no wiecie jak jest;-) pogodzić wszystko ze sopbą jakoś musze, wyjścia niemam.
Co do Daruśki to tak: ma już 4 wielkie zębiska, którymi je juz prawie wszystko. W końcu przewraca sie z brzucha na plecy i spowrotem, potrafi sie tak wałkować pzrez długi czas, zaczyna widze pomału przygotrowywać sie do raczkowamnia, ale o staniu jeszcze niema mowy:no: nogi ugina i koniec stania:-D
Pozatym jest małym żarłokiem i wymuszaczem jedzenia, potrafi zjesc swój obiad, po czym 15 minut później żebra na nas nasz obiad!!! No poprostu nieda sie jeść przy niej, wystarczy że wchodze do pokoju z jakimkolwiek jedzeniem (obiad, jogurt, kawa) zaczyna mlaskać i tak mi patrzy w oczy że no niemoge jej nie dać... a jak nie daje za długo to zaczyna wyrczec i krzyczeć:-D więc juz wiecie czemu waży tyle ile waży..
Pozatym jest w miare grzeczna, tzn jak zęby idą to marudzi ze niemozna jej zostawić na sekunde a jak nie idą to sie ładnie bawi.
Pozatym, to maniaczka telewizji:zawstydzona/y: masakra mogla by bajki oglądac od rana do wieczora:zawstydzona/y: ale nie wolno za często:sorry2:
No i cotam jeszcze... no0 niewiem, ogolnie jest zdrowa a to najważniejsze, a no i od samego początku uwielbia R a to też dla mnie ważne:-)
 
reklama
Agatka to bardzo ważne ;-):tak::-) Super że wszystko ok.
A staniem się nie martw. Na każdego przyjdzie pora :-) Dobrze że zdrowa, ma apetyt. U mnie to samo z jedzeniem. Musimy się chować jak jemy to czego lepiej jej nie dawać :-D:-D:-D Ale próbuje wszystkiego po kolei.
Szkoda że tak rzadko do nas zaglądasz :-(;-)

Ela będę za pół godzinki na kawkę!!! :-D:-D:-D
 
Do góry