reklama
Paula25
szczęśliwa :)
ooo...nikt nie zajrzał tu przez godzinę
Ja już zmykam kąpu kąpu i spaciulkać
DOBRANOC
Ja już zmykam kąpu kąpu i spaciulkać
DOBRANOC
didi
Fanka BB :)
nooo..w koncu AL spi..;D
no a jak zaopatrzylam sie w kompik..a jak chlip popsuje to mu tak nastrzelam szmata po łbie zo wlosy urosna mu odrazu..ahahaha..
a jak nie dam rady to delegacja mile widziana..
ok..DOBRANOC ..papapapa
no a jak zaopatrzylam sie w kompik..a jak chlip popsuje to mu tak nastrzelam szmata po łbie zo wlosy urosna mu odrazu..ahahaha..
a jak nie dam rady to delegacja mile widziana..
ok..DOBRANOC ..papapapa
zdanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 1 268
witam
kurcze fręc tak uważałam zwłaszcza po waszych apelach a tu masz babo Ewunia spadła mi dziś z łóżka :-[
rano ją karmiłam na leżąco i zasnełam :-[ po chwili było tylko wielkie bęc Ewcia leżała głową w dół wywimięta jak bannan przeżyłam szok już nie mogłam zasnąc jak miałam ją u siebie na łóżku dopiero jak ją odłożyłam do łóżeczka to zasnełam
odpukać nic się nie stało płakała tylko w momęcie upadku jak ją tylko podniosłam podeszłysmy do lustra i juz były uśmiechy ale na samą myśl mam gesiom skórke
w południe pojechliśmy nad wode i było super odreagowałam do domu dotarliśmy dopiero przed 20 i szybkie kapanko
CYPRYŚ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W TWE MINI URODZINKI :-* :-*
w albumiku super zdjęcia a Kacperka mostki : jestem pełna podziwu Ewie jeszcze brakuje do takich wyczynów ona jak narazie kręci się w wokół własnej osi :laugh
ana wiem że wymiotki to nic przyjemnego ale takie fajne wspominki mnie wzieły ale czad jakie to słodkie
a teraz biegne spać bo padam na twarz paaaaa
kurcze fręc tak uważałam zwłaszcza po waszych apelach a tu masz babo Ewunia spadła mi dziś z łóżka :-[
rano ją karmiłam na leżąco i zasnełam :-[ po chwili było tylko wielkie bęc Ewcia leżała głową w dół wywimięta jak bannan przeżyłam szok już nie mogłam zasnąc jak miałam ją u siebie na łóżku dopiero jak ją odłożyłam do łóżeczka to zasnełam
odpukać nic się nie stało płakała tylko w momęcie upadku jak ją tylko podniosłam podeszłysmy do lustra i juz były uśmiechy ale na samą myśl mam gesiom skórke
w południe pojechliśmy nad wode i było super odreagowałam do domu dotarliśmy dopiero przed 20 i szybkie kapanko
CYPRYŚ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W TWE MINI URODZINKI :-* :-*
w albumiku super zdjęcia a Kacperka mostki : jestem pełna podziwu Ewie jeszcze brakuje do takich wyczynów ona jak narazie kręci się w wokół własnej osi :laugh
ana wiem że wymiotki to nic przyjemnego ale takie fajne wspominki mnie wzieły ale czad jakie to słodkie
a teraz biegne spać bo padam na twarz paaaaa
Cyprianku wszystkiego najlepszego
Moskitku no w koncu sie ujawnilas no jak i Martula :laugh:
Paula jestem w szoku wyczynow Kacperka normalnie moje dziecie narazie to kreci sie wokol wlasnej osi tak jak Ewunia i narazie nic poza tym :-[
Anna no niewiem czy mam Ci gratulowac pawika czy wspolczuc chyba cieszyc sie i przezywac ciaze z Toba ;D
Wandzia no to biedny Wiktorek nie bedzie miec wakacji oj ty tylko bedzie chodzil do "ala przeczkola"
Dobra lece na inne watki i siadam do testow buuuuuuuuuu
Moskitku no w koncu sie ujawnilas no jak i Martula :laugh:
Paula jestem w szoku wyczynow Kacperka normalnie moje dziecie narazie to kreci sie wokol wlasnej osi tak jak Ewunia i narazie nic poza tym :-[
Anna no niewiem czy mam Ci gratulowac pawika czy wspolczuc chyba cieszyc sie i przezywac ciaze z Toba ;D
Wandzia no to biedny Wiktorek nie bedzie miec wakacji oj ty tylko bedzie chodzil do "ala przeczkola"
Dobra lece na inne watki i siadam do testow buuuuuuuuuu
martula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 785
NAJLEPSZE ŻYCZONKA DLA CYPRIANKA OD CIOCI MARTY I NADII!!!
Kamila, rób test, bo ja umrę z ciekawości.
Jestem w szoku, że wasze dzieci już raczkują. Nadia obraca się z brzucha na plecy i odwrotnie już dawno, ale nie wykazuje chęci do raczkowania.
Nadia w zeszłym tygodniu w środę ważyła 7700g, nie wiem ile ma wzrostu, bo mi nie zmierzyły wstrętne baby.Myślałam, że waży ponad 8000g, bo taka ciężka jest.
Mam jeszcze góre prasowania do pokonania, więc dobranoc grudniówki.
Kamila, rób test, bo ja umrę z ciekawości.
Jestem w szoku, że wasze dzieci już raczkują. Nadia obraca się z brzucha na plecy i odwrotnie już dawno, ale nie wykazuje chęci do raczkowania.
Nadia w zeszłym tygodniu w środę ważyła 7700g, nie wiem ile ma wzrostu, bo mi nie zmierzyły wstrętne baby.Myślałam, że waży ponad 8000g, bo taka ciężka jest.
Mam jeszcze góre prasowania do pokonania, więc dobranoc grudniówki.
martula pisze:U mnie bez zmian. Wzrost 162,5 cm, a waga 47 kg, jak przed ciążą, choć wcześniej zawsze było poniżej 46 kg.
Martula chudzino, to Ciebie akurat powinno cieszyc te 2 kilo wiecej co ???
reklama
Podziel się: