Anetka serdecznie gratuluje bo wczesniej jakos mi to umknęło. Zdrówka dla maluszkow.
Elcia zawiesilo mi sie forum i kilka razy wcikalam i nic. Myslalam ze mi wcielo posta a teraz zagladam i 4 razy
. Ale juz usunelam.
Elcia mi to trudno powiedziec bo w dzien mnie nie ma, ale jak jestem w weekend to jest mniej wiecej tak:
przed 7 - 180 mleka z dodatkiem 2 lyzeczek kaszki ryzowej malinowej (dla zagęszczenia)
ok 10-11 ok 150 mlecznej owsianki lyzeczka lub 180 mleka jak nas nie maw domu.
ok 13-14 obiadek ze sloiczka lub domowy
ok 17 - 180 mleka jak poza domem lub 150 kaszki mleczno-pszennej z banaami mielonymi sucharkami lyzeczka.
po 20 - 180 ml mleka z dodaatkiem 3-4 lyzeczek kleiku ryzowego dla zageszczenia (z butelki)
Czasem to troszke inaczej wyglada bo maly jak zje malo na obiad to juz je mleka ok 15 i potem mu daje kaszke lyzeczka jak wroce.
Do tego w miedzyczasie chrupki kukurydziane i deserek lub owoce swieze (zalezy czy mam akurat w domu) oraz soczek do picia.
A jak jest z bacia to podobno jest tak
przed 7 ja mu daje mleko 180 z kaszka
ok 10-11 mleko ale podobno malo pije (tak mowi moja mama) czyli ok 120
ok 13-14 obiadek i tez wg babci je malo
i potem jak ja wracam to mu daje kaszke to z sucharkami (narazie taka bo akurat mam a potem kupie inny smak dla odmiany)
i po kąpieli znowu 180 z kleikiem ryzowym przez smoczek.
Co do spania to nie wiem jak w dzien ale jak wracam po 16 to juz nie spi do kapania chyba ze na spacerze (ale rzadko) lub w samochodzie jak gdzies pojade i wracamy to padnie).
A z czym dajesz ta kanapke?? Ja jakos nie dawalam takich rzeczy, troche sie boje takie rzeczy wprowadzac bo nie wiem czy juz mozna.