reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDZIEŃ 2005

Cześć!!

Agamarkam - co do sauny, to czytam sobie po troszku książkę pt. "ciąża - 40 kolejnych tygodni" Glade B. Curtis (bardzo polecam) i tam piszą, że powinnyśmy się wstrzymać od tego rodzaju przyjemności, ponieważ "... Podwyższenie podstawowej temperatury ciała matki o 1 - 2 stopień, zwłaszcza utrzymujące się przez jakiś czas, może uszkodzić płód w okresie organogenezy." Zatem musimy chyba przeboleć brak sauny do porodu :) Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - pomyśl tylko ile będziesz miała przyjemności po tak długiej przerwie!!

Magi - świetna wiadomość - internet w domu to genialna sprawa, masz wszystko pod ręką!! A za te truskawki to dostaniesz - narobiłaś mi smaka na następne 4 godziny!! ;) A propós - dzięki za uświadomienie suwaczkowe! Co do tych tygodni to jak jestem u gina, to on nie mówi mi jaki miesiąc skończyłam, tylko w jakim jestem, sama już nie wiem, ale fakt jest faktem, że jeden jest skończony, a drugi trwa!! Więc jeśli bym powiedziała, że jestem w 14 tygodniu, to chyba nie byłoby prawdą, bo ten tydzień mam za sobą?? Tak czy inaczej - zawsze do przodu - i o to chodzi!!

Kalkien - witaj wśród grudnióweczek!! Zaglądaj często i gęsto - będzie weselej i ciekawiej! Ja mam termin na 2 grudnia - całkiem blisko jesteśmy! ;D

Pozdrowionka!!
 
reklama
Dzieki kochane mamusie chyba jednak rzeczywiscie zrezygnuje z tej sauny ale w takim ukladzie solarium tez mozna odlozyc bo przeciez to tez gwaltowne podwyzszenie temperatury wiec dla wlasnego spokoju i szczescia mojej iskierki omijam solarium wielkim lukiem a w zamian kupuje cos sobie :)Ale jacuzzi moge :)) wiec pedze w sobote poplywac a potem rozmasowac kosc ogonowa i kregoslup zaczyna potwornie dokuczac
Pozdrawiam grudnoweczkii :)
 
Ziemzia, ja tak licze tygodnie jak mi gin klarował :) mowił, ze podaje sie, ze jest sie w tym, ktory jest skonczony :) hihihi, to ja tak robie ;) I tak stwierdzam ze szybko leca te tygodnie, do 14 sie nie zastanawialam, a jak sobie uswiadomilam ten 15 to az sie zdziwilam :) Mnie juz nachodzi na dzidziusiowe zakupy, przegladam sobie rozne cuda w necie :) Stwierdzilam ze do grudnia powinnam miec odciety dostep do neta koniecznie :) bo zglupieje do reszty ;)
a co do truskaw, to ja mam niesutajaca ochote i wciagam codziennie ;)
 
Wow,
Udalo sie ,bo odnalazlam swoj tekst w sieci, a zatem musze zaczac od poczatku i sie troche przedstawic.
Mam juz dwojke dzieciaczkow (Mati 12lat, Asia 9) - a wuiec troszke odchowane, ale od 6 lat staralismy sie z moim drugim(I OSTATNIM!) mezem o dzidziusia i beskutecznie, az tu nagle stal sie cud i nieoczekiwanie po latach prob JEST - maly ludek wyladowal w moim brzuchu i powolutku sobie rosnie.
Powiem Wam, ze ciezko znosze cielesnie te ciaze bo(hi hi nie jestem juz mlodka...stuknelo 35)- albo po prostu nie pamietam jak to bylo, zreszta kazda ciaza jest inna.
Mam migreny, mdlosci, wymioty, depresje- uuuu, trovche Wam sie wyzale jak tygrysek. W dodatku lekarz nastraszyl mnie ciaza zagrozona przez lozysko przodujace ale potem inny specjalista od USG stwierdzil, ze nie jest tak zle ze lozysko jest nisko na tylnej scianie ale w miare rozwoju macicy moze sie przesuwac ku lepszej pozycji. A wiec trzymajcie kciuki
Ausii - jak Ty malo przybralas na wadze - ja juz 8kg - waze69! - istny koszmar, ale w poprzednich ciazach tez bylam sloniem (uwaga: 94 a raz 96 kg a potem schudlam do58 - to nie tylko trzyma, ze najwyzej zrzuce)
Ziemzia- niewiarygodne ze Ty czujesz kopanie, ja czasem trzepotanie ale raczej slabo i wmawiam chyba sobie i doszukuje sie,bo jako doswiadczona mama powinnam juz potrafic wyczuc malenstwo i troche to mnie martwi... ::)
Ewelina - ja tez jestem na Duphastonie do20 tygodnia
Dziewczyny, czy Wam tez ciagle niedobrze i macie nadwrazliwosc na zapachy? Jak dlugo to moze trwac, ja juz wszystko pozapominalam zreszta- pewnie kazda ciaza inna i co komu pisane.
To tyle sciskam was wszystkie cieplo
siema :)

pozdrowka KAlkien
 
a ja dzis w końcu powiedziałam szefowi :)
ufff ale sie rozpłakałam jak zaczął mi gratulować :)
ale było miło i zabawnie w sumie bo on mówi zebym se popłakała bo on przez to zzoną te zprzechodził i to tak juz jest z esie płacze :)
wyciągnął chusteczki no i pogadalismy sobie:)
było ok i mam sie nei martwic
a jutro dostane nowiutki monitor z płaskim kineskopem ha :)coby jak mówił szef dzidzi nie szkodziło :)
fajnie
a ja to codziennie czeresnie ach zaraz skoncze prace i zmykam po pół kilo zanim dojade do domu to juz ich nie będzie mniam:)
 
Czesc dziewczyny,

Bylam wlasnie u gina. Wszystko w porzadku. Ale sie zdziwilam bo mi w karcie ciazy wpisala ze jestem 13 t 6 d ciazy...Czyli zupelnie nie tak jak na suwaczku. Juz NIC NIE ROZUMIEM!

Magi-niestety nie jestem prezesem.;) Natomiast mam faktycznie nie najgorzej. No ok - mam dobrze. Generalnie staram sie byc 8h ale tak naprawde najwazniejsze zeby zrobic najwazniejsze rzeczy, oczywiscie nie ma mowy o dodatkowych, i jak sie naprawde zle czuje biegne do domu. Moj szef to rozumie. Ale tez z drugiej strony jak bylam chora to z kolei ja musialam zrozumiec sytuacje i pomimo zwolnienia w domu pracowalam w lozku pelne 8 godzin, jak nie wiecej bo w domu duzo jest rozpraszaczy. Staram sie tego luzu nie nadwyrezac ale tez nie mam skrupulow w korzystaniu z luzu, bo jak juz kiedys pisalam - cala jesien i zime pracowalam po srednio 11 h/dobe bez przerwy na obiad czy cokolwiek...Latem mam zawsze duzo spokojniej.
 
Fasolka Super ze powiedzialas szefowi!!!! I chcialoby sie napisac :"a nie mowilam ze szef tez czlowiek?" za co mnie Magi strasznie opitolila ( ;) ) swego czasu...Generalnie z tego co widze kazda z Was ktora powiedziala znalazla zrozumienie i mile przyjecie nowiny. No a nie mowilam....? ;)
 
No cóż ja wam bede mówić jestem z siebie dumna posprzatałam córki pokój niestety przez wzglad na pojawienie sie malenstwa dostaje eksmisje narazie do pokoju młodszego brata :) ale wojna jakby koniec świata miał nastąpić no ale nasz dom jest ciągle otwart ciągle ktoś wchodzi albo wychodzi a ja momentami naprawde mam ochote wyciagnac swojego misia z dzieciństwa i popłakac sobie do jego ucha tymbardziej ze nadleci w sobote pomoc w formie mojego brata :) i zostanie niewiadomo ile nawet niewiecie jak bardzo żaluje ze nie kupilismy jednak domu zamiast mieszkania w blokowisku teraz musimy poczekac no ale cóż nie bede płakać nad rozlanym mlekiem Czuje sie rewelacyjnie gdyby nie padal deszcz to chyba wymyłabym wszystkie okna Co do truskawek to i ja mam chrapke cały koszyk to mało na jedno posiedzenie hehehe przyznam sie Wam szczerze ze chyba bedzie syn jakos tak czuje i ta myśl mnie wogole nie opuszcza bedzie miał wiekie oczy tak jak moj Wiktorek oby tylko nie miał takich pomysłów jak On bo zwariuje z trójka dzieci zbyt pomysłowych A teraz kilka słów na wasze posty :)
Kalkien nie martw sie zobaczysz jaka pomoc bedziesz miała ze starszych córek ja w przeciwienstwie do ciebie jestem troszke młodsza ale dzieci tez mam odchowane i na poczatku to był wieki szok płakałam okropnie nie potrafiłam sie cieszyc wiec pojawiła sie tez oznaka jakiegos zalamania potem troszke klopotow ale teraz jak zaczynam czuc swoja iskierke to jest lepiej o wiele lepiej a tak miedzy nami to najlepeij sprawdzac te gorsze diagnozy u innego lekarza sama sie przekonałam ze nie zawsze sa nieomylni i jeszcze jedno moge cie pocieszyc ja po synku przytylam 28 kilogramow dopiero kilka miesiecy temu udalo mi sie wrocic do swojej wagi a teraz buch znow przytylam i to sporo przed ciaza wazylam 59 kilo teraz o matko 67 a to przeciez dopiero poczatek wiec napewno znow dopadne 100 staram sie jesc duzo owocow i warzyw no i pic spacerki i takie tam ale nic innego nie pozostaje mi jak miec glowe wysoko w gorze i nie poddawac sie :)
Fasolka gratuluje ze masz to juz za soba no i pozytywnej reakcji ze strony Twojego szefa teraz juz nie musisz sie zamartwiac niepotrzebnie :)
A moze by tak pierozki na kolacje hmmm chyba pojde troszke pobawic sie z nimi mam okropna ochote z truskawkami i smietanka :)
                                   ale sie rozpisałam Pozdrawiam :)
 
Witam wszystkie przyszłe mamusie które już noszą pod serduszkiem swoje maluśkie jak nardzie pociechy :)..które już sie dobrze zadomowiły w brzuszkach i sobie tam broją , ale my jeszcze tego nie czujemy :(ale mam nadzieje ze niektore z nas juz niedługo cos tam poczują.. ;)..jestem tu nowa :-[ i chciałam powiedzieć że termin mam na 16 grudnia ;D


PS..nie wiem jak wstawić suwaczek :(bardzo  proszę o pomoc :(
 
reklama
Helou :) Witam ponownie w sesji popoludniowej ;)
Kalkien - mi mdlosci przeszly w ok. 12 tygodniu, mysle ze i tobie wkrotce przejda. Co do zapachow to uraz mi pozostal,np. kawa mnie odrzuca (a przed ciaza uwielbialam i picie i zapach).
Fasolka, super ze szef Cie przyjal pozytywnie i masz to za soba. Gratuluje nowego monitora :) Ja na szczescie mam laoptopa, bo kichowato byloby siedziec przy tym promieniujacym pudle ::)
Pamciaw, Ty pamietliwy złośniku ;) ;D >:D heh, mam nadzieje ze nie trzymasz urazy za moja tamtejsza uwage ;D ;D ;D Buziaki.
A co do pracy, to tak to wlasnie jest. Ja nie mam takich az luzow, choc atmosfera bywa swobodna (to kwestia gleboka i dyskusyjna, ale niech bedzie, ze swobodna ;) ).I jak mam luz, to luz (tez w lecie mam swobodniej), ale dawniej czesto zabieralam prace do domu - ostro przejmowalam sie swoja rola. Zdazalo mi sie pracowac po 15 godzin a potem jeszcze w domu siadac nad kompem i tluc projekt do 1 w nocy...Ryc w soboty i niedziele. Dla mnie to bylo normalne, ze jesli mam cos zrobic, to zrobic szybko i konkretnie, ale jakos nikt tego nie docenil. I przeszly mi zapedy, bo po co?? Smieszne, jak szef moze wplynac na motywacje i chec do pracy ;)
Didi, witam na forum :) Podaje Ci link, gdzie jest naprawde bardzo dokladnie wytlumaczone, jak wstawic suwaczek: https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,239.0.html ja kierujac sie ta instrukcja nie mialam problemu z suwakiem, ale gdyby cos Ci nie wychodzilo, to mow, moze jakos poradzimy.
 
Do góry